Dzień drugi moich dziwnych zachowań: śledzie po giżycku zagryzione ciasteczkami maślanymi. I bolące cycki. I ogólnie jakieś takie zamotanie. Zapominam, nie ogarniam, jakoś dziwnie mi się funkcjonuje. Może to jednak znaki, że........ Pewnie i tak @ przylezie, bo się nie przyłożyliśmy w tym cyklu.