Wiśniewski już ma Xaviera, Fabienne i teraz Etienette.Czy nioe mógł dzieci jakoś po "polskiemu" nazwać?I fakt takie na siłę pokazywanie się 2 godz. po porodzie w tv też jest bezsensem.Podejrzewam,że to nie był pomysł jego partnerki.Bo wątpię,że jakaś kobieta sama, dobrowolnie zgodzi się na pokazanie w tv bez makijażu, wymęczona, potargana, po kilku godzinach męki!A tak poza tym, to on jeszcze podobno nha tydzień przed terminem porodu, biedną dziewczynę po koncertach ciągał.I jeszcze w TVN mówił,że to za pozwoleniem lekarza.Owszem, może i nie zabronił!Bo od tego dziecko nie umrze.Ale sam fakt, jak to jest męczące dla ciężarnej.(nasze forumowiczki mogą potwierdzić).A on ją na jakąś huśtawkę jeszcze wciągnął.Dajcie spokój.Normalny to chyba nie jest."Tatuś".