hej dziewczyny

witaj kobietka

dziękuję pięknie za te komplementy :* jesteście najkochańsze

szykuje się ostatni post relacji... a potem tylko sesja

zdobyłam trochę zdjęć od znajomych i jest troszkę z wesela
dzis jest dokładnie miesiąć od ślubu

na początek jeszcze dwa zdjęcia spod kościoła

czekamy aż wszyscy wyjdą


i konfetti - ślicznie wyglądało


niestety z przejazdu nie mam żadnych zdjęć
jak już wcześniej pisałam - zdjęcia od fotografa będą w tym tygodniu
więc postaram się Wam te momenty, których nie było pokazać
więc przenosimy się na salę
było witanie chlebem i solą

i wodą i wódką

rozpoznałam wodę po bąbelkach i wzięłam...

kieliszki stłukły się bez problemu

no to jesteśmy na sali


ślicznie wyglądała

no i po obiedzie pierwszy taniec
nie był widowiskowy w żaden sposób
Jacek uważał na nogę i na mój tren
ale było bardzo romantycznie

przy naszej piosence - przy której się zaręczyliśmy
przyciemnione światło i bańki


po pierwszym tańcu był polonez
no wyszło przepięknie

i pierwszy set muzyczny i tańce


później tort - który pokaże Wam jak dostane zdjęcia od fotografa - mam nadzieję

i jak to na weselu tańce i różne choreografie

kankany



kazaczoki


i jakieś inne makareny


nawet już się dzidzi dorobiliśmy


a mąż majstruje mi drinka


potem był konkurs na to kto lepiej tańczy młodzi czy starzy

i oczywiście starzy dali tak czadu że wygrali bezkonkurencyjnie


ngrody chcieliśmy zrobić śmieszne
więc ciocia dostała uszy myszki miki a wujek okulary paskowane

i potem jeszcze raz zatańczyli w tych uszach i okularach


świetnie to wyszło
w między czasie jakieś inne konkursy oczywiście też były

dj to w ogóle był rewelacyjny
było tyle śmiechu
wszyscy się bawili

no rewelacja
i przyszedł czas na oczepiny


pierwsza zabawa była na to jak dobrze się znamy

wyszło, że dobrze oczywiście


pytań nie znaliśmy
i w końcu nie wiemy kto kogo poderwał

ani kto bardziej kocha swoją teściową

w między czasie były krzesełka z fantami

i nadszedł czas na losowanie obowiązków
i jak widać po minach Jacka przypadało mu wszystko co najlepsze
a mi co najgorsze
ja miałam zmywać, sprzątać, prać brudne skarpety, chodzić po piwo itp
on miał trzymać pilota, mieć wolne soboty, chodzić z kolegami na piwo



ja już siedze wkurzona


ale na koniec na szczęście uratowałam swój honor bo wyszło, że ja trzymam kasę

więc luz

no to rzucanie welonem


i krawatem


nowa para tańcuje


zbieranie do koszyczków

Jacka do tańca porwał jeden kolega


po oczepinach - podziękowania dla rodziców i specjalne podziękowanie dla dziadków

potem bawiliśmy się do 5

DJ dawał czadu

wymyślał jakieś śmieszne choreografie
były śpiewy do mikrofonu - a właściwie darcie mordy
i różne niekonwencjonalne piosenki pod koniec
na tym kończy się relacja ze ślubu i wesela

mam w planach pokazać Wam jeszcze moje ulubione zdjęcia z sesji

i jak się uda w miare szybko to te momenty, których jeszcze nie było

mam nadzieje, że pomimo dziadowych zdjęć jakoś Wam się relacyjka podobała
