[Maja]

Tutaj nawet nie chodzi o chęć wzięcia dnia wolnego tylko możliwość. Różnie bywa i czasem nawet sporo przed zaplanowane urlopy są odwoływane

jak komuś nie będzie odpowiadało, że to niedziela to oznacza, że nie zależy im na nas...

Mnie osobiście właśnie takie podejście młodych, nieco egoistyczne, dziwi - na prawdę nie można wymagać od gości pełnego podporządkowania się. To jest Wasz dzień, jak najbardziej ale nie każmy naszym gosciom tańczyć, jak my zagramy - to nie w porządku

[pileczka22]

Maja ma rację - nie możemy wymagać od gości totalnego podporządkowania się...

[oleandro]

Ja rowniez uwazam ze jesli robimy slub w piatek, niedziele lub w srodku tygodnia to nie mozna spodziewac sie od gosci ze wszystko zostawia i beda z nami.

Czasami to nie jest tak ze komus nie zalezy, tylko po prostu nie ma takiej mozliosci...

Ja nie bylam na slubie mojej bardzo dobrej kolezanki, wiem, ze jej zalezalo ale po prostu nie mialam mozliwoscie przyjechac do Polski na 2 dni.

Popieram Megi w piatek i niedziele mozna liczyc na rabaty 

[myszkasc]

Macie rację, ale teraz bardzo dużo osób pracuje również w weekend i aby iść na wesele nawet w sobotę musi wziąć urlop, czy wolne.
Na razie rozdając zaproszenia nikomu to nie przeszkadza.
Bez urazy, ale czasem trzeba być egoistą, bo jeśli człowiek miałby się wszystkimi przejmować to psychicznie by nie dał rady.
Ja informuje o ślubie od roku, a zaproszenia rozdajemy na 3 miesiące przed ślubem, np od kuzyna i kuzynki PM dostaliśmy zaproszenie na miesiąc przed ślubem i pomimo tego, że jest to sobota to i tak nie pojedziemy, bo dla nas to za późno informacja i uważam, że to jest egoistyczne, ponieważ się obrazili.
Więc "totalne podporządkowanie się" według Was jest tym, ze ktoś ma ślub w inny dzień niż sobotę, no ale każdy ma swoje zdanie. Dziwne, ze moja wypowiedź jest z 14 grudnia i dopiero teraz zrobiła taki popłoch :] I nie wiem skąd taki wniosek, że "karzemy tańczyć gościom jak im zagramy".
Dziewczyny są różne sytuacje rodzinne i nie można stawić się na wesele i to ja rozumiem, ale dla mnie to, że wesele jest niedziele, czwartek czy kiedy tam, nie jest argumentem na niestawienie się na przyjęciu jeśli jest się wcześniej poinformowanym.
Argumentem może być: choroba, brak urlopu, czy środków finansowych, ale nie dzień wesela.

[oleandro]

Myszkasc 

Masz racje wielu ludzi pracuje nawet w sobote wiec i tak musza wziac wolne.

Ja rowniez nie uwzam ze wesele w czwartek czy niedziele zwalania gosci z przybycia.

Z czystej ciekawosci ile osob z ilu zaproszonych potwierdzilo Wam przybycie?

[pileczka22]

Nam raczej chodziło o to, że napisałaś, że jak komuś nie odpowiada, to od razu znaczy, że im na Was nie zależy - a to nie tak. Dokładnie tak jak napisały dziewczyny - są różne sytuacje.
Ja mam bardzo ważny ślub w czerwcu, ale nie będzie mnie na nim, bo nie dam rady przyjechać do Polski z miesięcznym dzieckiem...
A poza tym, to ja sama miałam ślub w Wielkanoc, a więc w niedzielę I rozumiem, że jak ktoś nie przyjechał, to nie dlatego, że mu na mnie nie zależało, tylko dlatego, że nie mógł.

[myszkasc]

Oleandro na chwilę obecną zaprosiliśmy 35 osób i 3 osoby nie wiadomo czy przyjadą, bo kuzynka ma tygodniowe dziecko i 1 ciocia źle się czuje. A reszta potwierdza przybycie na chwile obecną więc statystyki są ok W ten weekend rozdamy kolejne 12 zaproszeń i zobaczymy co po nim

[mariposa221]

Witajcie dziewczyny!
Ja również mam ślub w piątek i proboszcz z mojej parafii odmówił mi ślubu. Póki co mam na oku inny kościółek lub ewentualnie ceremonię w ogrodzie. Jednak ze względu na dość uparty charakter chcę starać się w kurii o dyspensę i pójść z tym do proboszcza. Nie wiem tylko jak powinnam się zwrócić do kurii, tzn. czy pójść osobiście czy napisać pismo i ewentualnie co tam zawrzeć Nie ma pojęcia jak to wygląda i jakie są szanse, że ją otrzymam.
Pomóżcie!

[ANNUUSSIIA]

ja bym najpierw poszła osobiście, a jak poproszą o pismo to w rozmowie zapytałabym się co zawrzeć. Proboszcz chyba nie ma prawa odmówić udzielenia ślubu w piątek.

[pileczka22]

Ja bym zrobiła tak samo jak Anusia

[mariposa221]

Faktycznie osobiście to zawsze lepiej. Przynajmniej pokażę, jak bardzo mi zależy. Zastanawiam się tylko jakiej argumentacji użyć. Nie wiem czy brak terminów będzie wystarczającym dla nich powodem. Zawsze przecież mogę robić wesele gdzie indziej, ale po prostu nie chcę, bo zależy mi na tym konkretnym miejscu. Dla księży taka argumentacja może być niewystarczająca...

[pileczka22]

Jak będą chcieli, to wystarczy, a jak nie bedą chcieli... to chyba obojętnie co wymyślisz 

[ANNUUSSIIA]

Jak nas ksiądz zapytał się dlaczego w piątek to powiedzieliśmy że nie było terminów, a zależy nam by to było w lokalu który sobie wymarzyliśmy. No i powiedziałam że nie może być innego terminu bo goście już zaproszeni... ksiądz się zaczął śmiać że najpierw lokal, zapraszanie gości a na końcu do kościoła, ale zgodził się na wszystko A jak by to nie pomogło to stwierdziła bym że dana data jest bardzo ważna dla nas bo coś tam coś tam i właśnie tego dnia chcemy ślubować sobie miłość oraz że zależy nam na tym by było to w tym a nie innym kościele bo jest on bliski naszemu sercu

[pileczka22]

Dobre - to dopiero są argumenty!!

[malavi]

My mamy slub w czwartek, czyli w ogóle środek tygodnia, tyle tylko że to Boże Ciało. Też juz informujemy, a zaproszenia tak jak piszecie 3m-ce przed i mam nadzieje, że nie będzie problemu z gośćmi. Liczę na to, że i tak większość ludzi chciałoby mieć długi weekend, a takie rozwiązanie daje jeszcze sobotę i niedzielę na dojście do siebie i na pobycie u nas przyjezdnych gości, których będzie trochę. Mam jednak pewne obawy, zobaczymy co wyjdzie.

A o problemach ze slubami w piątki już gdzieś czytałam i moja kuzynka miała takie, Nam ksądz pozwolił na czwartek

[malgosiask]

My będziemy ślubować we środę 10-ego czerwca, dzień przed Bożym Ciałem. Ksiądz już poinformowany - zero problemów. Sala, którą chcieliśmy była wolna w tym terminie (soboty pozajmowane aż do kwietnia następnego roku). Poza tym, to z zespołem nie było żadnego problemu - ten który chcieliśmy to mamy
Muszę też dodać, że na ślub ostatecznie zdecydowaliśmy się pod koniec zeszłego roku, więc w sumie szybkie tempo musieliśmy zarzucić, ale jak na razie bez przeszkód.
Zaproszenia powysyłane, teraz tylko czekamy na potwierdzenia. Dodam też, że wiele osób musieliśmy informować, że dzień następny to Boże Ciało
Aaa, 9-ty czerwca to nasza 5-ta rocznica Będziemy co świętować przez lata...

[malavi]

My też będziemy mieli ślub dzień przed rocznicą Tylko, że u nas będzie to już 9ta

[aga.m1986]

Nam tez marzył się dzień ślubu w druga rocznicę poznania się, ale się nie udało 
Teraz padło taj jak u Malavi na Czwartek Boże Ciało...początkowo nie byliśmy przekonani, ale teraz uważamy, że to naprawdę dobry i dogodny dla wszystkich (mamy taką nadzieje) termin!

[katrishja]

Piątek, sobota...jakie to ma znaczenie?! byle małżenstwo było kochające i szcześliwe:) my bierzemy slub w piatek jeszcze zaproszeń nie wysłaliśmy a cała rodzina już wie i mysle że spokojnie sobie wszystko tak ułożą żeby byc w tym wyjątkowym dniu razem z nami:)

[Mysikróliczek]

Nie widzę nic dziwnego w piątku natomiast muszę przyznać, że wtorek czy środa już jest nieco dziwaczna  A przede wszystkim problematyczna, bo daleko do weekendu i trzeba wziąć więcej urlopu (z punktu widzenia gościa).

[katrishja]

WŁAŚNIE JESTEŚMY PO ROZWOŻENIU ZAPROSZEŃ I POWIEM WAM SZCZERZE ŻE WSZYSCY BARDZO BARDZO SYMPATYCZNIE PRZYJĘLI FAKT ŻE WESELE JEST W PIĄTEK (ZWŁASZCZA MŁODE OSOBY).
MÓWILI "ALE SUPER - NIEDZIELA BĘDZIE NA ODPOCZYNEK A W SOBOTĘ NA POPRAWINACH BĘDZIE MOŻNA SPOKOJNIE SIĘ BAWIĆ). TAKŻE JESTEŚMY BARDZO SZCZEŚLIWI ŻE AKURAT PADŁO NA PIĄTEK (U NAS POWÓD BYŁ BARDZO PODOBNY- TZN. BRAK WOLNYCH SOBÓT W SALI KTÓREJ ROBIMY WESELE).
CO DO PROBOSZCZA- ZERO ZERO PROBLEMOW!!! KOCHANY CZŁOWIEK

[Olucha]

My chcieliśmy w piątek, ale na Naszej sali można tylko w soboty  Na inny dzień niż piątek i sobota bym się nie zdecydowała 

[julenka]

A u nas CZWARTEK - ponieważ w tym roku sylwester wypada właśnie w czwartek, mimo, że jest to dzień pracujący nikt z gości nie zgłaszał sprzeciwu:) Do odpoczynku pozostaje piątek - Nowy Roku, następnie sobota i niedziela.. Powinno wystarczyć

[oleandro]

Julenka bardzo ciekawy pomysl ze slubem w sylwestra  uwazam ze tyle dni wolnego po imorezie kazdemu sie przyda 

[malavi]

Super pomysł!!!
Aż zaczęłam żałować, że na niego nie wpadłam ślub byłby pólroku szybciej i jeszcze w taki dzień nie będziecie musieli ogni zamawiać, bo okoliczni mieszkańcy Wam je zapewnią

[julenka]

Dzięki dziewczynki

Na początku się zastanawialiśmy czy to na pewno odpowiednia data.. W grę wchodził jeszcze drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia.. ale doszłam do wniosku, że mimo wszystko byłby to kłopot, np. z fryzjerką czy makijażystką, poza tym to taki rodzinny czas..

A tak to Nowy Roczek przywitamy jako świeżo upieczone małżeństwo 

[klementyna]

Witam DZiewczyny ja juz sie spotkałam ze ślubem w środe niedziele wiec kazdy inny dzien na zawarcie zwiazku nie jest zły wrecz przeciwnie

[madziara07]

Faktycznie ślub w Boże Ciało to niezły pomysł, i tak mają wszyscy wolne a co do piątku to już widzę nasze wszystkie ciocie/dewocie z urażoną miną że im chcemy rosół (z kury, przerażające) dać i liczące kęsy schabowych zajadane przez innych a co do ślubu w kościele w wielkanoc to nie ma problemu z niedzielą czy też poniedziałkiem ale napewno nie w sobotę (taka propozycja padła na poprzedniej stronie). Ani w sobotę ani w piątek nie odprawia się mszy więc jak już to chyba taka tylko przysięga ale co to za ślub w kościele bez organów dzwonów itd. Pozdrawiam

[ismenka1986]

Moim zdaniem każdy dzień na ślub jest dobry, jeśli oboje go wybierzecie:)

Dla zakochanych tak, dla gości różnie to bywa.