[Ani@]

teraz na głowie siedzi nam protokół trzeba w końcu jechać go spisać tylko nie ma kiedy no i po ten kwitek do USC i rozwieźć zaproszenia:) w tym roku to będą pierwsze święta których nie spędzam ze swoją rodziną jedziemy z PM do niego bo musimy rozdać zaproszenia a to jedyny moment kiedy wszyscy będą i załatwimy to w 2 dni

mnie tez denerwuje najbardziej ten czasobrak wrrrr

Ja jakoś nigdy nie przywiązywalam uwagi do wielkanocy, ale dzięki Twojej wypowiedzi dotarło do mnie, że to będą ostatnie święta w moim rodzinnym domu jako panienka 

[Ani@]

teraz w każde święta trzeba będzie dzielić czas pomiędzy rodziców 

Wolę o tym nie myśleć 
To mnie właśnie najbardziej przeraża 

[AlicjaEwa]

A wyobrażacie sobie mówienie mamo , tato do rodziców PM-a?
To będzie jazda

Mimo baaardzo dużej sympatii do przyszłych Teściów, ale nie podoba mi się to, aby zwracać się do nich mamo, tato...

Rodziców ma się w końcu tylko jednych 

[Ani@]

u każdego też jest inaczej u nas w obu rodzinach jest taka tradycja że mówi się mamo i tato zarówno do swoich rodziców jak i do teściów natomiast niektórzy teściowie sobie tego nie życzą i każą do siebie mówić po imieniu (znam takie rodziny) w tym przypadku mi byłoby się gorzej przyzwyczaić

I tak źle i tak źle 

U mnie zostanie z pewnością tradycyjnie 

[Ani@]

a już najgorzej jest mówić na Pan i Pani to teściów, ale też się zdarza co rodzina to inny obyczaj, mi się będzie trudno przyzwyczaić i na początku pewnie i tak będę starała się omijać określenie mamo, tato wiem, że to źle brzmi, ale pewnie tak będzie

Ja będę na początku używała mojego sposobu : Jak nie wiadomo jak się zwracać to zwracaj się bezosobowo 

[AlicjaEwa]

czyli standardowo tak bezosobowo
też mam taki plan

ale nie powiem, będę miała frajde jak będę patrzyła jak mój mąż  będzie się wił i męczył zwracając sie do moich rodziców, również bezosobowo 

[Ani@]

trochę to życie się przewróci do góry nogami 

ale nie powiem, będę miała frajde jak będę patrzyła jak mój mąż  będzie się wił i męczył zwracając sie do moich rodziców, również bezosobowo 

Ojjj ja też 
Ale jesteśmy okropne 

[Ani@]

dziewczęta jesteście dziś w pracy?  

Jestem 

[AlicjaEwa]

ja też

[Ani@]

to dobrze myślałam, że tylko ja tak grzeszę, ale w tym wypadku czuję się rozgrzeszona 

Grzechy odpuszczone 

Forum najważniejsze 

[AlicjaEwa]

Amen siostro

Nie ma to jak Forumka Forumke zrozumie 

[Ani@]

tak jest pierwsze i najważniejsze  po włączeniu komputera to sprawdzenie nowych wiadomości na forum

[AlicjaEwa]

Mój PM tylko sie w czoło puka, jak słyszy' czekaj musze dziewczynom fotke wstawić'

[Ani@]

mój tak samo jak widzi mnie przy komputerze w domu to słyszę cyt: " no nie mów, że znowu siedzisz na forum" 

[AlicjaEwa]

No cóż nie wymagajmy od naszych panów by rozumieli takie niuanse

U mnie jak PM zabrania mi siadania na komputer, bo przecież mamy czas wspolnie spędzać to właże i zawsze podczytuję Was z telefonu   Jeszcze nie wyczaił tego mojego sposobu  

[AlicjaEwa]

Mój już wyczaił 

[Ani@]

cwane z Was bestyje

O kurka 

To zaczynam się bać, że niedługo też będę przyłapana 

[Ani@]

a jak tam Foczko Twoje postanowienie rzucenia fajek ??

A dziękuję bardzo dobrze

Przeżyłam weekend pełen alkoholu i dałam radę 
I kondycja bardzo, bardzo mi się poprawiła 

Wczoraj poczytałam sobie jeszcze co się dzieję z moim organizmem jak rzucę fajki i ile czasu trzeba czekać na poprawę i doznałam szoku