Jesli ktos jest z poludnia,dokladnie okolic Bielska Bialej moge polecic swietna krawcowa,ktora dla mnie szyje od lat najbardziej wymyslne stroje (sama projektowalam sobie letnie czy wieczorowe sukienki, garsonki itd). Sama kupuje material, dodatki itd.
Za moja suknie slubna zaplace (w zaleznosci od kosztow materialu) 1200-1500 zlotych. Nie wiem ile w salonach kosztuja,ale wydaje mi sie ze moja bedzie tansza. A dopasowana do mnie i dokladnie taka, jaka sobie zaprojektowalam.