loona nie radzimy sobie  u mnie pokój z balkonem jest dziecka więc klimatyzator na balkonie odpada. latem po prostu śpimy na dole, a jeśli na górze to wcześnie wstajemy bo dłużej niż do 8 spać się nie da. Możesz sprawdzić mieszkanie przed kupnem. My tego nie zrobiliśmy i teraz się męczymy..

[Jagna77]

 Teraz chyba już mniejsza.
 



Nadal poproszę o Wasze fotki bądź opinie ....

Tak sobie kombinuję,że wszystko ok, upały uciążliwe no ale ile tego lata my w Polsce mamy? Jeśli byłyby to w sumie łącznie ze 30 dni w roku to chyba da się żyć...

Jagna kominek bardzo elegancki.

[Jagna77]

U nas jeśli zdarzają się upały to sporadycznie zdaza nam się spać na dole (salon bądź pokój obok salonu).
Na okna dachowe od wschodu zamontowałam rolety  i w upały zasłaniam je , dużo pomaga bo pokój sie nie nagrzewa  ana noc uchylam okna i da się wytrzymać ....  a w największe upały w domu miałam ok 25 st. na dole oczywiście 

[kjp83]

Ja mam pokoj na poddaszu u rodzicow... Latem idzie przezyc, ja cieplolubna jestem i nigdy nie jest za cieplo, ale zima jest kostnica! Najgorsze byly poranki jak trzeba sie wygrzebać z cieplego lozka.

Napisałam tylko jak to u nas wygląda. To Wasza decyzja my się nigdy więcej nie zdecydujemy na takie mieszkanie. Lato niby krótkie, ale w zeszłym roku było upalne a my maleńkie dziecko mieliśmy..dziecko leżalo w bujaczku w samej pieluszce i body na ramiączkach bo tak gorąco w domu było. Rolety pozasłaniane, okna pootwierane a i tak się wszyscy - łącznie z dzieckiem - topiliśmy..

Ja mam pokoj na poddaszu u rodzicow... Latem idzie przezyc, ja cieplolubna jestem i nigdy nie jest za cieplo, ale zima jest kostnica! Najgorsze byly poranki jak trzeba sie wygrzebać z cieplego lozka.

dokladnie..nawet teraz, gdy jest plusowa temp to nie jest w naszej sypialni zbyt przyjemnie..kaloryfer mamy odkręcony, ale to niewiele daje.

Loona ja mieszkam na poddaszu jednopoziomowym... jeśli chodzi o upały latem to jest jakaś masakra.
Przy upałach chałupa nagrzewa mi się do 28-29 stopni i taka temperatura się utrzymuje.
Zimą jest zimno, ale u mnie wiem, że mieszkanie nie jest dobrze docieplone.

U nas latem około 21 jest 30 nawet 33 stopnie. Zimą rachunki za gaz (72m2 mieszkanie) są rzędu 600 zł za miesiąc, czasem większe.


Loona Na prawdę ciężko się w takim skwarze śpi, nawet jeśli zakładasz tylko 30 upalnych nocy

Nam się szalenie poddasza podobają - mają swoje uroki, nikt nam nad głową nie skacze, z ulotkami mało kto do nas dociera  ale nigdy więcej nie zdecydujemy się na poddasze. Zbyt ciepło latem, zbyt zimno zimą

[Jagna77]

Najgorsze byly poranki jak trzeba sie wygrzebać z cieplego lozka.

 U nas wręcz odwrotnie. Obie sypialnie na noc zostawiamy otwarte , a w naszej sypialni często grzejnik przykręcam między 3 a 4 bo w nocy jest u nas za gorąco, termostat z ustawioną temp. jest na dole w salonie a ciepło ucieka do góry, ogrzewanie mamy gazowe i w czasie największych mrozów za gaz (ogrzewanie+ ciepła woda bierząca+kuchenka) płaciliśmy 500 zł a w tamtym miesiącu zapłaciliśmy 380 zł.

Loona moja siostra kupiła od dewelopera mieszkanie z poddaszem do urządzenia i sami ocieplali. Może to jest wyjście?

[dziubasek]

Wszyscy nasi znajomi, którzy kupili mieszkania dwupoziomowe- strasznie żałują.
Osobiście mam tylko porównanie z domem- w domu u moich rodziców (stara kostka, nieocieplona)- latem u góry jest przyzwoicie, ale u brata mojego męża, który budował się kilka lat temu- katastrofa. Latem duchota taka, że ani w dzień, ani w nocy wytrzymać się nie da.  ..

U nas co prawda to poddasze jest na jakiś czas (daj Boże ) więc całe życie nie będziemy tam mieszkać, ale mimo wszystko orzech do zgryzienia mamy ...

Mnie już od tego wszystkiego głowa i brzuch bolą i nie śpię 3 noc bo ciągle myślę, analizuję... Mam nadzieję, że sprzedający nie przystanie         na zaproponowane przez nas warunki, transakcja nie dojdzie do skutku i problem będę miała z głowy

[elisabeth81]

Loona a ty domu nie miałaś szukac?

 Dziewczyny    jak to jest   z tym zimnem na poddaszu ............  serio   zimą macie zimno  ??   u mnie jest  cieplej jak na  dole ,ciepło ucieka  do góry    ja zmarzluch  jestem okrutny  25  stopni musze mieć 

[Jagna77]

 u mnie także gorąco na górze ...

czyli   nie jestem sama

[Jagna77]

i nigdy nie żałowałam ,że mam chałupkę z użytecznym poddaszem 

[konefqa]

Bywałam i latem i zimą w mieszkaniu na poddaszu - na warzymicach - MASAKRA! Coś było chyba nie tak, bo jak snieg sypał to im się do domu lekko sypało, wiało. Latem za to upał nie do zniesienia...

Loona a ty domu nie miałaś szukac?

Ela. Szukam    Ale trochę się pozmieniało i puki co ten "dwupoziom" na jakieś 5-6 lat. Dom do celowo będzie na pewno. Nie spocznę puki tego nie zrealizuję.

[Jagna77]

Jak może się śnieg do domu wpadać   coś nieszczelnie mieli zrobione poddasze .....

[konefqa]

No coś było zdecydowanie nie tak

To już chyba przypadek ekstremalny ze śnieg do domu sypie 

Ale jak zimą śnieg to i latem gorące powietrze 

W Warzymicach to ogólnie te mieszkania to porażka. Znajomi słyszeli sąsiadów jak się tenteges jakby obok nich leżeli W ogóle fuszerka na maxa, opowiadał mi znajomy który sprawdzał te bloki.

U moich teściów na poddaszu w jednym pokoju od słonecznej strony nie dało się wytrzymać! Loona to jest taki skwar że tragedia... Ja bym w życiu się nie zdecydowała na mieszkanie z poddaszem. Ale oczywiście Wasza decyzja.

hmmm ja mieszkam na poddaszu tyle że mam normalne okna  i mam tak jak być powinno w lato mam o 2 -3 stopnie mniej niż na dworze
w zimę mam odkręcony kaloryfer w łazience i w salonie z aneksem na 3 

wszyscy jak do nas w upal wchodzą to się dziwią że mamy chłodniej
z tego co pamietam welna jest 15 i na maxa dowalona - bo sprawdzalismy kamera termowizyjną

jest jeden minus - nieocieplony komin - i tu mi od niego trochę ciągnęło chociaz jest on obok kuchenki w kuchni
teraz jest już lepiej bo trochę waty dolożyli jeszcze blizej komina 

ja bardzo lubię taki kilmat poddasza i naszych belek w mieszkaniu 

Jagna77 mój wygląda tak, albo wyglądał bo zdjęcie z zeszłego roku 

[.caril.]

mam bardzie aktualne, chociaż na pierwszy rzut oka różni się tylko kolorem stolika

Aleksandra 666, widze ze dodalas nieco koloru do swojego monochromatycznego wnetrza

 

Aleksandra 666, widze ze dodalas nieco koloru do swojego monochromatycznego wnetrza

Że Mono co ?     

Bałagan zrobiła Karolina z mężem, dobrze że dziecko po nich posprzątało 

[.caril.]

nudno tak jakoś i pospolicie było