To ja się wypowiem typowo "po męsku"- patrząc na zdjęcie z przymiarek sukni oraz na to "po fryzjerze" ja nie widzę specjalnej rożnicy na twojej główce. A jesli chodzi o pociagłą twarz, to takie proste opuszczone włosy, moim zdaniem, jeszcze bardziej twarz wyciągają- powstają same linie pionowe- twarz, nosek, pasma włosów. Nie radziłabym iść do slubu w takiej fryzurze, duża sznasa, że po kilku godzinach pocenia się porobią ci się brzydkie strąki. (nie wiem, oczywiście, jakie masz włosy- przetłuszczające się, czy suche).