sylwusia dlatego my się staraliśmy o kredyt jak się dało jeszcze w tamtym roku (wiedziałam co nas czeka w tym:/), dlatego też się spieszyliśmy aby wzięło jedno z nas, bo niby małżeństwo, ale mimo np. 2 pensji patrzą na to że młode małżeństwa chcą mieć dzieci i biorą to pod uwagę w rozrachunkach. Nie chcę straszyć, ale taka opinię słyszałam z kilku banków:/. Zamiast pomagać młodym, to tylko pod górę ciągle ...
Sylwusia przemyślcie to, być może czas już zacząć starać się o kredyt i nie wspominać w banku o planowanym ślubie:), jeżeli Karol ma dobre zarobki, to potraktują go jako kawalera...Wiesz, to że się później ożeni to co:p, miałam koleżankę która znała faceta miesiąc i się pobrali hehe. (Albo chociaż pochodzić i zbadać swoją zdolność kredytową pod tym kątem)
Przepraszam Jane, że śmiecę w Twoim wątku:), ale kredyt na mieszkanie akurat niedawno przerabialiśmy:)