Autor Wątek: tekst przysięgi ślubnej  (Przeczytany 24654 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
tekst przysięgi ślubnej
« Odpowiedź #30 dnia: 18 Września 2005, 22:31 »
Ja się obawiałam , że będe płakać jak głupia , bo płacze  nawet jak  widze obce pary pod kościołem , jak oglądam ślub w tv i wogóle zawszed ,ale jakoś "zapomniałam" płakać , i sama jestem z siebie dumna :D
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
tekst przysięgi ślubnej
« Odpowiedź #31 dnia: 18 Września 2005, 22:34 »
Cytat: "ela"
ale jakoś "zapomniałam" płakać

o ja też będę się starała zapomnieć bo jestem taka sama płaczka jak ty
wszystko mnie wzrusza
 :cry:  :|

Offline Sophia
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 454
tekst przysięgi ślubnej
« Odpowiedź #32 dnia: 18 Września 2005, 23:40 »
to ja sie Wam do czegoś przyznam. :)))) ja też sie obawiałam, ze się popłaczę i już od piątku łezki mi w oczach stawaly na samą myśl o przysiedze. Mojej mamie zresztą też. z kłopotu wyratował nas świadek, który jeszcze w autku tuż przed przyjazdem do kościoła wyjął małpkę  :twisted: i kazał wypić dużego łyka. zrobiliśmy to ja, mój mąż :) świadkowa i świadek. no i stał sie cud, nerwy puściły natychmiast i całą mszę byliśmy uśmiechnieci od ucha do ucha. Oczywiście jeden łyk alkoholu  nie spowodował  u nikogo zawrotów głowy, ale całkowicie i bezboleśnie usunął stresik.  :mrgreen:



Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
tekst przysięgi ślubnej
« Odpowiedź #33 dnia: 19 Września 2005, 11:34 »
Cytat: "Sophia"
Oczywiście jeden łyk alkoholu nie spowodował u nikogo zawrotów głowy, ale całkowicie i bezboleśnie usunął stresik.

i to jest myśl

Offline Moongirl

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Kobieta
tekst przysięgi ślubnej
« Odpowiedź #34 dnia: 19 Września 2005, 13:37 »
buhahahha dobre rozwiązanie dla nerwusów:))))

Offline Molunia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 785
tekst przysięgi ślubnej
« Odpowiedź #35 dnia: 3 Listopada 2005, 11:01 »
Wiecie co to jest parwda, że łyk czegoś mocniejszego naprawde pomaga to prawie jak lekarstwo, nie zaszkodzi a pomoże. Jeśli ktoś nie chce promili to zawsze można wziąść jakieś tabletki ziołowe uspokajające np. persen, valerin czy coś w tym stylu. Ja to stosowałam na bardzo ważne konferencje międzynarodowe kiedy musiałam wystąpic przed wielką publicznością. Mówię wam to działa cuda bo mózg jest całkowicie trzeźwy ale nerwy nie szarpią człowiekiem i można się normalnie zachowywać.
A propos płaczu to chyba bardziej się chlipie jak się stoi z boku a kiedy jest się w centrum tego wszystkiego to płacz gdzieś znika, nie ma czasu nad roztkliwianiem się gdyż TYLE się dzieje wokół nas...... Bądźmy więc dobrej mysli, że zachowamy fason  8)


Offline Pyrdulka

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 657
tekst przysięgi ślubnej
« Odpowiedź #36 dnia: 3 Listopada 2005, 20:15 »
Cytat: "Molunia"
A propos płaczu to chyba bardziej się chlipie jak się stoi z boku a kiedy jest się w centrum tego wszystkiego to płacz gdzieś znika, nie ma czasu nad roztkliwianiem się gdyż TYLE się dzieje wokół nas......

No to zobaczymy moja kochana jak staniesz przed ołtarzem i zaczniesz wypowiadać słowa przysięgi   :Szczerbaty:  

________________



Offline asia

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9607
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005r.
tekst przysięgi ślubnej
« Odpowiedź #37 dnia: 3 Listopada 2005, 22:32 »
Dokładnie!!! he he....
Ja też byłam "twarda"... do słów "biorę Ciebie za męża....." 8)

Offline Molunia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 785
tekst przysięgi ślubnej
« Odpowiedź #38 dnia: 3 Listopada 2005, 22:39 »
No nie straszcie mnie dziewczyny bo zwątpię w swoje postanowienie, że będę twarda  :? A kto mówi pierwszy facet czy kobitka? Bo mi chyba bardziej rura zmięknie jak on będzie mówił do mnie ...... ja chyba dam sobie radę .... ale to jest wciąż chyba


Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
tekst przysięgi ślubnej
« Odpowiedź #39 dnia: 4 Listopada 2005, 08:08 »
chyba facet mówi pierwszy :)

Offline Pyrdulka

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 657
tekst przysięgi ślubnej
« Odpowiedź #40 dnia: 4 Listopada 2005, 15:11 »
Tak!Twój ukochany mówi pierwszy  :Zakochany:    
Ja musiałam się na chwilkę zatrzymać i wziąć głęboki oddech, żeby się nie rozpłakać, na słowach "I ślubuję Ci miłość..."
A już wogóle najbardziej trzeba się trzymać, wtedy, jak patrzysz Twojemu ukochanemu w oczy, a On wypowiada te słowa przysięgi   :Placz_1:    :buu:    :beczy:  

__________________



Offline Moongirl

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Kobieta
tekst przysięgi ślubnej
« Odpowiedź #41 dnia: 4 Listopada 2005, 21:08 »
Ojaaa, jak czytam ten wątek to już mi się zbiera albo na łezkę albo na głupiego banana na twarzy... A CO BĘDZIE JAK PRZYJDZIE CO DO CZEGO NAPRAWDĘ???
...chyba już wpadam w panikę
...to z pewnością będzie najbardziej stresująca chwila tego dnia... może dlatego że trzeba wypowiedzieć to, co ma się w sercu....

Offline Violka

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 337
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.08.2005
tekst przysięgi ślubnej
« Odpowiedź #42 dnia: 4 Listopada 2005, 21:49 »
Wiecie co wam powiem ja miałam cichą nadzieję że dam radę bez płaczu aż do momentu w którym ksiądz wiązał nam ręce szarfą. Już wtedy wiedziałam że jadnak nie dam rady.
Może gdybym to ja mówiła pierwsza może by sie udało ale przysięga mojego już męża mnie wzruszyła a moja mnie rozkleiła o końca. Po prostu coś tak ściska w gardle że nie można wypowiedzieć słowa, przynajmniej ja tak miałam. Musiałam na chwilę zamilknąc żeby nie rozpłakać się na dobre i w duchu sama się uspokajałam "uspokój się i mów dalej przecież wszyscy czekają weź się w garść".
Byłam na wielu ślubach ale to co się przeżywa podczas swojego tego się nie da opisać.
Szczerze mówiąc to była najbardziej stresująca chwila w tym dniu ale jednocześnie najpiękniejsza. :serce:
Zazdroszczę wam dziewczyny które macie  przed sobą tą magiczną chwilę. Nie wstydzcie się swoich reakcji. (łez)


Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
tekst przysięgi ślubnej
« Odpowiedź #43 dnia: 4 Listopada 2005, 21:58 »
o jaaaaaaa
ale to dziwne nie?? niby teraz można powiedzieś słowa przysięgi bez żadnych łez bez wzruszenia a wystarczy kościół, mnóstwo ludzi , i spojrzenie ukochanego a juz nam kolana miękną
oj trzeba pamiętać o wodoodpornych kosmetykach

Offline Agnieszka32

  • phpBB Moderator
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1410
tekst przysięgi ślubnej
« Odpowiedź #44 dnia: 5 Listopada 2005, 09:57 »
No i poryczałam się od samego czytania........o rany!! a co będzie na ślubie?!?!!?!?!.......aaaa...i w nosie mam kosmetyki :wink:


Offline Molunia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 785
tekst przysięgi ślubnej
« Odpowiedź #45 dnia: 5 Listopada 2005, 11:15 »
Ja już też zwątpiłam a byłam taka twarda   :Zab:


Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
tekst przysięgi ślubnej
« Odpowiedź #46 dnia: 14 Marca 2006, 11:20 »
Jej... ja się popłakałam czytając ten wątek, do własnych wyobrażeń tej chwili! A jeszcze jak sobie tekst przysięgi w myślach powiedziałam, to już masakra...
  :beczy:  

Swoją drogą, to bardzo bym chciała mieć taką "naszą" przysięgę przed tą oficjalną. Dosłownie kilka zdań, żeby uczynić tę chwilę jeszcze bardziej osobistą.
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline aniata
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 117
tekst przysięgi ślubnej
« Odpowiedź #47 dnia: 16 Marca 2006, 16:10 »
Dziewczyny ja płaczę na każdym slubie, ba nawet oglądajac film.

A w kościele, na swoim slubie wypowiedziałam przysięgę patrząc mężowi w oczy ( ksiądz się smiał,ze nawet nie mrugnęliśmy) i ani łzy nie uroniłam.
Bardzo byłam z siebie dumna.

A co do makijażu to nie wyobrażam sobie innego niż wodoodporny na slubie.


Offline Megii

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 315
tekst przysięgi ślubnej
« Odpowiedź #48 dnia: 16 Marca 2006, 22:40 »
To prawda,ze przysiege malzenska mowi pierwszy mezczyzna  :?:  :?:  :?:
Jak tak to ja sobie tego nie wyobrazam :oops:  Bede plakac jak glupia chyba i potem ne bede mogla niec powiedziec :D
Jakbym mowilapierwsza to bym powiedziala i potem jakbym sluchala mojego meza to bym zaczela plakac  :lol:

Offline Agnieszka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3075
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.08.2005
tekst przysięgi ślubnej
« Odpowiedź #49 dnia: 16 Marca 2006, 22:42 »
Cytat: "Megii"
Bede plakac jak glupia chyba i potem ne bede mogla niec powiedziec


Ja też tak myślałam, ale rozkleiłam się w drugiej części (nakładanie obrączek)....dobrze, że to trwało krócej niż ta pierwsza przysięga bo inaczej   :Wzruszony:


Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,ja o Twoje zdrowie najgoręcej proszę.Ja jestem przy Tobie od pierwszego grama,Tyś mój świat cały,a ja...Twoja mama..

Offline asia

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9607
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005r.
tekst przysięgi ślubnej
« Odpowiedź #50 dnia: 16 Marca 2006, 22:47 »
Chyba tak....u mnie najpierw Tomek wypowiadał słowa przysięgi.
Ale nie wiem czy tak jest zawsze.....Hmmm - nie zastanawiałam się nad tym...
Natomiast jeśli chodzi o płacz i wzruszenie - ja popłakałam się kiedy to ja musiałam wypowiedzieć słowa przysięgi.

Offline Agutka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1802
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.08.2006
tekst przysięgi ślubnej
« Odpowiedź #51 dnia: 17 Marca 2006, 10:59 »
Tak to juz bywa,ze mezczyzna pierwszy sklada przysiege, czy to w Kosciele czy w urzedzie-to chyba po to zebysmy my mialay jeszcze ostatni glos w tej kwestii-hihi :wink: ostatnie slowo nalezy do nas :D
Relacja z tego Jedynego Dnia :) Zapraszam  Gość
http://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?p=119076#119076

Offline Ecia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1128
tekst przysięgi ślubnej
« Odpowiedź #52 dnia: 17 Marca 2006, 11:11 »
Cytat: "Agutka"
ostatnie slowo nalezy do nas

Agutka doobrze powiedziane :mrgreen: :mrgreen:

Ja też się trochę boję, że się popłaczę i nie będę mogła słowa powiedzieć... Ale może jakoś się uda. Znajoma , u której ostatnio byłam na ślubie bardzo się wzruszyła, ale to było takie piękne i  wzruszjące. Więc pocieszam się, że nawet jak się troche popłaczę, to tylko wzruszę bardziej gości :P


Offline Marta

  • phpBB Moderator
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3868
tekst przysięgi ślubnej
« Odpowiedź #53 dnia: 17 Marca 2006, 11:45 »
Ja też się bardzo boję, żeby się nie popłakać. Próbuję się już psychicznie do tego nastawić. :roll:



Relacja i fotki z naszego pięknego dnia:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4077

Offline witch3
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 3
tekst przysięgi ślubnej
« Odpowiedź #54 dnia: 14 Kwietnia 2006, 18:22 »
Doskonale rozumiem obawy wszystkich przyszłych Panien Młodych.
Przed ślubem cywilnym dostałam histerii, nie mogłam przestać płakać. Kiedy mój Tomek mówił mi przysięgę nie byłam w stanie patrzeć mu cały czas w oczy bo wiedziałam że zaraz wybuchnę płaczem. Nic nie pamiętam co działo się wokół!

Panika ogarnia mnie przed ślubem kościelnym! Wiem że będę ryczeć!!!!!!! :(

Skoro ceremonia w USC to tylko 10 minut i było pełne łez
to w kościele przez 45 minut poryczę się na bank!!!!

Ale życzę powodzenia wszystkim PANNOM MŁODYM!!!!!!!!!!!!!!

Płaczmy dziewczymy a co tam to nasz dzień i nasze emocje są najważniejsze, a Mąż na pewno będzie dumny jak PAW!!!!!!!! :D  :serce:
 Powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Offline groszek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1871
tekst przysięgi ślubnej
« Odpowiedź #55 dnia: 15 Kwietnia 2006, 21:14 »
Hmmm... uronić łezkę, to rozumiem, ale zalać się łzami?  :lol:  Raczej nie przewiduję. Mam odchyłki w drugą stronę- obawiam się, że zacznę się śmiać. W każdym razie śmieję się na pogrzebach. To koszmarne, nie umiem nad tym zapanować. Duszę się ze śmiechu, muszę mieć szalik, hustkę, cokolwiek, czym zdlawiam śmiech- a inni myślą, że płaczę.
Myślę, że to taki mój pokręcony sposób nad odreagowanie czyjejś śmierci.

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
tekst przysięgi ślubnej
« Odpowiedź #56 dnia: 15 Maja 2006, 21:19 »
Ja mam nadzięję ze się w Kosciele nie rozplacze bo jeszcze nie bede mogla wypowiedziec przysiegi:) Ale sama za siebie trzymam kciuki:)

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
tekst przysięgi ślubnej
« Odpowiedź #57 dnia: 15 Maja 2006, 21:57 »
Cytat: "groszek"
Hmmm... uronić łezkę, to rozumiem, ale zalać się łzami?


A tak, ja też się tego obawiam :)


Cytat: "groszek"
W każdym razie śmieję się na pogrzebach



 A ja tego nie rozumiem....  :?

Offline groszek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1871
tekst przysięgi ślubnej
« Odpowiedź #58 dnia: 16 Maja 2006, 12:34 »
Ja tez nie rozumiem  :?   Ale to cos takiego, jak np. w szkole nie wolno sie smiac, a dziecko tym bardziej sie smieje. Po prostu nie moze powstrzymac sie od smiechu, choc ewidentnego powodu nie ma. Roznie ludzie reaguja na silne przezycia. Jedni placza, druszy sie smieja.
Ja ostatnio przeplakalam cala godzine czystajc nekrologi zwierząt. Ludzie tak pieknie opisywali strate swoich pupili, ze czytajac zalewalam sie łzami.
Jakaś dziwna jestem   :bredzisz:

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
tekst przysięgi ślubnej
« Odpowiedź #59 dnia: 16 Maja 2006, 14:00 »
Cytat: "groszek"
Ja ostatnio przeplakalam cala godzine czystajc nekrologi zwierząt. Ludzie tak pieknie opisywali strate swoich pupili, ze czytajac zalewalam sie łzami.
Jakaś dziwna jestem



Nie jesteś dziwna, ja też bym się łzami zalała. Zresztą w książeczce o bokserach i innych rasach jest taka przedmowa... zawsze jak ją czytam, to płaczę  :cry: . Jak wrócę , to ją Wam napiszę. Ciekawe, jak Wy zareagujecie