Autor Wątek: Wątek zniecierpliwionych z 2013 czyli nasze 365 dni do...  (Przeczytany 59832 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline patka_24
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 71
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2013
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2013 czyli nasze 365 dni do...
« Odpowiedź #120 dnia: 17 Sierpnia 2012, 20:27 »
dziewczyny czy Wy rownież (jak wiekszość) na slubie planujecie mieć włosy blond???

bedziecie miały upięte czy rozpuszczone?

Offline Invis
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 116
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.07.2013
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2013 czyli nasze 365 dni do...
« Odpowiedź #121 dnia: 17 Sierpnia 2012, 21:23 »
Ja mam włosy naturalnie koloru blond, nie farbowałam ich nigdy i raczej nie planuję, więc na ślubie też będę miała blond. Raczej upięte, bo wiem wtedy, że będą estetycznie wyglądać przez całą noc (nie naelektryzują się i nie porozłażą się we wszystkie strony :p), i że nie będzie mi zbyt gorąco przy tańcu. :)


Offline misspolymer

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 98
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.07.2013
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2013 czyli nasze 365 dni do...
« Odpowiedź #122 dnia: 17 Sierpnia 2012, 23:12 »
Ja to w sumie niedawno sie przefarbowalam na blond bo ciemne mi sie po prostu znudzily!!! No i nie wiem czy moje wlosy przezylyby kolejna drastyczna zmiane koloru w przeciagu kilku kolejnych miesiecy, wiec chyba zostane przy blondzie. Chociaz wydaje mi sie ze ciemne wlosy ladniej kontrastuja z jasna suknia i welonem niz blond...

Ja mam bardzo dlugie wlosy i jezeli mialabym je wszystkie wysoko upiete to po okolo godzinie umieralabym z bolu glowy... Calkiem rozpuszczonych to chyba tez nie chcialabym miec bo wlasnie byloby mi chyba goraco i by mi przeszkadzaly, wiec wychodzi na to ze bede musiala miec zwiazane, tak myslalam taka podpieta kitka na boku czy cos w tym stylu, jak znajde zdjecie to wam pokaze :)

Offline patka_24
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 71
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2013
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2013 czyli nasze 365 dni do...
« Odpowiedź #123 dnia: 18 Sierpnia 2012, 13:15 »
Misspolymer chyba wiem o czym mówisz: kiteczka z boku i na niej zrobione fale, widzialam na filmie, takie romantyczne:),

btw dziewczyny a czy któraś z Was poleciłaby specyfik na szybszy porost włosów, oczywiście bez osłabiania ich

pozdrawiam

Offline kluseczka_85

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.09.2013
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2013 czyli nasze 365 dni do...
« Odpowiedź #124 dnia: 19 Sierpnia 2012, 13:24 »
patka_24 ja uzywam kosmetyków lini BioVax ( maseczki intensywnie regenerujące do wlosów osłabionych z tendencją do wypadania) a do tego łykam skrzypoVite i jestem zadowolona z efektów. Ze względu na osłabenie organizmu i stresy włosy zaczęły wychodzić mi garścniami i starnie sie oslabiły, ale juz od miesiąca łykam tabletki plus BioVax i w coraz lepszej kondycji są moje kłaki, nawet wyczuwalny jest taki meszek przy skórze głowy, czyli wloski odrastają :) . Do tego wcinam sporo papryki i ogólnie zmieniłam dietę na zdrowszą i włosy coraz lepiej wyglądają. Ostatnio z BioVax'a widziałam taki płyn przyspieszający porost włosów za 60zł chyba, ale moj Misiek mi nie pozwolił kupić, bo stwierdził,że woli mi kupić 3 maski z Vaxa i na dłuzej mi starczą :) Także,nie moge go polecić, ale jest coś takiego dostępne, w SuperPharm widziałam.

Offline patka_24
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 71
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2013
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2013 czyli nasze 365 dni do...
« Odpowiedź #125 dnia: 19 Sierpnia 2012, 18:07 »
kluseczka_85 dziękuję Ci slicznie ;*

Offline delma

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 52
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6 lipiec 2013
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2013 czyli nasze 365 dni do...
« Odpowiedź #126 dnia: 21 Sierpnia 2012, 22:48 »
Ehhh dziewczyny mnie zaczeły nachodzic ataki paniki....bo czasu coraz mniej i trzeba się powoli wziasc za załatwianie tego wszystkiego... jakos juz bym chciała miec to wszystko za sobą i lezeec z męzusiem i wspominac jak to bylo fajnie na slubie i weselu:)

Offline kluseczka_85

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.09.2013
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2013 czyli nasze 365 dni do...
« Odpowiedź #127 dnia: 22 Sierpnia 2012, 12:35 »
delma, nie takie to straszne wbrew pozorom :) My załatwiliśmy sobie salę + dj + fotografa w ciagu tygodnia, na razie wylozuwujemy, a po sezonie ślubnym, czyli w listopadzie znów bierzemy się za dalsze załatwianie spraw i planowanie, na razie nie mam do tego głowy, sukni zacznę szukać od stycznia, wtedy też wyślemy save the date, a gdzieś tak w kwietniu zaproszenia.

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2013 czyli nasze 365 dni do...
« Odpowiedź #128 dnia: 22 Sierpnia 2012, 12:41 »
Ej dziewczyny macie duuuuzo czasu :)
Ja w ciagu kilku dni zalatwilam kamere.fotografa zespol i sale :) a reszte pomalutku... bez szalenstwa...
Ja wam cos powiem.. nie dajcie sie zwariowac.. ja w pewnyym momencie zaczelam juz sAlec z tym slubem az doszlam ze to na byc piekny dzien i ze przeginam bo z wlasnego slubu wesrla zaczynam robic teatr :)))
Na szczescie zbastowalam w odpowiednim momencie i mielismy piekne readycyjne wesele i slub :))


Offline misspolymer

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 98
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.07.2013
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2013 czyli nasze 365 dni do...
« Odpowiedź #129 dnia: 22 Sierpnia 2012, 12:49 »
Wydaje mi sie ze Sylwusia dobrze radzi, ja tez tak sobie tlumacze, jak tylko mnie jakis stres dopada to mowie sobie: to nasze wesele i to my mamy byc szczesliwi, no i bierzemy slub bo chcemy slubowac sobie milosc i to jest najwazniejsze, a nie to czy jakiejs cioci sie nie bedzie podobala zupa grzybowa zamiast rosolu! I jak tak sobie sama to wytlumacze to od razu jestem w lepszym humorze i mniej zestresowana :)

W drugiej polowie wrzesnia wybieramy sie do Polski i czeka nas objazd po kamerzystach i pozalatwianie innych spraw, mamy tylko tydzien w Polsce a chcielismy sie jeszcze wybrac nad morze :D Wiec juz planuje jakby to wszystko dobrze zorganizowac :)

Offline kluseczka_85

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.09.2013
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2013 czyli nasze 365 dni do...
« Odpowiedź #130 dnia: 22 Sierpnia 2012, 13:49 »
Misspolimer najlepiej wybierz sobie 2-3 dni i na maksa od rana do wieczora poumawiaj spotkania i skup się na tych rzeczach slubnych, to może zostanie Wam kilka dni na odpoczynek. Teraz masz czas na zrobienie rozeznania i na podstawie portfolio mozesz sobie wybrać top 3 i z nimi umówić sie na spotkanie, będzie Ci łatwiej wybierać spośród tylko kilku faworytów, zamiast wybierać spośród 10 osób, bo Wam sie mętlik w głowie zrobi, no  i dzięki temu,ze już wybierzesz faworytów zaoszczędzisz sporo czasu.

nam było łatwiej wybrać, bo mamy już rozeznanie na rynku i od razu wiedziałam,że zespołu nie chce, a spośród DJ miałam już swojego faworyta od dawna. To samo z domami weselnymi, co prawda ze swoim nieco zaryzykowałam, bo jeszcze tam na weselu nie byłam, ale spośród moich faworytów na salę weselną wielu odpadło w międzyczasie w trakcie sezonu jak mięliśmy tam okazje pracować :)

Sylwusia ma rację, nie ma co szaleć. Jak szalałam, to się za nic zabrać nie mogłam, a jak wyluzowalam i wzięłam się w garść to aż 3 rzeczy na raz załatwiłam :) W piątek salę, w poniedziałek Dj'a a we worek fotografa :) heheheh to już połowa sukcesu! :) Teraz można odetchnąć:)

Ja Ci powiem Misspolymer,że ja Cię podziwiam, bo planowanie ślubu na odległość to musi być wyczerpujące. Ja kiedyś probowałam :)

Offline misspolymer

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 98
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.07.2013
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2013 czyli nasze 365 dni do...
« Odpowiedź #131 dnia: 22 Sierpnia 2012, 14:16 »
Kamerzysta jest dla nas bardzo wazny i to bedzie jedna z rzeczy na ktorych nie chemy oszczedzac, bo chcemy zeby za kilka lat film ciagle dobrze wygladal, byl dobrej jakosci i byl interesujacy (zadne nagrywanie gosci tanczacych przez 3 godziny!) tym bardziej ze moj M. bardzo sie filmowaniem interesuje i stwierdzil ze nie bedzie placil za film ktory sam by lepiej zedytowal.. Mamy juz na oku trzech kamerzystow, dwoch ze szczecina i jeden z goleniowa, wiec musimy sobie jeden dzien na to zarezerwowac..

To prawda, na odleglosc jest bardzo ciezko wszystko pozalatwiac, bazujac jedynie na kontakcie mailowym badz telefonicznym.. Na szczescie mamy juz wstepnie zarezerwowana sale, DJa, fotografa i dekoracje, jak bedziemy w Polsce to musimy sie ze wszystkimi spotkac zeby pouzgadniac szczegoly i podpisac konkretne umowy badz wplacic zaliczki...

Obawiam sie ze najgorzej bedzie z ksiedzem, bo moj M. nie jest katolikiem (nie byl nawet ochrzczony) i nie mowi po polsku, a dodatkowo wymarzyl sobie slub w plenerze... Wiec juz teraz bedziemy probowali spotkac sie z ksiedzem i przynajmniej dowiedziec sie czy cos takiego bedzie mozliwe :D

No i po tym bedziemy mogli sobie na jakis czas odetchnac :D


Offline kluseczka_85

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.09.2013
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2013 czyli nasze 365 dni do...
« Odpowiedź #132 dnia: 22 Sierpnia 2012, 14:27 »
Ksiądz na ślub w plenerze się nie zgodzi i to już od razu mogę Wam na 100% powiedzieć, bo sami chcieliśmy ślub w plenerze. Jest większe prawdopodobieństwo ślubu cywilnego w plenerze niż kościelnego. Głupie zasady, których księża nie chca łamać... za to łąmią bez problemu szereg innych i się tym nie przejmują, no ale cóż temat woda hehehe Jak robiliśmy raz slub pol-ang, gdzie młody nie był katolikiem, on po prostu nie przyjmował komunii, tylko Mloda przyjmowała, a cała reszta odbywała się tradycyjnie. Z tego co pamiętam to nam mloda mowiła,że sporo załatwiania mieli, ale wszystko się udało. Bo potrzebowali jakąś zgodę biskupa czy coś.

Offline misspolymer

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 98
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.07.2013
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2013 czyli nasze 365 dni do...
« Odpowiedź #133 dnia: 22 Sierpnia 2012, 14:35 »
No coz, ja juz sie szykuje na mnostwo zalatwiania, dobrze ze zgody papieza nie potrzebuja :D Myslelismy tez zebyy tylko cywilny slub wiac ale wtedy jest problem bo wg prawa potrzebny bylby tlumacz przysiegly na slubie.. a ze koscielny to wystarczy jak PM nauczy sie na co ma powtarzac po polsku jesli sie oczywiscie ksiadz na to zgodzi :Da o slubach w plenerze to slyszalam ze pare dni wczesniej mozna wziac slub w kosciele a potem w dniu wesela byloby tzw "odnowienie" przysiegi w plenerze, ale nie wiem jak to w praktyce wyglada, na pewno zalezy od ksiedza.. Wesele bedzie w Dworku Hetmanskim i wiem ze tam w takiej altance przed dworkiem sa organizowane sluby wiec mozliwe ze jest to miejsce poswiecone.. jak sie nie uda zalatwic pleneru to tez w porzadku, taki slub w kosciele wydaje mi sie bardziej dostojny :D

A Ty Kluseczka gdzie bedziesz miala wesele?

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2013 czyli nasze 365 dni do...
« Odpowiedź #134 dnia: 22 Sierpnia 2012, 15:54 »
nie wiem czy jzu wam pisalam ale doebralam swoj film z wesela i...
jestem szczesliwa jak go ogladam ;p
mielismy rec video i bede ich bardzo poecac ;p
fotografa tez z calego serca polecam
zreszta jak ktoras chce zobaczyc efektu jego pracy to zapraszam do relacyjki ;p tam jest kilka fot.. plener rewelka!

moze uda ci sie zalatic misspolymer wszystko jednego dnia.. wystarczy ze juz tearz popiszesz maile z zapytaniami, chcoiazby oferte zeby ci wyslali ;p


Offline kluseczka_85

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.09.2013
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2013 czyli nasze 365 dni do...
« Odpowiedź #135 dnia: 22 Sierpnia 2012, 19:09 »
Misspolymer my mamy w Żarowie, Gościniec nad Iną, niedaleko dworku hetmanskiego :)

Offline delma

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 52
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6 lipiec 2013
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2013 czyli nasze 365 dni do...
« Odpowiedź #136 dnia: 22 Sierpnia 2012, 20:12 »
Wiem,ze tto ma byc nasz dzien ale i tak stersu napewnie będzie kupa,bo ja taka juz jestem:D Powiem wam,ze ja to bym najchętniej nie brała kamerzysty wogóle,bo nie lubie siebie oglądac ale tesciowie sie uparli i trzeba będzie kogos znalesc:)

Offline misspolymer

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 98
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.07.2013
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2013 czyli nasze 365 dni do...
« Odpowiedź #137 dnia: 22 Sierpnia 2012, 21:09 »
Sory Kluseczka  :oops: przeciez pisalas juz wczesniej, nawet podziwialysmy pomysly na dekoracje :)

Delma mi sie wydaje ze jednak fajnie jest miec filmik ze slubu, jak nie chcesz nic dlugiego to moze po prostu krotki teledysk z najwazniejszymi momentami. No i nie martw sie, na pewno bedziesz pieknie wygladala na swoim slubie, jak gwiazda filmowa :)

Offline kluseczka_85

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.09.2013
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2013 czyli nasze 365 dni do...
« Odpowiedź #138 dnia: 22 Sierpnia 2012, 21:29 »
nic nie szkodzi Misspolymer :)

A co do filmiku to racja, zdjęcia są cudne i ponadczasowe, ale jednak fajnie jest obejrzeć film widzieć ludzi w ruchu, ich miny, usłyszeć swoją przysięgę. Krotkie filmy stają się coraz bardziej popularne, mało kto chce 3 godzinne tasiemce z czego 2 godziny tańczoncych gości, bot o już jest nudne. Taki max 45-60minut plus teledysk ( fajna forma do wysłania rodzince na pamiątkę zamiast całego filmu).

Offline patka_24
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 71
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2013
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2013 czyli nasze 365 dni do...
« Odpowiedź #139 dnia: 26 Sierpnia 2012, 22:52 »
dziewczęta jaka waszym zdaniem jest rozsadna cena za suknie ślubną w PLN, 5 tys. ?

Offline kluseczka_85

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.09.2013
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2013 czyli nasze 365 dni do...
« Odpowiedź #140 dnia: 27 Sierpnia 2012, 09:48 »
patka ja mam zamiar wydać 3-4tyś. Nie wiem czy znajdę coś w tym przedziale cenowym co mi się spodoba, rozważałam jeszcze opcję szycia na miarę. Nie orientowałam się jeszcze jakie są ceny sukien ślubnych, ale z tego co rozmawiam z moimi klientkami, to za suknie płacą różnie, zależy od budżetu jakim dysponują i dla jednych rozsądną ceną będzie 3 tyś dla innych 6 tyś :)

Offline misspolymer

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 98
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.07.2013
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2013 czyli nasze 365 dni do...
« Odpowiedź #141 dnia: 27 Sierpnia 2012, 12:06 »
Ja napisalam raz maila do salony sprzedajacego Mori Lee (podobala mi sie 1862) i Pani mi odpisala ze cena do 4tys. ta suknia jest zrobiona cala z koronki wiec cena za koronke jest zawsze wyzsza. Jak dowiadywalam sie w salonach szyjacych suknie jaka bylaby cena takiej sukni podobnej do mori lee 1862 to mi tez szacowali od 2500 do 3500.
Wydaje mi sie ze suknie z tafty lub satyny powinny byc duzo tansze bo material tyle nie kosztuje. No ale to tez zalezy czy suknia jest od designera, bo takie to moga miec niestety bardzo wysoka cene...

Offline delma

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 52
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6 lipiec 2013
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2013 czyli nasze 365 dni do...
« Odpowiedź #142 dnia: 27 Sierpnia 2012, 13:05 »
Powiem Wam,ze mi się suknie z satyny tej świecącej nie podobają. Dlatego podoba mi się ta kolekcja Mori Lee,bo mają przepiękne koronkowe zdobienia:) Ja we wrześniu wybieram sie pierwszy raz oglądac sukienki więc jeszcze nie mam pojęcia jak to cenowo stoi:)

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2013 czyli nasze 365 dni do...
« Odpowiedź #143 dnia: 27 Sierpnia 2012, 13:44 »
Wow... kosmiczna kase planujecie wydac :)


Offline kluseczka_85

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.09.2013
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2013 czyli nasze 365 dni do...
« Odpowiedź #144 dnia: 27 Sierpnia 2012, 14:31 »
Sylwusia, a ty ile wydałaś na suknię? wiem,że wypożyczenie jest tańsze, ale czasem wystarczy dopłacić neiwiele więcej  i mieć suknięna stałe. Poza tym nie wiem, czy chcialabym isc do slubu w sukni w której poszło przede mną 5 innych panien mlodych.

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2013 czyli nasze 365 dni do...
« Odpowiedź #145 dnia: 27 Sierpnia 2012, 17:18 »
ja za suknie (szyta na miare) plus wszystkie dodatki typu welon, halka, buty, bolerko zaplacilam 3200 albo 3300 i nie uwazam ze moja suknia byla skromna ;p


Offline Karina
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 540
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2005-06-25
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2013 czyli nasze 365 dni do...
« Odpowiedź #146 dnia: 27 Sierpnia 2012, 17:44 »
Moja siostra kupowała z grudniowych wyprzedaży i suknia kosztowała 1900 zł (z 2500zł). Ten sam model w nowym roku kosztował 2500zł. I mimo, że to było 7 mcy przed slubem, a siostra do ślubu szła w 3 miesięcznej ciązy, to suknia leżała idealnie (miała sznurowanie), ale jeśli potrzebne byłyby poprawki, to 2 tyg przed ślubem, można było zanieśc do salonu i byłyby one w cenie.



Offline patka_24
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 71
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2013
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2013 czyli nasze 365 dni do...
« Odpowiedź #147 dnia: 27 Sierpnia 2012, 17:48 »
dziękuję Wam pięknie za komentarze, czy uważacie że używana sukienka (dziewczyna raz miała na sobie) jest dobrym pomysłem?,
czy są jakieś przesądy że zawsze należy mieć nową?

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2013 czyli nasze 365 dni do...
« Odpowiedź #148 dnia: 27 Sierpnia 2012, 18:11 »
kochana przesadow jest mnostwo..
ale jeszcze wiecej jest par z mega stazem kore te przessdy mialy w nosie ;]
jesli znjadziesz piekna suknie za rozsadna kase bierz i sie nei zastanawiaj ;]


Offline patka_24
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 71
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2013
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2013 czyli nasze 365 dni do...
« Odpowiedź #149 dnia: 1 Września 2012, 10:47 »
a któraś z Was taką kupiła ?:):)