Ach, piękne te wszystkie fryzurki. Nie wiadomo na co się zdecydować. Ma długie (do połowy pleców) włosy, raczej proste. Marzę o długim welonie, nakładanym z góry, i mam dylemat: czy zrobić fryzurkę "kok" czy częściowo rozpuszczone włosy. Przyznam, że bardziej podoba mi się drugi pomysł. Jednak wesele jest w sierpniu i będzie gorąco. Czy rozpuszczone włosy to niezbyt trafny wybór? Proszę, doradźcie coś Acha, dodam, że jestem bardzo szczupła, przez co mogę sprawiać wrażenie wysokiej, zwłaszcza na obcasach. Nie chcę wyglądać "tykowato"

[met]

Sylwio, ja też się właśnie zastanawiam nad sierpniową fryzurką.
U mnie problem odwrotny.
Jestem niska i okrągła, a włosy mam do ramion.
Zastanawiam się nad kokiem.
Myślę, że w taką gorączką będzie mi wygodniej i chłodniej, a dwa, że kok powinien optycznie troszkę mnie wydłużyć..

Powinien?

met powinien powinien ja mam to samo 160 cm wzrostu a mój chlop 187 takze kok wskazanmy- ja bede miec niski i welon z góry   kok jednak dłuzej sie trzyma i jest w nim mniej gorąco - a poza yum przy mouch włosach jakby były rozpuszczone zaraz by sie powykrecały i powywijały

[baska98]

mi szczerze powiedziawszy zadna z tych fruzur sie nie podoba. Wiekszosc z nich jest staromodnych, a chyba rzadna z Was nie chcialaby wygladac zle, a tym bardziej staro. Wydaje mi sie, ze koki postarzaja. Ale to tylko i wylacznie moje zdanie. Jestem przeciwniczka kokow. Wydaje mi sie, ze o wiele lepiej wyglada sie w rozpuszczonych wlasach z np. wpietym kwiatem we wlosy

no cóz  ja np. tragicznie wygladam w rozpuszczonych włosach i zawsze nosze w kucyk  wiec u mnie by to odpadło i nalezy wziąść pod uwagę jakie kto ma włosy moje choc wyprostowane po 2 godz sie wywijają i wygladaja raczej niekorzystnie- nie wszystkie koczki postarzaja- ja miałam ostatnio takie rozwichrzone upiecia na imprezkach i wygla dałam tak samo- a nie wygladam na swój wiek 24 lat

[dorka_9]

mi szczerze powiedziawszy zadna z tych fruzur sie nie podoba. Wiekszosc z nich jest staromodnych, a chyba rzadna z Was nie chcialaby wygladac zle, a tym bardziej staro. Wydaje mi sie, ze koki postarzaja. Ale to tylko i wylacznie moje zdanie. Jestem przeciwniczka kokow. Wydaje mi sie, ze o wiele lepiej wyglada sie w rozpuszczonych wlasach z np. wpietym kwiatem we wlosy

Zgadzam się koki postarzają ale do niektórych pasują.Ja w kokach wyglądam staro i źle sie czuję bo nie podoba mi sie jak mam włosy spięte do góry.
Ja tez jestem niska mam 150 a mój 180 ale będę mieć włosy rozpuszczone albo pół rozpuszczone i welon chce mieć chyba z dołu ale to zależy od mojej fryzurki.Ale żeby dorównać mojemu P będę mieć buty na wysokim obcasie.

Piękne te wszystkie fryzurki, najbardziej podobaja mmi sie upięte z lekko rozpuszczonymi koncówkami i z wplecionymi kwiatkami, jednak zeby taka fryzurke miec na glowie trzeba tez miec piekne wlosy... :/
A co zrobic jak sie ma takie liche, ze jeden kucyk jest grubosci kciuka!!!! ;(  

[ainuzi83]

Ja mam długie proste włosy do pasa i zaczynam się zastanawiać czy nie będę musiała ich skrócić chociaż do połowy pleców by fryzjerka sobie z nimi poradziła Nie mam żadnej koncepcji czy wybrać koka czy rozpuszczone ponieważ i w spiętych i w rozpuszczonych czuje sie dobrze. Kurcze już sama nie wiem na co mam się zdecydować chyba będę musiała poprosić o poradę mojej fryzjerki...

Sylwio, ja też się właśnie zastanawiam nad sierpniową fryzurką.
U mnie problem odwrotny.
Jestem niska i okrągła, a włosy mam do ramion.
Zastanawiam się nad kokiem.
Myślę, że w taką gorączką będzie mi wygodniej i chłodniej, a dwa, że kok powinien optycznie troszkę mnie wydłużyć..

Powinien?

Wg mnie jak najbardziej powinien Ci pasować Chyba jednak ja też postawię na kok, co wygoda to wygoda. Rozpuszczone włosy zostawię sobie na zdjęcia (będziemy mieć w inny dzień)

[met]

Koki być może pstarzają, wcale nie mam zamiaru się sprzeczać, ale mimo wszystko chyba spięte włosy wyglądają dłużej efektownie niż rozpuszczone. Fryzurki z rozpuszczonych włosów są oczywiście piękne, ale chyba krócej pozostają świeże i nieskazitelne.
Chociaż ja się nie znam na fryzurach, polegam jedynie na własnych obserwacjach

Moje włosy żyją własnym życiem, jak wyprostuje, to po 2h mam i tak loczki, fale i cuda na kiju.
Kok na pewno utrzyma je w ryzach na dłużej

U mnie niestety wysoki obcas odpada, żeby dorównać Małżowi (ja 163, On 192 ), mam butki na 3,5cm, bo na wyższych, po prostu nie ujdę.
Ale kok+diadem+wysoko upięty welon na pewno dodadzą paru cm..

Moje włosy żyją własnym życiem.

no zupełnie tak jak u mnie

Mi najbardziej podobaja sie czesciowo upiete wlosy i reszta pokrecona ale obawiam sie ze szybko oklapna i loczkow tych rozpuszczonych beda tylko proste straki ale ostatecznie zdecyduje sie jak skocze na probna fryzure moze jest jednak sposob aby tak mocno utrwalic wlosy aby pozostaly w tej kondycji choc do 12 ?

[Agassi77]

moze jest jednak sposob aby tak mocno utrwalic wlosy aby pozostaly w tej kondycji choc do 12 ?

Moze i jest ale tak naprawde to najbardziej  zalezy to od tego
czy masz wlosy z tendencja do krecenia, czy tez nie!!!

Agassi77, niestety moje wlosy sa proste ale moze jakby zrobic sobie lekka trwala moze to cos pomoze ale z drugiej strony czy warto niszczyc wlosy dla jednego dnia ?
wydaje mi sie ze bede miec ciezki orzech do zgryzienia

[Bernadetka]

Ja natomiast wybrałam fryzurę, która się ładnie prezentuje przy pasemkach, ale nie chcę farbować włosów tylko dla tej fryzury i fryzjerka zachowała długą kitę obciętą ostatnio innej klientce    i mi kilka pasemek doczepi, akurat kolor fajnie pasuje do moich. Miałam fryzurę próbną już, więc zdjęcia później wkleję.

No to czekamy na zdjatka

[Bernadetka]

Nie wszystkie jeszcze mam na komputerku, a aparacik został w Polsce ale kolor pasemek na jednym widać bdb (okropnym zbliżeniu), a na drugim niestety mało wyraźnie, a najładniejszy był lewy bok co innym razem pokaże.

[evellina]

ja też jestem po fryzurze próbnej:) pierwsza była koszmarem-jakaś kupa na głowie-jak przyszlam do domu to aż zanosiłam sieod płaczu, ta z poniedziałku jest ok-tylko sztuczny kwiatek bedzie zastąpiony zywym storczykiem w kolorze zielonym:) welon bede miała wpiety z góry ale tylko do koscioła i na pierwszy taniec(bo jest długi i byłby niewygodny)




tuprzeczesałam sobie grzywke do przodu, bo fryzjerka zrobiła mi tak troszkę na bok jak na poprzednich fotkach

ta kiełkownica w tle wygląda bosko:)

teraz doradzcie mi makijaż...

[asia12]

bordzo ładna fryzurka

Bernadetka, bardzo ciekawa fryzurka i pasuje Ci  

Fryzka super i grzywka na prosto, bo na bok mnie się nie podobuje

[Aniulek84]

a mnie własnie na bok sie bardziej podoba i praktyczniejsza jest ponieważ: jak byłm u siebie  w salonie i powiedziałam ze zapuszczam na slub to pani mi doradziła zapuscic grzywke tak aby mozna było ja zaczesac na bok lub podpiąć. Po kilku godzinach intensywnej zabawy grzywka na czole może wyglądać nie za bardzo - posklejana przepocona i jakas taka, natomiast na bok da się ja utrwalic czy podpiąć i dłuzej zachowuje swiezosc. ok koniec wymadrzania sie

Bernadetko,   czy mozesz zdradzic mi co to za koralki w Twoich włosach ?  Bardzo ładnie wygladaja.

[baska98]

evellina, fryzurka superowa

[evellina]

dzięki za pozytywne opinie:) czy mogę jeszcze cos zmienic Waszym zdaniem w tej fryzurce? co radzicie w kwesti makijażu? jak powinnam zostac pomalowana?

[Bernadetka]

evellina, czemu chcesz zmianiać tego kwiata mi się osobiście ten bardzo podoba, nawet zachorowałam teraz na takiego samego, a makijaż na pewno nie mocniejszy niż ten na zdjęciach, sama gorobiłaś? Ślicznie kolor dobrany do kwiatka.

Co do koralików - zwykła sztuczna cyrkonia identyczne (może troche mniejsze) stosuje się do ozdobienia paznokci, były przylepione do pozbieranych kosmyków (troche bolałoich zdejmowanie, ale co się nie robi, żeby ładnie wyglądać) pokażę Wam lewąstronę głowy (tylko nie wiem kiedy )) tam się jeszcze ładniej przezentowały.

[baska98]

co do kwiatuszka i makijazu to mam to samo zdanie co Bernadetka,