Autor Wątek: Jedno czy wiecej  (Przeczytany 45358 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
Odp: Jedno czy wiecej
« Odpowiedź #60 dnia: 20 Lipca 2009, 22:29 »
do mnie magiczne słowo "rodzeństwo" zupełnie nie przemawia...
bo jesteś jedynaczką. Ja mam siostrę  sporo starszą bo o 10 lat i dopiero od niedawna mamy kontakt ale wiem ile bym straciła gdybym jej nie miała.
Dlatego chcę żeby i mój synek też wiedział czym jest więź jaka łączy rodzeństwo. Za jakieś 2-3 lata mam w planach to drugie.
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Jedno czy wiecej
« Odpowiedź #61 dnia: 20 Lipca 2009, 22:54 »
wiesz co Ela nie koniecznie to dlatego, że jestem jedynaczką...
Mam bliską kumpelę, też jedynaczkę. Jej mąż ma rodzeństwo i ona wprost się pławi w tym, że weszła do większej rodziny...uwielbia to...
A mnie to zupełnie nie rusza...kwestia osobowości. Gdybym miała rodzeństwo też pewnie było by fajnie, nie mam i też jest fajnie.
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: Jedno czy wiecej
« Odpowiedź #62 dnia: 21 Lipca 2009, 07:47 »
ja powiem tak..mogłabym może i ewentualnie mieć drugie.... ale jakby się urodziło takie juz "minimum roczne" :) a najlpeij już kumate to i owo :)

ps. co gorsza... u mnie mąz pobrzekuje o drugim.. ale powiedzialm OK - jak zostaniesz z nim ty w domu :)

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Jedno czy wiecej
« Odpowiedź #63 dnia: 21 Lipca 2009, 08:11 »
w końcu prawnie już może iść i na macierzyński i na wychowawczy  ;D



Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: Jedno czy wiecej
« Odpowiedź #64 dnia: 21 Lipca 2009, 08:22 »
juz go widze :)
po tygodniu miałby wszystkiego dość :)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Jedno czy wiecej
« Odpowiedź #65 dnia: 21 Lipca 2009, 08:54 »
Między moją siostrą a mną jest 6 lat różnicy - za dużo. Ja jeszcze interesowałam się lalkami a ona chłopakami. Nie bawiłam się z nią, bo ona nie chciała... W jakiś sposób czułam się odrzucona, przez co uważam że taka różnica wieku jest krzywdząca dla dziecka. Dopiero od kilku lat jest tak, że potrafimy się normalnie dogadać jak równy z równym a nie jak szczeniak z nastolatką. Dlatego ja uważam, że różnica maksymalnie 4 lata, a najlepiej 2 lata.



Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Jedno czy wiecej
« Odpowiedź #66 dnia: 21 Lipca 2009, 09:11 »
Ja mam brata 6 lat młodszego i kocham go nad życie. Jedno czego nigdy nie potrafiłam zrozumieć to gadki o tym, że zawsze rodzeństwo w dzieciństwie się tłucze  ::) my się nigdy nie biliśmy ale tez nie byliśmy bitymi dziećmi.

Ja jak będzie jedno to będzie bardzo dobrze, mnie się nawet tego jednego nie chce ;)


Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Jedno czy wiecej
« Odpowiedź #67 dnia: 21 Lipca 2009, 12:30 »
A ja mam brata 5 lat starszego i tłuczenie (mnie) było na porządku dziennym.



Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Jedno czy wiecej
« Odpowiedź #68 dnia: 21 Lipca 2009, 14:06 »
Ja mam siostrę starszą 4 lata i brata 2 lata starszego i jestem mega szczęśliwa z tego powodu.
Brat mnie zawsze bronil na podwórku a z siostrą mogę się świetnie dogadać bo nie ma duzej różnicy wieku.

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: Jedno czy wiecej
« Odpowiedź #69 dnia: 21 Lipca 2009, 16:49 »
nie no rodzeństwo fajna sprawa..ja mam sis starsza od siebie o 15 miesięcy...
więc niemal od początku byłysmy "kumpelami" acz kłótnie i tłuczenie tez było :)

ale... z punktu widzenia rodzica...ehhh...to opcja pojedyncza wydaje mi sie lepsza (żeby nie napisac "wygodniejsza")..

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Jedno czy wiecej
« Odpowiedź #70 dnia: 21 Lipca 2009, 16:54 »
raz masz pieluchy...
jak już odchowasz, to masz święty spokój...
jak kopniesz w kalendarz, to nikt się nie będzie kłócił o spadek....

tak jak mówisz Vall - opcja wygodniejsza
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
Odp: Jedno czy wiecej
« Odpowiedź #71 dnia: 21 Lipca 2009, 17:05 »
To młodsze, zwłaszcza jak ma się je późno to robi za pielęgniarkę, opiekunkę i wszystko w tym stylu. Jak mój ojciec zachorował to robiłam przy nim wszystko, dosłownie..(mieszkałam jeszcze z rodzicami,mój tata teraz ma 66 lat więc po 70tkę podchodzi) a moja siostra mająca swoją rodzinę na głowie już nie była tak zaangażowana.
Młodsze dziecko to zawsze pomoc dla rodziców.. ja moim rodzicom b.duzo pomagam..mają już swoje lata a ja czuję taki obowiązek.

Lila jak kopniesz w kalendarz to już cię mało obchodzi co się dzieje z twom spadkiem i kto się o niego tłucze...
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Jedno czy wiecej
« Odpowiedź #72 dnia: 21 Lipca 2009, 17:07 »
poza tym sprawy spadku najlepiej zalatwic jeszcze za zycia.
ja napewno tak zrobie.
oczywiscie o ile zdaze  :-X

Offline morgaina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3431
Odp: Jedno czy wiecej
« Odpowiedź #73 dnia: 21 Lipca 2009, 18:19 »
Ja tam wyszłam z założenia ze mała różnica wieku to plus w tym sensie że zanim jeszcze na dobre wyjdziemy z  pieluch to się wpakujemy w następne i nie będzie tak "bolała" utrata wolności i podczas gdy inni beda się zastanawiac nad drugim dzieciem to my znowu zaczniemy cieszyć się swobodą, sama mam siostrę młodszą o 6 lat i wiem że to średni pomysł mieć dzieci z taką różnica wieku. Nie ukrywam jest ciężkawo, a ja wieczne wyrzuty że albo  jedno albo drugie niedopieszczone ale za kilka miesiecy już będzie luuuuz  ;D



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Jedno czy wiecej
« Odpowiedź #74 dnia: 23 Lipca 2009, 10:39 »
Ja mam brata 6 lat starszego i tłuczenie też bylo na porządku dziennym ;D
Ale teraz dogadujemy się świetnie :Zakochany:
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
Odp: Jedno czy wiecej
« Odpowiedź #75 dnia: 25 Lipca 2009, 12:29 »
a ja jestem jedynaczką i do tej pory brakuje mi rodzeństwa:)

dlatego postanowiłam nie krzywdzić mojego dziecka

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: Jedno czy wiecej
« Odpowiedź #76 dnia: 25 Lipca 2009, 14:17 »
ja mam siore starszą 7 lat i to jednak dla nas za duzo
zbyt duzo rzeczy nas rózni ale mimo wszystko wiem ze jakby co to moge na nią liczyc
dlatego tez moje dziecko napewno nie bedzie jedyne
moj M marzy o trójce ale raczej nas stac nie bedzie

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Jedno czy wiecej
« Odpowiedź #77 dnia: 23 Września 2009, 15:41 »
dla mnie roznica 2-3 lata to jest optimum, mam dwóch braci, ja jestem 3 jestesmy co 3 lata mniej wiecej. Chlopaki zawsze mieli wspólny język, ja dziewczyna więc mnniej. Mieszkanie mieliśmy małe, jak chorowalisy to całą rodzina o drazu :) tak od liceum ogólnie się nie znosiliśmy, potem kązde poszło w swoją strone, teraz mam super bratowe, bratanków, bratanice...i jest cudnie, każdy ma swoje życie, ale wrazie czego każde służy pomocy drugiemu. TO jest wspaniałe. bratowa ma dziewczynki rok po roku, dla mnie to masakra jakaś, w domu jedne wielki mexyk... odosobnione, są super a razem we dwie, to poprstu cyrki są...Ogólnie to chcem mieć dwójke, bo ja chorowita jestem, Chce żeby moje dzieci miały wsparcie w sobie. Ale to też nie zawsze się udaje tak wychować...


Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Jedno czy wiecej
« Odpowiedź #78 dnia: 23 Września 2009, 16:01 »
Ja mam brata o 9 lat starszego i dla mnie to za duża różnica - dwa różne światy.

Ja zawsze myślałam o dwójce dzieci z taką różnicą max do 4 lat, mój mąż to by chciał bardzo od razu bliźniaki. Z jednej strony to masakra ale z drugiej ma swoje zalety od razu dwoje dzieci za jednym razem i nie ma sie co zastanawiac więcej :) A teraz czasami się łapię na tym, że sama już nie wiem. Zobaczymy najpierw musimy mieć te jedno a później się zacznie myśleć co dalej



Morgan
  • Gość
Odp: Jedno czy wiecej
« Odpowiedź #79 dnia: 24 Września 2009, 13:01 »
A my chcemy dwójke lub trojke dzieci :) Zobaczymy na ile Nam zdrowie i w sumie finanse pozwola :) Dwa dzieciaczki sa wystarczajace, ale jak bedzie i 3 to sie nie pogniewamy :) 4 jednak juz bym nie chciala, za duzo :) Maximum 3 lata roznicy, nie wiecej... ale to juz jak wiadomo nie zalezy od Nas ;) Wydaje mi sie ze 5 lat roznicy to bardzo duzo juz.

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Jedno czy wiecej
« Odpowiedź #80 dnia: 24 Września 2009, 13:09 »
Ale no wiecie, gdybać sobie można, a życie figle płata. Moja sąsiadka miała córę i w drugiej ciąży bliźniaki, tak jak Mariola nasza. A chciała mieć dwoje dzieci...a tu trójeczka :) Ale jeżeli ktoś nie chce, nie ma jakiejś potrzeby to nic na siłę. Bo tak wbrew przekonaniom, tylko żeby to 1 miało rodzeństwo, to można wielką krzywdę dziecku zrobić


Morgan
  • Gość
Odp: Jedno czy wiecej
« Odpowiedź #81 dnia: 24 Września 2009, 13:36 »
Niemniej jednak uwazam, ze nie chcialabym zeby moje dziecko bylo jedynakiem... :)

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Jedno czy wiecej
« Odpowiedź #82 dnia: 24 Września 2009, 14:07 »
Tez bardzo tego bym nie chciała....A co los przyniesie, się okaże. Daj Boże chociaż jedno...


Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Jedno czy wiecej
« Odpowiedź #83 dnia: 24 Września 2009, 22:25 »
A ja mam takie mieszane uzczucia co do jedynaków i rodzeństwa. Nie uważam, że dla jedynaka to taka aż bardzo wielka krzywda, że jest sam. Jeśli rodzice poświęcają mu odpowiednią ilość czasu, po za tym jeśli finanse nie są zbyt dobre to lepiej mieć jedno dziecko i zapewnić mu przyzwoite dzieciństwo niż dwójkę po tylko żeby miało rodzeństwo. Ja w sumie mam brata ale jest tak jak bym była jedynakiem, w końcu nie zawsze życie się tak układa, że możemy liczyć na rodzeństwo.



Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Jedno czy wiecej
« Odpowiedź #84 dnia: 24 Września 2009, 22:43 »
Najważniejsze to robić coś wedle własnych przekonań, nie bo należy czy nie należy, bo tak trzeba czy tak wypada albo nie wypada. Potem ty my jesteśmy jako rodzice odpowiedzialni za te dzieci, a nie babcia ciocia czy koleżanka


Morgan
  • Gość
Odp: Jedno czy wiecej
« Odpowiedź #85 dnia: 25 Września 2009, 10:47 »
Ano dokladnie Iza :))

Offline Castia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5409
  • Płeć: Kobieta
  • totalnie zakochana
  • data ślubu: sierpień 2009
Odp: Jedno czy wiecej
« Odpowiedź #86 dnia: 4 Października 2009, 22:15 »
Widzę, że dziewczyny piszecie, że macie dużo starsze rodzeństwo i to dla Was za dużo.
Ja mam 9 lat starszą siostrę i jesteśmy dobrymi przyjaciółkami :) Super się dogadujemy i spędzamy razem dużo czasu. A niby moja siostra poważna v-ce kierowniczka apteki z mężem i dwójką dzieci ;) he he a ja jeszcze młoda mężatka i studentka, a jednak ;)

My z P. myślimy o takiej dwójeczce dzieci... raczej nie więcej, w odstępie mniej więcej 3-4 lat ;)



Morgan
  • Gość
Odp: Jedno czy wiecej
« Odpowiedź #87 dnia: 5 Października 2009, 10:50 »
Castia tylko ja myśle, ze teraz to taka różnica to pewnie nawet nie jest widoczna... ale np wcześniej... Twoja siostra musiała się np uczyc, a Ty pewnie za wszelką cenę chciałas sie bawic i nie rozumiałas ze ona nie może ;)) Też patrze na tę stronę różnicy wieku, ale zapewne jak w kazdej dziedzinie życia i w tej sa plusy i minusy! :)

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: Jedno czy wiecej
« Odpowiedź #88 dnia: 5 Października 2009, 11:32 »
mam nadzieje, ze bedziemy mieli na tyle sily , ze zdecydujemy sie na 2 dziecko.. moze za 2-3 lata ...
nie chce, zeby Mati był sam...


Offline Castia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5409
  • Płeć: Kobieta
  • totalnie zakochana
  • data ślubu: sierpień 2009
Odp: Jedno czy wiecej
« Odpowiedź #89 dnia: 5 Października 2009, 13:44 »
Castia tylko ja myśle, ze teraz to taka różnica to pewnie nawet nie jest widoczna... ale np wcześniej... Twoja siostra musiała się np uczyc, a Ty pewnie za wszelką cenę chciałas sie bawic i nie rozumiałas ze ona nie może ;)) Też patrze na tę stronę różnicy wieku, ale zapewne jak w kazdej dziedzinie życia i w tej sa plusy i minusy! :)

jak byłam mała to się chciałam uczyć razem z siostrą, taką małą walnięta istotką byłam. A do zabawy miałam sąsiadów w moim wieku :D Ale fakt, że jeszcze lepiej zaczęłyśmy się dogadywać jak się siostra 12 lat temu z domu wyprowadziła ;)