0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Trzeba było podwiązką rzucać
Kurcze nieszkoda ci było? Taki fajny bukiet.
Bardzo bogato ustrojony kościoł
No i jak ksiądz patrzył się na Twój dekolt?
dawaj więcej fot
my też się całowaliśmy na stole po tym jak nam orkiestra zaśpiewała "nas uczyli w szkole, że całuje się na stole"