dzięki Aniu też mi się podobają....
co do BEKO miałam jakieś ALE, ale dość skąpo wyrażone, ale kaurat bardziej mnie inne kwestie pochłaniały...
pamiętam, że jak 8 lat temu urządzaliśmy obecną kuchnię, to człowiek od AGD, któremu ufam powiedział, że "Beko Państwu nie polecę, bo za krótko na rynku"...
trochę mi te słowa utkwiły w głowie...
no ale jak mówi mój mąż - "widzisz te 8 lat sie utrzymali i trzymają nadal...."
Piekarniki miały być Boscha / Siemensa...ale wycofali nam mikrofale pasujące do piekarnika i sprawa się rypła...
Krzyś znalazł to, tyle, że technika gotwania w jednym i drugim sprzęcie jakaś odjechana...
zupełnie inne programy niż jestem przyzywczajona - no ale to piec konwekcyjno parowy, to co ja chcę...
niby da się wszystko upiec i chleb i ciasto, ale czuję, że będę niektóre rzeczy na nowo odkrywać...
jeszcze lodówka nam została... i tu też mi to nieszczęsne BEKO w oko wlazło...
w zamian za Samsunga...
w pochłaniacz się nie wczuwam - ma być metalowy, wyspowy, okrągły i ssać podpięty do szybu wentylacyjnego...