nie no ja chce kolorek drewienko czy cóś
nie wie nikt co
Fornir pieknie wyglada, ale dobrze by bylo go jeszcze powtorzyc np w dolnych, lub gornych frontach kuchennych.
no właśnie tu jest rozkminka w którym miejscu go dać?
Jak masz koncepcję na kolory, mniej więcej rozkład mebli itp to ja do samego tylko "dopracowania" projektanta bym nie brała szkoda kasy, co innego jak człek ma w głowie " czarną dziurę" i zero koncepcji.
Ja tak miałam z kuchnią i tutaj projekty fachowe były mi niezbędne, nie tyle pod względem kolorów ile pod takim gdzie zlew, gdzie indukcja, gdzie piekarnik itp itd. Resztę robimy po swojemu
Ja mam przestrzeń salon+ korytarz+ jadalnia+ kuchnia( i w tym jeden słup oddzielający) łącznie jakoś 70 m2 i też dumam jak to zagospodarowac żeby było przytulnie a zarazem nowocześnie.
Co do kolorystyki to ostatnio każdy odwiedzany nowo urządzany dom jest w szarościach z elementami bieli i elementów drewnopodobnych, powoduje to że mi się "przejada"
Owszem wygląda fajnie ale z racji tego że te kolory są wszędzie u siebie chce czegoś innego ( co nie znaczy że nie będzie w ogóle
).
właściwie to mam wrażenie, że większość dwu-trzy letnich mieszkań jest brązowo - beżowa ... rzygam już takimi barwami, wenge meble, krremowe kafle ehhh nie moje klimaty.
Białe listwy i jasne wnętrza podobały mi sie od zawsze zawsze, a że szary do tego pasuje, no cóż
to nie jest właśnie takie łatwe, żeby połaczyc te wszystkie kolory w mądrą całośc, co z tego, że mam koncepcje... mam wrażenie, że jesli walne komandora w złych barwach to zepsuję cały efekt, dlatego, że stanowi on całą jedną ścianę.
Ja odpadłam na kolorach,. funkcjonalnie mam wszystko poukładane.
Odpisała mi pani projektantka - 180zł za dwie godziny, dwa takie spotkania beda matriały, palety barw, zdjecia, kolory, propozycje... brzmi rozsadnie co?