hej hej kochane

wiem ze 4 dni zostaly

wszyscy mi o tym przypominaja

i pytaja czy sie juz stresuje i jak tam samopoczucie

a samopoczucie jest jak najlepsze

co prawda dzis mialam poranek bridezilli i nic mi nie pasowalo i sie darlam na ludzi bez powodu

ale sobie tlumacze ze tak widocznie mialo byc

juz mi przeszlo

update starej listy, tak troche na szybkiego ale mam nadzieje ze nic nie pomine:
Co mamy załatwione:
-termin
-salę
-mszę
-orkiestre
-fotografa
-kamerzyste
-obrączki
-suknię
-dodatki do sukni
-garnitur i dodatki
-zestawy i dodatki na poprawiny

-zaproszenia (rozdane w wiekszosci)
-winietki - wszystkie

-samochód
-przystrojenie kościoła
-USC
-makijaż (plus własną prywatną fryzjerkę )
-bilety do PL

no raczej .. i spowrotem
-nauki, protokół i podogadywane szczegóły ceremonii z księdzem
-'organistke' z keybordem i spiew
-zamowione kwiaty: przystrojenie kosciola i sali, bukiety i butonierki, przystrojenie auta
-wybrane i zaklepane menu na wesele i poprawiny, tort itp
-zamknieta i potwierdzona lista gości
-zaklepane i rozdzielone noclegi
- panienskie i kawalerskie ktore sie jednak odbyly w zeszla sobote... i bylo naprawde fanfastycznie

chyba teraz sie nie wyrobiez opisem... ale wroce do tego w relacji poslubnej

Co jeszcze przed nami:
-podziękowania dla rodziców - kupujemy kosze ze slodyczami.. juz sprawdzone - są

- wystarczy podjechac i kupic, chyba w pt zeby nie chowac po katach
-alko na poprawiny (jednak sami kupujemy) - jutro
-garnitur dla świadka

taka nowosc.. jutro jadą kupowac

-spowiedz

no.. najpewniej w piatek
-pomoc przy strojeniu kosciola i sali - tez w piatek
no i jeszcze moze - ale to moooozee zrobie taka plansze ze stolikami i rozsadzeniem gości.. a jak nie.. to drukne 2 listy i dam swiadkom niech mowiom kazdemu ktory stolik jego

nom

i to by bylo na tyle chyba

teraz czekamy na sobote
