Autor Wątek: "Jesteś byłeś i będziesz na zawsze ze mną " 29.09.2012  (Przeczytany 23234 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline karolinciasto

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 158
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.10.2012
Odp: "Jesteś byłeś i będziesz na zawsze ze mną " 29.09.2012
« Odpowiedź #270 dnia: 18 Maja 2012, 22:58 »
My też dopiero mamy zamieszkać ze sobą i boję się troche jak to będzie :)



Offline SarCia11122

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 396
  • Płeć: Kobieta
  • ' ..Z Tobą przez świat za rękę iść..
  • data ślubu: 29.09.2012
Odp: "Jesteś byłeś i będziesz na zawsze ze mną " 29.09.2012
« Odpowiedź #271 dnia: 19 Maja 2012, 08:31 »
Ale czego się boisz Karolincia? :)

Offline xanth

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 822
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.08.2012
Odp: "Jesteś byłeś i będziesz na zawsze ze mną " 29.09.2012
« Odpowiedź #272 dnia: 19 Maja 2012, 08:54 »
myslę, że warto zamieszkać ze sobą przed slubem, ale jakby tak wszystko przeanalizować, to niewiele się zmienia o ile dobrze znasz swojego partnera :D nie ma sie czego bać, a raczej ciesz się, że nie musisz jeszcze zbierać skarpet i brudnych gaci :P

Offline karolinciasto

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 158
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.10.2012
Odp: "Jesteś byłeś i będziesz na zawsze ze mną " 29.09.2012
« Odpowiedź #273 dnia: 20 Maja 2012, 00:35 »
Jak niektórzy straszą takimi opowieściami, że po ślubie to dopiero się zaczynają prawdziwe problemy i kłótnie to czasami aż strach pomyśleć co będzie. Chociaż ja tam strasznie cieszę się na to wspólne zamieszkanie i wiadomo, że sprzeczki są nieuniknione ale i to jest potrzebne.



Offline SarCia11122

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 396
  • Płeć: Kobieta
  • ' ..Z Tobą przez świat za rękę iść..
  • data ślubu: 29.09.2012
Odp: "Jesteś byłeś i będziesz na zawsze ze mną " 29.09.2012
« Odpowiedź #274 dnia: 21 Maja 2012, 19:32 »
Warto zamieszkać razem przed ślubem :)
hehe ja już muszę po swoim zbierać brudne skarpety :P on to brudas jak ich mało :P 
Ja do tej pory nie kłóciłam się ze swoim aż tu nagle na Natyski  weselu żeśmy się pokłócili :P ale co tam :P nie pierwszy i nie ostatni raz :)

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: "Jesteś byłeś i będziesz na zawsze ze mną " 29.09.2012
« Odpowiedź #275 dnia: 21 Maja 2012, 19:50 »
to se pore znalezliscie hehe


Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: "Jesteś byłeś i będziesz na zawsze ze mną " 29.09.2012
« Odpowiedź #276 dnia: 21 Maja 2012, 21:23 »
tak dokladnie! pore sobie znalezliscie! na weselu trzeba sie bawic a nie klocic  :D :D
ja sie ciesze, ze zamieszkalismy ze soba przed slubem.. sprawdzone mamy mieszkanie razem wiec teraz slub dla Nas to formalnosc i legalizacja zwiazku :) tez slyszalam, ze po slubie ludzie sie zmieniaja na gorsze i wszystko sie sypie ale ja tego nie moge pojoc wrecz! jak ludzie ktorzy sie kochali do slubu, i co ... nagle po slubie nastepuje odkochanie sie?? bez sensu to jest...  :-\

Offline SarCia11122

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 396
  • Płeć: Kobieta
  • ' ..Z Tobą przez świat za rękę iść..
  • data ślubu: 29.09.2012
Odp: "Jesteś byłeś i będziesz na zawsze ze mną " 29.09.2012
« Odpowiedź #277 dnia: 25 Maja 2012, 22:12 »
hehe a no znaleźliśmy sobie pore :P
w sumie takie gadanie ... zależy od ludzi czy po ślubie się psuje czy nie ... :) miejmy nadzieje że u nas  wszystkich nic po ślubie się nie pogorszy :)

Offline emm-a

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7892
  • Płeć: Kobieta
Odp: "Jesteś byłeś i będziesz na zawsze ze mną " 29.09.2012
« Odpowiedź #278 dnia: 27 Maja 2012, 08:35 »
według mnie to normalne, że ludzie sie sprzeczają, czy kłócą; w końcu każdy jest odrębna jednostką, ma swoj charakter i przy częstym przebywaniu z druga indywidualną jednostką musi dochodzic do spięć; niemożliwe żeby ZAWSZE na każdy temat mieć takie same zdanie i ZAWSZE we wszystkim sie zgadzać;
 :D
Moje Laleczki :-)
Klara 2014r.
Dominika 2017r.

Offline SarCia11122

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 396
  • Płeć: Kobieta
  • ' ..Z Tobą przez świat za rękę iść..
  • data ślubu: 29.09.2012
Odp: "Jesteś byłeś i będziesz na zawsze ze mną " 29.09.2012
« Odpowiedź #279 dnia: 27 Maja 2012, 11:31 »
To jest wręcz nie możliwe żeby zawsze mieć takie same zdanie ;)
tak naprawdę życie ze sobą i nawet się nie kłócić to takie troche nudne :P trzeba troszkę się posprzeczać ... :P

co do przygotować wesela :) kupiliśmy wczoraj 41 butelek wódki na poprawiny i na razie jedną skrzynke piwka :)

Offline karolinciasto

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 158
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.10.2012
Odp: "Jesteś byłeś i będziesz na zawsze ze mną " 29.09.2012
« Odpowiedź #280 dnia: 27 Maja 2012, 22:43 »
a jaką macie wódkę?



Offline SarCia11122

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 396
  • Płeć: Kobieta
  • ' ..Z Tobą przez świat za rękę iść..
  • data ślubu: 29.09.2012
Odp: "Jesteś byłeś i będziesz na zawsze ze mną " 29.09.2012
« Odpowiedź #281 dnia: 28 Maja 2012, 09:01 »
Kupiliśmy krupnik ;-)

Offline SarCia11122

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 396
  • Płeć: Kobieta
  • ' ..Z Tobą przez świat za rękę iść..
  • data ślubu: 29.09.2012
Odp: "Jesteś byłeś i będziesz na zawsze ze mną " 29.09.2012
« Odpowiedź #282 dnia: 16 Czerwca 2012, 14:46 »
Witam Was wszystkie ;-)
Jakoś tu cicho :P
U nas w sumie po mału do przodu :) ja zaczełam stać od 1 czerwca i tak na prawdę nie mam czasu w sumie na nic ... tylko jest praca dom zakupy i tak w kółko.
Co do spraw ślubych zaczeliśmy rozdawać zaproszenia :) tyle ile rozdaliśmy zaproszeń tyle osób nam już potwierdziło przybycie ;D bardzo mnie to cieszy, że nikt nie odmówił, ale jak to w życiu bywa pewnie i tak po odmawiają ludzie ;)
[/color]
miało być zaczełam staż :D a nie stać :P

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: "Jesteś byłeś i będziesz na zawsze ze mną " 29.09.2012
« Odpowiedź #283 dnia: 16 Czerwca 2012, 14:51 »
widze ze u wiekszosci ciezki okres ;D
Sara pozdrow od sylwusi Natyske i powiedz zeby wracaal na forum bo cos nas zaniedbala ostatnio bez slow ;)


Offline SarCia11122

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 396
  • Płeć: Kobieta
  • ' ..Z Tobą przez świat za rękę iść..
  • data ślubu: 29.09.2012
Odp: "Jesteś byłeś i będziesz na zawsze ze mną " 29.09.2012
« Odpowiedź #284 dnia: 16 Czerwca 2012, 15:59 »
hehe takie czasy więc są cieżkie okresy :D

Ok pozdrowie ją na pewno :) ale to dopiero jutro jak wróci ze Śląska ;-)

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: "Jesteś byłeś i będziesz na zawsze ze mną " 29.09.2012
« Odpowiedź #285 dnia: 16 Czerwca 2012, 23:38 »
Aaaa to dlateho milczy oki ;) juz jestem dpokojna hehe


Offline kiniadg

  • http://forum.e-wesele.pl/index.php?topic=21353.0
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 684
  • Płeć: Kobieta
  • razem od 25.10.2002
  • data ślubu: 03.07.2010 Maxim
Odp: "Jesteś byłeś i będziesz na zawsze ze mną " 29.09.2012
« Odpowiedź #286 dnia: 17 Czerwca 2012, 08:44 »
Super , że natyska wraca :D

co do mieszkania ze sobą przed ślubem, to jestem zdecydowaną zwolenniczką... my tak zrobiliśmy... dotarliśmy się trochę w kilku kwestiach ( np. cudem udało mi się nauczyć Rafała opuszczać deskę w ubikacji !!! :D:D:D ) , a po ślubie... nic się nie zmieniło... po prostu wróciliśmy do swojego domku i żyliśmy dalej... więc nie zgodzę się , że po ślubie wszystko się zmienia :D

fajnie że ludzie narazie wam potwierdzają :D oby tak dalej :D pozdrawiam gorąco

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: "Jesteś byłeś i będziesz na zawsze ze mną " 29.09.2012
« Odpowiedź #287 dnia: 17 Czerwca 2012, 10:18 »
u Nas to samo jak u Kini - mieszkamy razem juz teraz bedzie 4 rok i poznalismy sie dobrze, a slub wlasciwie nic nie zmienil. koledzy Macka ostrzegali go, ze po slubie wszystko zmienia sie na gorsze itd, ale moze nie zauwazyli u siebie tego, ze oprocz slubu, pierwszy raz zamieszkali razem, albo urodzilo im sie dziecko... fakt to jest duza zmiana, ale nie mozna wszystkiego zganiac na slub.... bez sensu ich myslenie... :P

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: "Jesteś byłeś i będziesz na zawsze ze mną " 29.09.2012
« Odpowiedź #288 dnia: 17 Czerwca 2012, 13:13 »
my mieszkamy ze soba juz 2 rok i to byla jedna z lepszych decyzji, poczatki byly okropne ;/
a teraz jest zycie raz lepiej raz gorzej ;D
na szczescie moja mam od poczatku byla za tym abysmy przed slubem zamieszkali razem ;)


Offline kiniadg

  • http://forum.e-wesele.pl/index.php?topic=21353.0
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 684
  • Płeć: Kobieta
  • razem od 25.10.2002
  • data ślubu: 03.07.2010 Maxim
Odp: "Jesteś byłeś i będziesz na zawsze ze mną " 29.09.2012
« Odpowiedź #289 dnia: 17 Czerwca 2012, 18:54 »
dokładnie...
jestem w stanie zgodzić się że dziecko zmienia wszystko... bo tak jest faktycznie :D
ale ślub (oczywiście jak mieszkało sie już  wcześniej) nic nie zmienia.
U mnie dodatkowo bylismy już po śłubie cywilnym ( do kredytu był potrzebny), więc po tym głównym ślubie nawet nazwiska nie zmieniałam. Największą zmianą było mówienie do teściów mamo i tato :) hahahah :) to jest petarda ...  mam z moimi teściami bardzo dobry kontakt... super się dogadujemy, a jednak opory były wieeeeelkie :D :D ;D
Najśmieszniejsze było przez kilka miesięcy mówienie bezosobowo  :brawo_2:  :hopsa: hahhah ... motanie się straszne przy każdej rozmowie... jeśli trzeba było się bezpośrednio zwrócić do mamy czy taty :) kombinacje piękne wychodziły, żeby tylko nie powiedzieć np. jak się masz MAMO ? ...
 NAJLEPSZE BYŁO TO , ŻE WIEDZIELIŚMY ŻE MAMY OBIEKCJE CO DO TAKIEGO MÓWIENIA i jak byłam u rafała rodziców, to on rył ze mnie jak tylko miałam coś konkretnie do nich powiedzieć :frajer: :frajer: :frajer: i na odwrót to samo :D:D:D hahahha ... ubaw mieliśmy po pachy sami z siebie :D
pewnie rodzice też, ale się nie przyznawali :D :D ;D
a przed ślubem byliśmy pewni że nie będziemy mieć z tym żadnego problemu... jesteśmy już razem prawie 10 lat :D znamy się ze sobą i z rodzicami na prawde dobrze :D

Co do dziecka to my nie możemy jeszcze mieć ze względu na to czym się zajmuję :) ale za to kupiliśmy pieska, który jest teraz moim synkiem najukochańszym :D Mój labuś kochany... niby zwierzątko, a przewróciło nam życie do góry nogami :D
Pewnie jak rodzi się dzidzia, to reorganizcja jest jeszcze większa :D :D :D

buziaki kochane z upalnych, skośnych chin :)

Offline xanth

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 822
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.08.2012
Odp: "Jesteś byłeś i będziesz na zawsze ze mną " 29.09.2012
« Odpowiedź #290 dnia: 18 Czerwca 2012, 11:46 »
ja nie wyobrażam sobie mówić "mamo" do kobiety, która nią nie jest, mimo, ze teściową mam na prawde w porządku, ale moja mama jest dla mnie niemalże swietością, dlatego nawet mi przez usta to nie przejdzie żeby kogos innego nazwac mamą...


i jak to pogodzić? ??? ? Mój M. mi doradził zeby mówić "teściówka" :D może się nie obrazi :D


A mi się z M cały czas dobrze mieszka, od samego początku aż do końca... Mam nadzieję, że bedzie tak zawsze, po ślubie, po dzieciach, po wszystkim...

i mam nadzieje, że u Was też tak bedzie! Udowodnijmy wszystkim, ze rozwody w naszym przypadku to tylko jakiś koszmar, który nigdy nas nie spotka, bo jesteśmy zbyt idealne!  :D

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: "Jesteś byłeś i będziesz na zawsze ze mną " 29.09.2012
« Odpowiedź #291 dnia: 18 Czerwca 2012, 12:05 »
Ja nie mieszkałam z mężem przed ślubem - nie jestem zwolenniczką i wkurza mnie tłumaczenie "próbowania" drugiej osoby. Jak ktoś chce - niech mieszka przed ślubem, jak nie - to nie  ;D
Po ślubie wiele się zmienia ale wg mnie na lepsze - ja się zakochałam w moim mężu na nowo, a ślubowaliśmy po ponad 6 latach związku.
Nie wiem kto straszy i wymyśla te wszystkie niestworzone historie, chyba ludzie którym nie wyszło  ;D Podobnie jest po urodzeniu dziecka - inaczej ale tutaj też odkrywamy się na nowo, poznajemy i doceniamy.
Po prawie 8 latach małżeństwa mogę powiedzieć, że ani ślub, ani dziecko ani budowa domu nam nie zaszkodziły. Każdego poranka zjadamy wspólnie śniadanie i całujemy życząc miłego dnia  :-* czego i Wam życzę

P.S.
ponoć jest takie powiedzenie - nie sztuką jest zbudować dom, sztuką jest się przy tym nie rozwieść

Zgodnie z powyższym - każdy powód dobry  8)


Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: "Jesteś byłeś i będziesz na zawsze ze mną " 29.09.2012
« Odpowiedź #292 dnia: 18 Czerwca 2012, 14:02 »
my zamieszkalismy razem, bo chcielismy miec juz wlasny kat, a nie zeby sie wyprobowac, bo to nawet dziwnie brzmi :P

u nas slub nic nie zmienil, a po tylu latach bycia razem (juz 7 lat) dalej kochamy sie tak jak na poczatku :D

ja do tesciow juz mowie mamo, tato i odziwo szybko i sprawnie mi to poszlo :D sama sie zapytalam, bardzo sie ucieszyli, gdyz ich ziec w ogole nie mowi, mimo ze sa z Macka siostra juz 10 lat malzenstwem :O z kolei Maciek do mojej mamy mowi mamo, ale tata powiedzial, ze moze jak chce, to ustalili tak, ze Maciek do mojego taty mowi po imieniu :D to jest dopiero dobry kontakt :P oczywiscie Waszych kontaktow nie negujac :D nawet nasi rodzice sie bardzo polubili :D a jak bedzie dzidzia beda sie czesto widywac wiec to bardzo dobry znak :)

Offline emm-a

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7892
  • Płeć: Kobieta
Odp: "Jesteś byłeś i będziesz na zawsze ze mną " 29.09.2012
« Odpowiedź #293 dnia: 18 Czerwca 2012, 16:48 »
mam zdanie podobne do Mai  :D nie sądzę, aby wspólne mieszkanie przed ślubem gwarantowało szczęśliwe i długie małżeństwo. Ja w każdym razie na bank bym sie na to nie zdecydowała - każdy robi jak uważa  :D

mój mąż cały czas powoli się do mnie przeprowadza i znosi swoje rzeczy...moje mieszkanko zaczyna przypominać graciarnię  ;) :D
Moje Laleczki :-)
Klara 2014r.
Dominika 2017r.

Offline Linka84
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 197
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29 grudzień 2012
Odp: "Jesteś byłeś i będziesz na zawsze ze mną " 29.09.2012
« Odpowiedź #294 dnia: 29 Czerwca 2012, 13:38 »
się na chwile wstrące bo czytam sobie jak piszecie o tym 'wspolnym' mieszkaniu :)
Poznałam Rafała 1 września , spotykaliśmy się raz na tydzien..miłość kwitła , postanowiliśmy nowy rok zacząć od wspolnego zamieszkania. Pierwszy dzien..leżałam w łozku w nocy i chlipałam..po pierwszym dniu razem spedzonym zastanawialam sie co ja najlepszego narobiłam..znowu chce byc sama , chce robić co chce i jak chce ,nie chce sie dostosowywać. Trwała ta moja depresja i złość na jego zachowanie,przyzayczajenie tylko kilka dni , po miesiącu leżąc w łózku stwoerdzilam ze nie chce wiecej być ani dnia bez niego :) Nie denerwowało mnie już nic! moze sobie walać skarpety,niedomykać lodówki ,wrzucac słuchawkę od prysznica na ziemie a ja jestem spokojna i cierpliwa. Nasze docieranie sie trwało zaledwie 5-6 dni. Gdybym zamieszakała z nim po slubie,podejrzewam ze pierwsze dni załowałabym a to nie było by miłe. Dobra decyzja wtedy była,bez tego nie zdecydowałabym sie na ślub po 15 miesiącach od pierwszej randki :) Polecam zamieszkać ze sobą,tylko wtedy wiemy na 1000000% czy w kazdej sytuacji zawsze można coś znieść,przymknąc oko i nie wybuchnąc pieknego dnia złoscią i nienawiścia..

Offline SarCia11122

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 396
  • Płeć: Kobieta
  • ' ..Z Tobą przez świat za rękę iść..
  • data ślubu: 29.09.2012
Odp: "Jesteś byłeś i będziesz na zawsze ze mną " 29.09.2012
« Odpowiedź #295 dnia: 3 Lipca 2012, 17:29 »
Moim zdaniem mieszkanie przed ślubem nie ma wielkiego znaczenia... jak się kogoś kocha to i się zniesie te wszystkie kłótnie np. o brudne rzucone skarpetki itd. ;)

Offline Linka84
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 197
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29 grudzień 2012
Odp: "Jesteś byłeś i będziesz na zawsze ze mną " 29.09.2012
« Odpowiedź #296 dnia: 4 Lipca 2012, 10:12 »
hmm nie zgodze sie z tym. Nie raz próbowałam zamieszkać z kimś bo kochalam..i G z tego wychodziło , nie dało sie i tyle.

Offline emm-a

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7892
  • Płeć: Kobieta
Odp: "Jesteś byłeś i będziesz na zawsze ze mną " 29.09.2012
« Odpowiedź #297 dnia: 4 Lipca 2012, 10:40 »
hhmmm...a ja nie znam żadnej pary, które zamieszkała ze sobą przed czy po ślubie i to wspólne mieszkanie doprowadziło do rozpadu związku; to może też kwestia chęci ukrycia czegoś przed drugą osobą - jeżeli ktoś chce cos ukryć, to wspólne mieszkanie znacznie to utrudni i wtedy faktycznie moze cos sie mocno popsuć, ale to wynik nieszczerosci jednej ze stron, natomiast jeśli nikt niczego nie chce ukrywac, nie tai swoich nawyków, przyzwyczajeń, to o ile nie są naprawdę uciążliwe, to chyba nie może doprowadzic do rozpadu związku? zakładam też chęć dążenia do kompromisu oby stron i ich pragnienie silne bycia razem  :D
Moje Laleczki :-)
Klara 2014r.
Dominika 2017r.

Offline Linka84
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 197
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29 grudzień 2012
Odp: "Jesteś byłeś i będziesz na zawsze ze mną " 29.09.2012
« Odpowiedź #298 dnia: 4 Lipca 2012, 10:52 »
emm powiedziec Ci coś śmiesznego?:P smieszne ale zarazem przykre...

Jakieś 4-5 lata temu spotykalam sie z fajnym facetem..ale nie było chemii,zostawilam go dla innego :) Dla przystojniaka,mądrego,szarmanckiego..spotykaliśmy sie dość długo,po roku postanowiliśmy zamieszkać ze sobą,coś przebąkiwał o ślubie..wytrzymalam miesiąc :) To co teraz przeczytasz bedzie tragiczne..facet nie mył się , mimo ze zawsze ladnie pachniał,składał majtki w kostkę ale sie nie mył..poza tym bałaganił ale to jest do zniesienia. W zyciu bym sie tego nie spodziewała,w zyciu...zostawilam go , powiedzialm mu nawet dlaczego.Myslalam ze ma nauczkę, niedawno waził ślub z piękną dziewczyną..zamieszkali po slubie. Domyslasz sie ze jest już sam :) dziewczyna zarządała rozwodu po niecałym roku. Powód? nie wiedziałą ze on taki jest pod jednym dachem. Takie przypadki moge liczyć na palcach jeden ręki..ale sie zdarzają :)

Offline emm-a

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7892
  • Płeć: Kobieta
Odp: "Jesteś byłeś i będziesz na zawsze ze mną " 29.09.2012
« Odpowiedź #299 dnia: 4 Lipca 2012, 10:59 »
Linka - to przypadek ekstremalny!!!!  :P :P :P :D :D :D jak można sie nie myć???? masakra!!!! ale troche to sie zgadza z tym, co napisalam - on ukrywal to przed Tobą czy swoja żoną....Mogl powiedziec: Kochanie, mycie sie nie jest moim ulubionym zajęciem  ;) :D 
a poważnie, to pewnie że takie sytuacje się zdarzają... Moj mąż jest strasznym balaganiarzem,wszystko rozwala wokol siebie, nie przeszkadza mu to....mi do pedantki daleko, ale....lubię kiedy jest czysto i to ja sprzątam. Co zauważam, po serii moich narzekan i kilku spięciach: kiedy P. cos rozleje, patrzy czy to widzę, idzie po ręcznik papierowy i wyciera... Kiedy bierze kanapkę czy cos z kuchni do jedzenia - nie kladize jej juz na stole, tylko na talerzyk....Zatem skoro nawet stary kawaler moze się nauczyc, to i kazdy inny też - trzeba tylko wykazac dobrą wolę  :D
Moje Laleczki :-)
Klara 2014r.
Dominika 2017r.