Autor Wątek: Kobiecy problem ...  (Przeczytany 22569 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Andziocha
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 34
Kobiecy problem ...
« dnia: 17 Marca 2006, 22:42 »
Hej dziewczyny! Wiem że to co zaraz napisze to zupełnie z innej beczki ale nie mogłam znalezc takiego tematu a nowego raczej nie ma sensnu tworzyc. Chodzi mi o "okres" :( czy ktoras z Was sie go spodziewa na ten wielki dzien a jak tak to co zrobic by go nie bylo? Dziewczyny pomozcie!


Offline Megii

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 315
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #1 dnia: 17 Marca 2006, 23:06 »
HEh...ja nie wiem,czy akurat bede miala, ale biore tabletki antykoncepcyjne i jakby co to wezme przez troche dluzszy czas :)
Juz tak raz robilam i to nie szkodzi zdrowiu, nawet lekarz mowil, ze jezeli bardzo potrzebuje zmienic  termin miesiaczki to tak moge zrobic   :D

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #2 dnia: 20 Marca 2006, 15:03 »
Andziocha - jeśli nie birzesz pigułek, to nie ma możliwości, żebyś sobie sama przesunęłą okres. Po prostu nie ma. On się może sam przesunąć z nerwów na przykład, ale nei ma na to gwarancji ani nie będziesz wiedziała kiedy go dostaniesz. Na pewno jest to dość uciążliwą sprawą na weselu, ale z kolei rozpoczęcie brania pigułek tylko dlatego jest wg mnie bez sensu. Są przecież tampony, które może mieć w swojej torebce świadkowa. Nie trzeba ich wymieniać co chwilę i dają duży komfort.
Megii - masz rację, można sobie przesuwać okres pigułkami i jest to bezpieczne. Po prostu nie robi się 7-dniowej przerwy między opakowaniami, rozpoczyna się następne i w dowolnym momencie można zrobić tą 7-dniową przerwę na krwawienie z odstawienia.
Madziulek - wydaje mi się, że chodzi Ci o dietę kopenhaską - 13-dniową. Stosuje się ja dokładnie 13 dni i dokładnie należy stosować się do zaleceń. Ponoć sporo można na niej schudnąć (do 10kg), ale z drugiej strony bardzo łatwo o powrót kilogramów. Poza tym nie polecałabym tej diety, ponieważ można mieć po niej niedobory witamin i minerałów i ogólnie ostatnio mówi się wiele o tym, że jest bardzo niezdrowa.

Offline ancik

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 261
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #3 dnia: 20 Marca 2006, 16:43 »
dieta kopenhaska to jest dopiero udreka - 3 posilki w ciagu dnia z czego pierwszy do 10 drugi do 14 trzeci do 18, masz scisle przepisane co jesc i ile tego jesc, pijesz do tego 2-3 litry wody mineralnej nie gazowanej dziennie. nie wolno ci nic podjadac ani nawet glupiego tic taca ani papierosa NIC!!! ja na tej diecie przez pierwsze 5 dni schudłam 6kg ale 6 dnia zemdlalam i poszla mi krew z nosa wiec przestalam ja stosowac po godzinnym tlumaczeniu mamy :) np. na sniadanie pijesz kawe czarna bez mleka z kosta cukru i to jest cale twoje sniadanie!!! KATORGA!!! dla chętnych mam caly spis co kiedy jest. dieta skuteczna ale męczarnia to mało powiedziane. pozdrawiam  :mrgreen:



POZDRAWIAM i bardzo gorąca sciskam: ~monika~ ; dorota77 ; martinii ; madziulek

juz sie nie usmiecham...:( buu...

Offline Andziocha
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 34
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #4 dnia: 20 Marca 2006, 17:41 »
Juz sama nie wiem co zrobic. A jak myslicie dziwczyny jesli chodzi o tabletki to ile wczesniej trzeba je zaczac brac? ja nigdy jeszcze ich nie bralam. A co do tamponow to ja  nie wiem czy zmieszcze sie w mojej sukience do toalety  :urwanie_glowy:


Offline Marta

  • phpBB Moderator
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3868
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #5 dnia: 20 Marca 2006, 17:49 »
Cytat: "Andziocha"
Juz sama nie wiem co zrobic. A jak myslicie dziwczyny jesli chodzi o tabletki to ile wczesniej trzeba je zaczac brac?


Andziocha ślub masz za ponad 2 miesiące, więc jeżeli chciałbyś zacząć brać tabletki to musiałbyś zacząć moim zdaniem jak najszybciej, czyli wtedy kiedy dostaniej okres w pierwszy dzień krwawienia.
Ale nie wiem czy to jest faktycznie dobry pomysł, bo do wesela zostało Ci niewiele czasu, a czasami zanim lekarz dobierze Ci odpowiednie tabletki, żebyś się dobrze czuła, żeby nie bolała Cię głowa itd. to może trochę potrwać, no chyba, że akurat lekarz idealnie trafi i będziesz się super czuć po ich braniu. :)



Relacja i fotki z naszego pięknego dnia:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4077

Offline Sylvi

  • Administrator
  • maniak
  • *****
  • Wiadomości: 2118
  • Płeć: Kobieta
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #6 dnia: 20 Marca 2006, 18:04 »
Kiedyś bardzo zależało mi na "wywołaniu" okresu. Przeczytałam gdzieś, że trzeba pić ziółka (krwawnik). No i piłam i piłam i fakycznie okres dostałąm wcześniej - tak jak chciałam (pomijam dodatkowe atrakcje jakie mi wtedy towarzyszyły, osłabienie totalne, omdlenia, wymioty ....).
Po jakimś czasie  przeczytałam gdzieś, że krwawnik oczyszcza krew i coś tam eszcze robi, ale w żadnym razie nie wpływa na regulowanie @. Czyli generalnie była to siła sugestii.

Wydaje mi się, że ten czas przedśubny sam w sobie jest dość stresujący i nerwowy i okres sam może Ci się przestawić.Ale wiadomo zawsze jest ryzyko, że tak się nie stanie. Tabletki byłyby najpewniejsze, ale tak jak Marta, zastanawiałabym się nad rozpoczynaniem ich brania za pięć dwunasta. Może się okazać, żę będziesz się fatalnie czuła (osłabienie, omdlenia, bóle głowy, itditp). Może nasze panie lekarki się wypowiedzą. Albo najlepiej skonsultuj sie ze swoim lekarzem ginekologiem !

Offline Dorota77
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • data ślubu: 12.08.2006
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #7 dnia: 20 Marca 2006, 18:21 »
Ja też mam ten problem, a że okres mam regularny to wypadnie mi dzień lub dwa przed ślubem. Chciałabym żeby był wcześniej i zamierzam brać tabletki antykoncepcyjne. Brałam wcześniej i było ok, wiedziałam prawie co do godziny kiedy będę miała okres. A jak nie wypali z tabletkami, pozostaną mi tylko tampony. A może ze stresu będzie wcześniej :?:  :roll:  :?:

Offline madziulek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4486
  • Płeć: Kobieta
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #8 dnia: 21 Marca 2006, 11:27 »
ja biore pigułki i wychodzi mi ze mam dostać okres w poniedziałek po ślubie ...boje sie jednak ze ze stresu przesunie mi sie i co wtedy???? i chyba nie zrobie przerwy tylko zaczne następne opakowanie  :roll:
Kuba 2007
Szymon 2010

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #9 dnia: 21 Marca 2006, 11:48 »
Andziocha, jeśli chcesz przesunąć miesiączkę to musisz isć do ginekologa. Ja teraz mam przerwę w braniu pigułek, miesiączkę jak na ostatnie dwa miesiące bez hormonów mam stabilną ale oczywiście  :twisted:  :twisted:  :twisted:  w dniu ślubu bedę mieć miesiączkę. Dlatego od najbliższego krwawienia zaczynam "kombinowanie". Najpierw wezmę całe opakowanie,potem po przerwie wezmę około 2/3 opakowanie (czyli dwa tygodnie), a po następnej tygodniowej przerwie całe opakowanie. Trzecie opakowanie powinnam skończyć 2 tygodnie przed ślubem. Tylko proszę nie rób takiej kuracji na własą rękę, najpierw musisz iść do lekarza.
Marta ma rację, jeśli chodzi o dobór tabletek, chociarz są takie pigułki, które często daje się na tzw. pierwdszy rzut np. "Logest". I za żadne skarby nie daj sobie "wcsnąć" "Diany 35". Bardzo wiele kobiet (ze mną włącznie) odczuwa bardzo przykre dolegliwości   uboczne (np. nudności, zatrzymanie wody w organiznmie itp.)



Offline złotko

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 692
  • Płeć: Kobieta
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #10 dnia: 21 Marca 2006, 11:58 »
ja juz eksperymentowalam.
postanowiłam nie robic przerwy między jednym a drugim opakowaniem!
to działa!!!!!!!!!!!
zaznaczam,żeby najlepiej skontaktowac się z ginekologiem a jeśli chcesz to zrobic na włsna ręke to NIE STOSUJ TEGO CZESTO. NAJLEPIEJ WCALE (no może parę razy;)
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline złotko

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 692
  • Płeć: Kobieta
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #11 dnia: 21 Marca 2006, 12:00 »
jesli chodzi o tabletki o małej dawce hormonów polecam harmonet
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline złotko

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 692
  • Płeć: Kobieta
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #12 dnia: 21 Marca 2006, 12:02 »
Cytat: "Marta"
Andziocha ślub masz za ponad 2 miesiące, więc jeżeli chciałbyś zacząć brać tabletki to musiałbyś zacząć moim zdaniem jak najszybciej, czyli wtedy kiedy dostaniej okres w pierwszy dzień krwawienia.


święta racja
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline ancik

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 261
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #13 dnia: 21 Marca 2006, 12:04 »
gosiaczek80 masz racje LOgest jest tabletaki ktore maja najnizsza z mozliwych dawek hormonow i powoduja najmniej skutkow uboczych - sa o tyle nie dogodne ze z powodu malej zawartosci hormonow moza je brac stosunkowo krotko do 7 miesiecy ale wydaje mi sie ze tobie to nie powinno robic roznicy jak chcesz je brac tylko po to by przesunac okres. poza tym zanim pojdziesz do lekarza po recepte to upewnij sie kiedy ci wypadkie okres jak juz zaczniesz brac tabletki bo ja wiem ze na samym poczatku jak probowalam przesunac okres biorac nastepne opakowanie tabletek nic z tego nie wyszlo mimo brania tabletek okres sie pojawil. wiec najpierw oblicz sobie jak bys zaczela brac tabletyki to kiedy bedziesz miala okres.(21dni brania tabletek i po 2-3 dniach przerwy powinien byc okres po 7 dniach przerwy znow zaczynasz brac tabletki)  a potem dopiero idz do lekarza.
pozdrawiam  :mrgreen:



POZDRAWIAM i bardzo gorąca sciskam: ~monika~ ; dorota77 ; martinii ; madziulek

juz sie nie usmiecham...:( buu...

Offline Marta

  • phpBB Moderator
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3868
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #14 dnia: 21 Marca 2006, 13:06 »
Cytat: "ancik"
gosiaczek80 masz racje LOgest jest tabletaki ktore maja najnizsza z mozliwych dawek hormonow i powoduja najmniej skutkow uboczych - sa o tyle nie dogodne ze z powodu malej zawartosci hormonow moza je brac stosunkowo krotko do 7 miesiecy  


Ja borę już dużo, dużo dłużej niż 7 miesięcy i jest ok. :)



Relacja i fotki z naszego pięknego dnia:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4077

Offline madziulek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4486
  • Płeć: Kobieta
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #15 dnia: 21 Marca 2006, 13:36 »
Cytat: "ancik"
gosiaczek80 masz racje LOgest jest tabletaki ktore maja najnizsza z mozliwych dawek hormonow i powoduja najmniej skutkow uboczych

ja mam inne zdanie na ich temat po tych tabletkach strasznie źle się czułam ... czułam się ciągle senna znudzona i gruba i wogóle ciągłe bóle głowy ... dziwne no ale teraz biore microgynon maja większą dawkę i czuję się siwetnie. Moja siostra po nich bez problemu zaszła w ciążę i szwagierka też :)
Kuba 2007
Szymon 2010

Offline Marta

  • phpBB Moderator
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3868
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #16 dnia: 21 Marca 2006, 13:38 »
No, tak, bo przecież każdy z nas jest inny. Jednej z nas będzie po nich super, a drugiej źle. Tak to już jest. :)



Relacja i fotki z naszego pięknego dnia:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4077

Offline madziulek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4486
  • Płeć: Kobieta
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #17 dnia: 21 Marca 2006, 13:42 »
Dokładnie Marto takie zycie  :roll:  eh ;)
Kuba 2007
Szymon 2010

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #18 dnia: 21 Marca 2006, 13:48 »
Pigułki mają to do siebie, że każdy reaguje na nie inaczej. Obecnie na rynku są dostępne tylko jedne pigułki, które zawierają diospirenon, który nie powoduje zatrzymywania wody w oragnizmie. Nie są najtańsze, ale słyszałam o nich dużo dobrych opinii, a w związku z tym, że teraz też mam kilkumiesięczną przerwę w tabletkach (brałam wcześniej Cilest), od czerwca planuje zacząć ich branie. Będę wtedy miała czas na wyregulowanie sobie okresu i takie zakombinowanie, żebym nie dostała go 2 września :) Piszę tutaj o Yasmin. Oczywiście zanim zacznie się brać pigułki powinno się zrobić próby wątrobowe z krwi i jej ogólne badanie. Potem zaleca się robienie tych badań co roku. Dobrze dobrane pigułki są bardzo fajnie tolerowane przez organizm, także można je brać nawet kilka lat, jednak z tego co wiem, to zaleca się robienie 3-6 miesięcznych przerw co jakiś czas. Jeśli chodzi natomiast o nie robienie 7-dniowej przerwy, to możną ją zrobić nawet 3 razy czyli biorąc trzy opakowania pod rząd. Może się jednak zdarzyć, że wystąpi lekkie plamienie (które nie jest uciążliwe i bardzo skąpe).

Offline ancik

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 261
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #19 dnia: 21 Marca 2006, 13:57 »
marta a jestes pod stala opieka lekarza? bo ja mam ciocie co jest polozna i ona wyjasniala mi dokladnie jak jest z tabletkami ze niektore mozna brac krocej nie ktore dluzej i nie po to by nie bylo po nich jakis klopotow tylko po to by dobrze dzialy jako antykoncepcja. ja chodze do lekarza mniej wiecej co 3 -4 miesiace i on dokladnie to samo mi powiedzial. ze dobrze jest zmieniac tabletki a nie brac wciaz te same bo organizm sie przyzwyczaja w szczegolnosci do tabletek z mala iloscia hormonow.
Cytat: "madziulek"
ja mam inne zdanie na ich temat po tych tabletkach strasznie źle się czułam ... czułam się ciągle senna znudzona i gruba i wogóle ciągłe bóle głowy ...

jak najbardziej moglas miec takie objawy moze jakis czynnik uzywany w |Logescie jest dla ciebie nie dobry. kazda z nas jest inna wiec to jak co na kogo dziala moze sie diametralnie różnic. pozdrawiam  :mrgreen:



POZDRAWIAM i bardzo gorąca sciskam: ~monika~ ; dorota77 ; martinii ; madziulek

juz sie nie usmiecham...:( buu...

Offline Marta

  • phpBB Moderator
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3868
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #20 dnia: 21 Marca 2006, 14:03 »
Cytat: "ancik"
marta a jestes pod stala opieka lekarza?


Tak Ancik. Chodzę co 3 miesiące. Po ślubie mam zamiar zrobić sobie przerwę, albo wogóle odłożyć tabletki. :)



Relacja i fotki z naszego pięknego dnia:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4077

Offline ancik

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 261
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #21 dnia: 21 Marca 2006, 14:15 »
Cytat: "Marta"
Po ślubie mam zamiar zrobić sobie przerwę, albo wogóle odłożyć tabletki

 hehehe to tak jak ja :) :) :)
kazdy lekarz chyba mowic cos innego o tabletkach, a my kurna w to wszystko wierzymy. co za kraj...;/
pozdrawiam  :mrgreen:



POZDRAWIAM i bardzo gorąca sciskam: ~monika~ ; dorota77 ; martinii ; madziulek

juz sie nie usmiecham...:( buu...

Offline Dorka

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 115
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #22 dnia: 22 Marca 2006, 09:34 »
Ja się zastanawiałam, czy nie rzucić tabletek na pół rolu przed ślubem, ale jednak nie  - wyliczyłam, ze w dzień ślubu nie będe mieć okresu, a jeślibym porzuciła tabletki, to nie miałabym pewności.
Jeśli chodzi o wybór tabsów, to ja mogłabym polecić Mycrogynon 21 - sprawdzony na mnie mnie samej - czuję się po nim wybornie! ja miałam szczęście, że ginekolog trafił z tabsami. Liczę, ze Tobie też się uda, jeśli zdecydujesz się je zażywać!!

Miałam już kiedyś taką sytuację: przeprowadziłam się do miasta, w którym studiuję, bo zaczynałam I rok studiów. Z nerwów okres przyszedł dopiero po 2 tygodniach, a ja już sobie zdążyłam wyobrazić nie wiadomo co  :mrgreen:
Dlatego całkiem możliwe, że z nerwów towarzyszących Ci przed ślubem okres może się przesunąć, ale czy będzie wcześniej czy później, kto to wie...


Pozdrawiam wszystkie październikowe panny młode!

Offline groszek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1871
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #23 dnia: 22 Marca 2006, 10:10 »
Wiecie, wydaje mi się, że to bezcelowe polecać czy nie polecac jakieś tabletki. Od tego jest lekarz. Ja znam dziewczynę, która wspaniale się czuje po Diane, na której tak wiele kobiet wiesza psy. Inna ma deprechę po Logeście.
Darujmy sobie teksty typu "polecam te pigułki, odradzam tamte" to chyba za poważna sprawa, by wypowiadać się o nich, jak o jakimś nowym tuszu do rzęs.

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #24 dnia: 22 Marca 2006, 11:14 »
groszku masz 100%procentową rację!!!! :!:  :!:

Ja biore piguły już prawie 5 lat. W tym czasie mniej więcej co rok (lub czasem częściej) zmieniałam ich hmm "markę" a tym samym i skład. Jeśli chodzi o Logest to wiele kobiet sobie go chwalil, natomiast mnie wydawało się żę jest tak samo jak wcześniej (czyli w tedy gdy brałam "Dianę 35". Każda reaguje inaczej, zarówno fizycznie jak i psychicznie (włączając w to obniżenie libido i "epresje"). Co do przerw to wychodzę z założenia, że nalezy je robić. A tak w ogóle to ja już rok temu chciałam przestać brać piguły, ale w tedy po raz ostateczny zdecydowaliśmy się na ślub...więc głupio by było planowac ślub ponad rok wcześniej, a do ołtarza iść z brzuszkiem. Dlatego powiedziałam sobie: " dobra, jeszcze przetrwam rok".
tak naprawdę dziewczyny mój organizm się juz buntuje przed tymi tabletkami. Czuję to. Teraz nie biorę dwa - czy trzy miesiące i jest SUPER  :!:  :!:   A poza tym mam tyle lat na karku, studia za sobą, z pracą i tak zawsze będzie różnie (nie da się przewidzieć na 100% czy szef cię po macierzyńskim nie zwolni) wiec nie ma co marudzić i zamartwiać się. Czas ucieka, życie jest bardzo krótkie i kruche, a dzidzia przynosi tyle radości (ciekawe skąd ja to wiem   :?   :?:  - przecierz jeszcze jej nie mam?). Nie piszę ,że już planuję...ale nie będę się bardzo złościć jak przyjdzie znienacka  :roll:  Do ślubu mam niecałe 3 miesiące, wiec jakby co.... to nawet  nie będzie widać.... :lol:  :mrgreen:



Offline Marta

  • phpBB Moderator
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3868
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #25 dnia: 22 Marca 2006, 11:18 »
Cytat: "Gosiaczek80"
zdecydowaliśmy się na ślub...więc głupio by było planowac ślub ponad rok wcześniej, a do ołtarza iść z brzuszkiem. Dlatego powiedziałam sobie: " dobra, jeszcze przetrwam rok".


No właśnie skąd ja to znam. :)



Relacja i fotki z naszego pięknego dnia:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4077

Offline Sylvi

  • Administrator
  • maniak
  • *****
  • Wiadomości: 2118
  • Płeć: Kobieta
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #26 dnia: 22 Marca 2006, 12:50 »
Cytat: "groszek"
Wiecie, wydaje mi się, że to bezcelowe polecać czy nie polecac jakieś tabletki. Od tego jest lekarz.

Zdecydowanie popieram

Offline Misia

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 441
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #27 dnia: 22 Marca 2006, 14:22 »
Ja jestem za microgynon:)..nic mi nie dolega
po Longest...miałam takie schizy i depresje....z byle powodu płakalam....a z rozgotowanego makaronu zrobiłam porażke życiową w dziedzinie gotowania,no i mialam problemy trawienne

Offline madziulek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4486
  • Płeć: Kobieta
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #28 dnia: 22 Marca 2006, 14:29 »
Cytat: "Misia"
microgynon:)..

ja tez je właśńie biore  jest ok ale fakt jest faktem że każda z nas inaczej znosi różne piguły...
Cytat: "Gosiaczek80"
tak naprawdę dziewczyny mój organizm się juz buntuje przed tymi tabletkami.
mój też  :evil:

a czy znacie jeszcze jakąś dobra metodę antykoncepcji prócz tabletek ??
Kuba 2007
Szymon 2010

Offline anka24

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 888
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.07.2006
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #29 dnia: 22 Marca 2006, 15:35 »
Cytuj
a czy znacie jeszcze jakąś dobra metodę antykoncepcji prócz tabletek ??

wstrzemięźliwość :mrgreen:  najlepszy i najpewniejszy problem.. :wink:


Offline pioteras

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1206
  • Płeć: Mężczyzna
  • Już jest KUBUŚ... i JULIA też :-)
  • data ślubu: 15.07.2006
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #30 dnia: 22 Marca 2006, 16:10 »
Tak, abstynencja to pewniak :D , wystarczy np. chłopa na 2 miesiące na białe niedźwiedzie wysłać  :mrgreen:


Offline pioteras

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1206
  • Płeć: Mężczyzna
  • Już jest KUBUŚ... i JULIA też :-)
  • data ślubu: 15.07.2006
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #31 dnia: 23 Marca 2006, 08:18 »
Opracowaliby wreszcie pigułe dla facetów i byłoby po sprawie  :mrgreen:


Offline złotko

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 692
  • Płeć: Kobieta
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #32 dnia: 23 Marca 2006, 11:46 »
Cytat: "pioteras"
Tak, abstynencja to pewniak



o nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tylko nie to!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :shock:
  :wink:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline madziulek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4486
  • Płeć: Kobieta
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #33 dnia: 23 Marca 2006, 12:31 »
Cytat: "pioteras"
Tak, abstynencja to pewniak

 Pioteras ale Ty masz szalone pomysły :hahahaha:
Kuba 2007
Szymon 2010

Offline pioteras

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1206
  • Płeć: Mężczyzna
  • Już jest KUBUŚ... i JULIA też :-)
  • data ślubu: 15.07.2006
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #34 dnia: 23 Marca 2006, 12:37 »
Cytat: "madziulek"
Pioteras ale Ty masz szalone pomysły


Czasami jest wymuszona...   :glowa_w_mur:    :tak_smutne:    :buu:    :dno:  
Ogólnie jednak nie polecam :)


Offline tulip

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 530
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 1 lipca 2006
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #35 dnia: 23 Marca 2006, 13:19 »
Cytat: "madziulek"
pioteras napisał/a:   
Tak, abstynencja to pewniak, tabletki to szkodliwa chemia zaburzająca naturalny cykl orgznizmu :?

Dla mnie to też najlepsza metoda:)
Wiem, że to dzisiaj szalenie niepopularne i staroświeckie i że mnie pewnie zaraz tu zasypiecie postami sprzeciwu... Ale my z P. czekamy z "tym" do ślubu 8)  Teraz-owszem, bywa ciężko, ale naprawdę warto czekać 8)
Żonka od 1 lipca 2006 :D Maminka od 20 lipca 2007 :)

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #36 dnia: 23 Marca 2006, 16:23 »
Aha - odnośnie brania ślubów co rok, to mnie strasznie ekscytują te przygotowania i miło jest po prostu to wszystko tak przeżywać :) Szkoda tylko, że tak na dobrą sprawę trwa to jeden dzień.. Ale mówiąc serio - jak nie będę mogła po studiach przez pół roku znaleźć pracy to zainwestuję w założenie firmy zajmującej się organizacją ślubów od a do z. U nas w Polsce to jeszcze jednak jest rzadkość i rynek jeszcze wiele takich firm może przyjąć. Także pieniądze leżą na ulicy - wystarczy się schylić :) Poza tym to jest chyba bardzo przyjemna robota, może trochę stresująca, ale na pewno bardzo kreatywna i nie pozwalająca się nudzić.

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #37 dnia: 28 Marca 2006, 18:36 »
Słuchajcie Kobity - mam problem. W piątek powinnam dostać okres, a tu cisza. Jest to mój drugi cykl po odstawieniu tabletek (Cilestu), poprzedni trwał 30 dni, ale od 22 lutego nic. Ciąża na 100% wykluczona. W sobotę i dzisiaj rano robiłam testy ciążowe (negatywne), a dwie godziny wróciłam od gina, który zrobił mi usg i ciąży też nie zobaczył. Jajniki mam w porządku (żadnych torbielków i stanów zapalnych), trochę mnie przez kilka ostatnich dni pobolewały, ale dziś wszystko ok. Piersi też mnie trochę bolały, ale dzisiaj prawie wcale. Także mam zagwozdkę i się trochę martwię. Gin powiedział, żebym przyszła za tydzień-dwa, gdy okres się nie pojawi, to go wywołamy luteiną, ale po to przecież przestałam brać pille, żeby nie przyjmować żadnych hormonów. Słyszałam, że dobrze jest pić napar z kwiatów czarnej malwy, mam nadzieję, że znajdę ją w aptece jutro.
Ale dajcie mi znać jakie macie pomysły odnośnie spóźniającej się miesiączki po odstawieniu tabletek. Może komuś się to zdarzyło? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź!

Offline groszek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1871
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #38 dnia: 28 Marca 2006, 19:57 »
Mi się opóźniała pierwsza po odstawnieniu. Nie pojawiała się przez prawie 2 miesiące. Potem wróciła po serii zastrzyków z hormonem. A potem już była reguralnie.

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #39 dnia: 28 Marca 2006, 22:20 »
ja też już pisałam że po odstawieniu okresu brak przez 4 miechy
potem jak dostałam to chyba z 3 tyg miałam a tteraz jak w zegarku

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #40 dnia: 29 Marca 2006, 08:07 »
Czyli wychodzi na to, że coś musi się odblokować :) Agulkaaa - a brałaś luteinę na przykład na wywołanie czy po prostu spokojnie sobie czekałaś? Ja się generalnie takim stanem martwię, ale nie chciałabym absolutnie brać czegoś sztucznego na wywołanie. Dzisiaj poszukam w aptekach tej czarnej malwy, bo to w sumie juz 36 dzień cyklu i nic.

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #41 dnia: 29 Marca 2006, 08:49 »
nic nie brałam :oops:
u mnie też mógł mmieć wpływ wyjazd do stanów przed wyjazdem przestałam brać tabletki jak leciałm to miałam ostatni dzień @ potem 4 miesiące nic i jak wracałam to w samolocie dostałam tak jakby mój organizm czuł że wracam do domu
no ale od tamtego czasu mam jak w zegarku :mrgreen:

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #42 dnia: 29 Marca 2006, 13:40 »
No może faktycznie organizm sam poczuł ;) Ja nie wiem czy wytrzymałabym spokojnie 4m-ce bez okresu, dlatego jak za dwa tygodnie nie przyjdzie to pójdę do gina jeszcze raz. Malwę zakupiłam, zaparzyłam i jak tylko przestygnie to wypiję 3/4 szklanki. Pewnie cudownych rezultatów nie będzie, ale może za kilka dni coś się ruszy..

Offline BAMCIA
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 36
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #43 dnia: 31 Marca 2006, 19:12 »
a czy znacie jeszcze jakąś dobra metodę antykoncepcji prócz tabletek ??

Madziulek oczywiście ze znam, ja od roku stosuje plastry Evra  ( 3 szt. w opakowaniu ) naklejasz sobie go raz w tygodniu w określonym miejscu, i zawsze tego samego dnia kazdego tyg zdejmujesz i naklejasz nowy.Musze powiedzieć ze sa zdrowsze gdyż nie obciązaja tak wątroby, i jak na razie - odpukac- nic ze mna sie nie dzieje- jestem bardzo zadowolona.
Tyle ze kosztuje troche ... ale zdrowie jest ważniejsze


Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #44 dnia: 31 Marca 2006, 19:21 »
ja miałam uczelenie po plastrach
miejsce gdzie był plaster wyglądało jak biedronka o strasznie swędziało

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #45 dnia: 31 Marca 2006, 20:20 »
BAMCIA, nie jestem tego tak pewna. Wejdź sobie na strone internetową Food and Drug Administration i wpisz hasło evra. Co to za organizacja chyba nie musze tłumaczyć, takie amerykańskie guru od leków i innych środków.
Evra powoduje niekontrolowany wzrost estrogenów we krwi kobiet, poziom przekracza o 60% dopuszczalną normę. Jakie są tego skutki??? zaparaszam do podręcznika....Podobno były zgodny młodych kobiet używajacych tych plastrów z powodu zatorowości płucnej.
Sprawa głosna w Ameryce i niektórych krajach Europy zachodniej. W Polsce cichutko....ktoś wydał kasę na reklamę i dał komus w łapę, żeby sprawę wyciszyć....a nieświadome kobity kleją...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #46 dnia: 31 Marca 2006, 21:03 »
Zgadzam się z Liliann - też o tym słyszałam. Poza tym Evra ma taki sam skład jak Cilest (ja po odstawieniu Cilestu już 37 dzień czekam na okres), omija jedynie wątrobę. Ale działa identycznie tam samo, także nie można powiedzieć, że plaster to coś lepszego niż pille. I to, i to jest do d..!

Offline BAMCIA
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 36
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #47 dnia: 1 Kwietnia 2006, 21:16 »
Upsss.... to jestem własnie ta kobietka nieuświadomiona :oops:  po przeczytaniu Waszych odpowiedzi, ale dzięki za informacje.
Jestem zszokowana :shock:  ... biore sie za wgłebienie tematu Evra,


Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #48 dnia: 1 Kwietnia 2006, 22:26 »
A znacie jakieś " cudowne " lekarstwo na bolesne @ ?? W moim wypadku bolesne to mało powiedziane - zwijam sie z bólu, wymiotuję, ba czasem nawet zemdleć mogę :( Nie pomaga Nospa Forte, Ketonal czy inny APAP :( Miałam też Vegantalvit ale juz nic na mnei nie działa.Bylam u lekarza to powiedział że jedynie tabletki anty mogą coś pomóc ale nie chce ich brać ( moj rzołądek nie wytrzyyma takiego obciązenia ), a no i powiedział że przejdzi emi po pierwszym dziecku .... bardzo pocieszające :(

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #49 dnia: 2 Kwietnia 2006, 08:21 »
Antalis,
Niestety cudownego antidotum nie ma.
A najbardziej mi sie podoba ta gadka ginekologów o pierwszej ciaży. Jeszcze ma lepszy smaczek jak mówią to do nastolatki.
Ale z tego co pamiętam z ćwiczeń z ginekologii....pomaga jeśli na kilka dni przed miesiączką zacznie przyjmować sie nie sterydowe leki przeciwzapalne (NLPZ) np ibuprofen. Leki z tej grupy powodują hamowanie enzymu zwanego cyklooksygenazą, która w tak zwanym cylku kwasu arachidonowego powoduje powstawanie związków zwanych prostaglandynami. Te mają w organizmie różna role, ale min. biorą udział w procesach zapalnych i przyczyniają się do powstania bólu i gorączki. Zablokowanie ich na kilka dni przed miesiączką powinno zmniejszyć dolegliwości bólowe w jej trakcie.
Podobne działanie ma również aspiryna, tak jak NLPZ hamuje cykl przemian kwasu arachidonowego, ale powoduje także zablokowanie funkcji płytek (hamuje powstawanie tromboksanów) a to może spowodować nadmierne krwawienie miesiączkowe, zatem aspiryny nie polecam. Blokada jest bowiem nieodwracalna i trzeba czekać aż szpik wyprodukuje nowe zdrowe (niezblokowane) płytki.
Co do dawki NLPZów to wydaje mi się, że 400mg ibuprofenu na dobę wystarczy.
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #50 dnia: 2 Kwietnia 2006, 10:19 »
Na mnie juz jakby to nie działa, jakbym sie uodporniła na działanie leków przeciwbólowych :( A co do gadki lekarza ... fakt kiepskie.Jeszcze troche a beda zapisywac ciąze jako lekartswo :(

Offline Agutka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1802
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.08.2006
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #51 dnia: 2 Kwietnia 2006, 12:02 »
Cytat: "Antalis"
Vegantalvit


Nie wiem czy to to samo, czy moze tylko literka Ci sie przestawila-w kazdym badz razie ja biore Vegantalgin H- mi choc troche zmniejsza to bol.Nic innego na mnie nie dziala-a to tak.
Relacja z tego Jedynego Dnia :) Zapraszam  Gość
http://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?p=119076#119076

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #52 dnia: 2 Kwietnia 2006, 14:12 »
Ja też bym polecała Vegantalgin H. Ma duże działanie rozkurczowe.

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #53 dnia: 2 Kwietnia 2006, 15:09 »
Tak brałam to ale nei pomaga ... ileż mozna w ciagu dnai zjeść tabletek mój "rekord " ( nie ma sie czym chwalić ) - dwa Ketonale Forte, 2 Nospy Forte, 2 Vegantalginy i jeden APAP ( wszystko to w ciągu 5 godzin a ból nie mijał :( .... nawet ta mieszanka nie pomogła :(

Offline Agutka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1802
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.08.2006
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #54 dnia: 3 Kwietnia 2006, 10:07 »
hmmm-ciezka sprawa. Moja kolezanka miala kiedys tez tak straszliwe bole,ze podobnie jak Ty mdlala. Jej mama byla pielegniarka i w czasie kiedy zaczynal sie bol natychmiast aplikowala jej zastrzyk z pyralginum( nie wiem jak to sie pisze). Dzialalo to od bardzo szybko bo to w koncu zastrzyk no i pyralginum jest dosyc mocne-nie wiem jaka to byla dawka-ale skuteczna. No i fakt, ze po urodzeniu synka jej przeszlo  :D
Relacja z tego Jedynego Dnia :) Zapraszam  Gość
http://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?p=119076#119076

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #55 dnia: 3 Kwietnia 2006, 11:25 »
Co do nie obciązania wątroby przy używaniu plastrów to troszkę mylne bo wątroba to filtr organizmu i niby co ma przerobić te wchłonięte substancje?
Ja używałam kilku "marek" pigułek ostatnio była Jasmin-najlepsze jakie do tej pory łykałam, niestety mój tryb życia nie pozwala na systematyczność więc zaczełam się zadawać z plasterkami-uuu, okropność, ja kretynka alergiczka nakleiłam plaster  :roll: no idiotka po prostu. Poza tym krępowało mnie to, że jak idę np. na basen to wszyscy widzą ten plaster, to takie jakbym się obnosiła, że stosuję taką a nie inną antykoncepcję  :? wróciłam do pigułek ale chcę przejść na kompa, mój małż jest tego samego zdania - tylko jak my te dni bez przytulania wytrzymamy :roll:  :|


Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #56 dnia: 4 Kwietnia 2006, 10:24 »
Zawsze możcie w dni płodne używać prezerwatyw :) To też jest jakieś wyjście :)
Antalis - a nie myślałaś o jakiś ziołowych preparatach? Jest coś takiego jak castagnus - tabletki ziołowe, które ponoć zmniejszają objawy napięcia przedmiesiączkowego. Oczywiście efekt widoczny jest pewnie po kilku tygodniach, ale w opozycji do przeciwbóli można się nimi posiłkować.

Offline alex

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 749
  • Płeć: Kobieta
  • Aniołek październik 2008
  • data ślubu: 3 WRZESIEŃ '05
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #57 dnia: 4 Kwietnia 2006, 10:34 »
co do tych bóli to czasem przyczyną może być np. anatomia np. tyłozgięcie macicy to też powoduje bolesne miesiączki takze warto  zrobić dokładne badania usg.

ja z kolei mam tak że mnie boli jeden dziec ale mam takie napady skórczów i wiecei co pomaga................. takie zjajanie jak prz porodzie :oops: taki skórcz dopada mnie nagle tak ze nie mam szans wziąć tabletek bo aż zgina mnie wpół ale po kilku minutach mija i tak kilka razy w ciągu dnia.
mialam tak mawet jak brałam pigułki anty. jestem przypadkiem któremy pigułki na boloące, obfite i długie okresy nie pomogły w ogóle, wręcz gorzej było. ehh

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #58 dnia: 5 Kwietnia 2006, 08:03 »
dziewczyny z mega bólami czy próbowałyście taki preparat jak  "Castagnus" ? Właśnie niechcy o nim przeczytałam na necie. Opis zapowiada się obiecująco...

Ja mam inny problem natury kobiecej.... jak wyleczyć odparzenia do.....no wiecie....
Przedwczoraj zastosowałam "Pentacrem" , a wczoraj posmarowałam bolące miejsca kremem "Pimafukort".  Ale siedzę w pracy na krześlę i czuję pieczenie i lekki ból. Może powinnam iść do gin.?



Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #59 dnia: 5 Kwietnia 2006, 08:20 »
Możesz jeszcze próbować pimafucortem kilka dni. Ale jeśli nie będzie przechodzić, to faktycznie odwiedź gina. Aha - no i najlepiej śpij i po domu chodź bez bielizny :)

Offline madziulek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4486
  • Płeć: Kobieta
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #60 dnia: 5 Kwietnia 2006, 08:38 »
Co do plastrów to się nad tym wogóle nie zastanawiałam bo i tabletki i plastry to hormony a na dadatek plastry jeszcze bardziej szkodzą jak napisała Lilian .... chodzi mi o wogóle całkiem inna metodę antykoncepcji ...eh
Kuba 2007
Szymon 2010

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #61 dnia: 5 Kwietnia 2006, 10:22 »
Ponoć za pięć lat ma się pojawić pigułka w ogóle nie zawierająca hormonów (artykulik w Angorze). Także do tego czasu można się wypozażyć w tonę gumek i czekać :)

Offline anka24

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 888
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.07.2006
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #62 dnia: 5 Kwietnia 2006, 10:36 »
Cytuj
chodzi mi o wogóle całkiem inna metodę antykoncepcji ...eh

próbowałaś mechanicznych środków antykoncepcyjnych? kapturków, globulek dopochwowych i innych tego typu wynalazków? jest to jedna z opcji..


Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #63 dnia: 5 Kwietnia 2006, 12:02 »
W ramach mojego czekania na okres - po 43 dniach - DOSTAŁAM! Tabletki mi rozregulowały, ale bałam się, że będę musiała sztucznie wywoływać. A tymczasem nie - jajniczki się przebudziły i jest! :) Tak się chciałam podzielić radością :)

Offline Agutka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1802
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.08.2006
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #64 dnia: 5 Kwietnia 2006, 12:07 »
No to super Beth! i oby teraz juz wszystko wrocilo do normy  :D
Relacja z tego Jedynego Dnia :) Zapraszam  Gość
http://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?p=119076#119076

Offline Sylvi

  • Administrator
  • maniak
  • *****
  • Wiadomości: 2118
  • Płeć: Kobieta
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #65 dnia: 5 Kwietnia 2006, 12:37 »
Cytat: "Beth"
W ramach mojego czekania na okres - po 43 dniach - DOSTAŁAM!

No i super! Faktycznie trochę się rozregulował. Może to przesilenie wisenne?   :lol:  U mnie też nastąpiło przesunięcie (nie tak drastyczne, ale jednak  :?  ).

Offline alex

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 749
  • Płeć: Kobieta
  • Aniołek październik 2008
  • data ślubu: 3 WRZESIEŃ '05
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #66 dnia: 5 Kwietnia 2006, 14:23 »
a nie mówiłam (tylko gdzie indziej)!

czasem mała rzecz a cieszy :wink:

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #67 dnia: 5 Kwietnia 2006, 17:36 »
Bardzo cieszy:) Poczekam do lipca i zobaczę czy mi się wszystko wyreguluje. Chciałabym nie zostać zaskoczona @ podczas wesela czy na Rodos, dlatego jeśli okaże się, że wypada mi @ co miesiąc regularnie i nie będzie to akurat 2 września ani 10-17 września, to olewam tabletki. Jeśli jednak wypadnie w trakcie, to wezmę jeszcze 3 opakowania Yasminu. A potem definitywnie koniec i basta. Zacznę oszczędzać na lady-compa ;)

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #68 dnia: 6 Kwietnia 2006, 09:05 »
Beth, poprieram, jestem za! Jeszcze 2,5 opakowania i niech się dzieje co chce, tzn. zacznę mierzyć sobie temperaturkę.  A wiecie ile kosztuje takie sprzęcicho?



Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #69 dnia: 26 Stycznia 2007, 22:00 »
wracajac do pierwszego postu w tym watku.. a co myslicie o przyspieszeniu okresu? slyszalam o zastrzykach na wywolanie.. oczywiscie zapisane i wykonane przez lekarza..

Offline Aniulek84

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 129
  • Płeć: Kobieta
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #70 dnia: 4 Lutego 2007, 23:21 »
Taki zastrzyk to bomba hormonalna dla organizmu, troche sie już w życiu nawywoływałam mieisączki ze względu na moje PCO. Nie mówione że później wszystko wróci do normy  i bedzie biegło swoim starym tokiem. Luteina też jest zapisywana na wywołanie okresiku, wspomaga leczenie chorób kobiecych a takze utrzymanie ciąży wiec myśle że jeśli już to ona byłaby korzystniejsza.



Offline Aniulek84

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 129
  • Płeć: Kobieta
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #71 dnia: 4 Lutego 2007, 23:25 »
I błagam was dziewczyny nic bez wiedzy lekarza, nie wszystkie tabletki anty nadaja sie do nie robirnia sobie przerwy, a także ostroznie z wszystkimi hormonami potem moze się porozregulowywac i oczekiwac kolejnych wspomagaczy lekarz który zna wasz organizm bo rzeciez dobierał te antyki i  inne rzeczy o was wie będzie wiedział najlepiej i jak najkorzystniej z najmniejszym szokiem dla waszego organizmu przeprowadzic operacje brak okresu w dzień zaslubin:)



Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #72 dnia: 5 Lutego 2007, 00:24 »
Cytat: "rajdowka"
slyszalam o zastrzykach na wywolanie..


 :drapanie: No to się muszę skonsultować z ginem. Brałam pigułki 5 lat (najpierw Mercilon, potem o niebo lepsze Jeanine), od kilku miesięcy nie łykam, bo jakoś tak się posypały w rodzinie sprawy nowotworowe i teraz @ przychodzi sobie co 30-36 dni. I nie ma bata - na 100% dostanę na wyjeździe. Zobaczymy co gin zaproponuje, bo jakoś nie wyobrażam sobie żebym miała się na ślubie z bólu zwijać :dno:

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #73 dnia: 5 Lutego 2007, 15:56 »
tutaj chodzi glownie o przyspieszenie i tyle.

mialam je raz i w sumie miesiaczka byla normalna - nic mi sie pozniej nie poprzesuwalo itp nie zauwazylam roznicy - po prostu dostalam ja troche szybciej
- wyjezdzalam na rajd samochodowy do finlandii i niestety tak wyszlo; tabletkami nigdy nie regulowalam.

Offline anulkaanulka
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 12
Kobiecy problem ...
« Odpowiedź #74 dnia: 6 Maja 2007, 00:01 »
zapytajcie swojego lekarz aginekologa o luteinę  ,,, jest to naturalnyy hormon podawany tez kobietom w czasie ciazy, produkujemy go przy jajeczkowaniu... mozna dzieki niemu bez szkód dla organizmu przesunac okres... ja mam slub i wesele ze ponad 3 miesiace i akurat wypada mi na 1 wrzesnia miesiaczka... przez pare dni  w lipcu bede brala luteinke, to przesune okres podobno o 2 tygodnie wczesniej..no zoabczymy:)