MRRRRR,
Kochane, Koozaa dnia 25.08.2012 roku, dokonała swojego wielkiego, gigantycznego osiągnięcia i w końcu wybrała suknie. LALALALA Wybrała, zamówiła, zapłaciła zaliczke
Kurcze alem szczęśliwa
ALE Przy zakupie sukienki podpisałam, że schudne 2 cm w biuście, talii i biodrach (zamówiłam o pół rozmiaru mniejszą) no i tak się zastanawiam ile to kg te 2 cm
NO
Hopsa Hopsa Hopsa
A tak pozatym to zakupiłam tuby i lampiony do postawienia ( takie torebki sniadaniowe z wyciętym wzorkiem). Doszłam do wniosku że jak tak co miesiąc będe coś kupować, to tak nie poczuje na portfelu. WIec jak pomyślałam tak zrobiłam
No teraz nic tylko na suknie zbierac
