Co zrobić, zapisuję się do klubu

od jutra, a co tam, nie będę czekała do poniedziałku, a dzisiaj miałam dzień królewskich posiłków

Jestem uzależniona od słodyczy

Potrafie odmówic ich sobie całkowicie dwa razy w roku - na adwent i wielki post. Po prostu wtedy jakoś moja słaba silna wola współpracuje, inaczej nie :/ Obiecałam sobie, że w domu nie będę trzymała słodkiego i jedynie co, to będę piekła... Taaaa... tylko najpierw zjadłam wszystkie zapasy, co by mnie nie kusiło

A tak całkiem poważnie, nie lubię swojego ciała po ciązy, nie żebym wczesniej pałała jakąś wielką miłością, no ale było lepiej. Tu akurat potrzeba mi ćwiczen, to wiem. Zaczynam jutro w domku, inaczej nie wyobrażam sobie możliwości ćwiczenia teraz. Chyba musze zacząć liczyć kalorie i pilnować 5 posiłków dziennie, szczególnie teraz, keidy wracam do pracy.
A tak najbardziej motywuje mnie, że skoro chcę wykształcić w mich małych zdrowe nawyki żywieniowe, to wypada być autentycznym przykładem, a nie hipokrytą
Teraz tylko potrzebuję kilku sensownych przykładów lekkich obiadokolacji, które będę mogła zrobić po powrocie do domu ok. 17, bo smażone obiady odpadają o tej porze. Jakieś pomysły?
Mysia popieram ważenie raz w tygodniu. Ja chyba zdecyduję się na sobotni ranek, przed weekendem, bo wtedy najcześciej grzeszę

Lila, fajna stronka,zaraz dokładnie się przyjrzę

To powodzenia nam wszystkim.
PS. Mam nadzieję, że zadziała zasada, że zwerbalizowanie publiczne postanownia zmotywuje mnie bardziej do działania

Zapomniałam o jednym... Ile kalorii moge jeść maksymalnie przy karmieniu piersią? Karmię małe 6 razy na dobę średnio.