Renatka, rozumiem Cię w 100%...
wiem co to znaczy, ja już powiedziałam, że ja mam to gdzieś, czy komuś się podoba to, co ja bym chciała, to jest
MÓJ dzień, więc ma być tak jak ja chcę!!
oczywiście chętnie przyjmuję propozycje, ale i tak moje słowo jest ważniejsze, a jak już się wkurzam totalnie, to niestety, ale robię na przekór (TEŚCIOWEJ oczywiście

)
BUAHAHAHAHA 
cieszę się, że w poradni nie jest źle

powodzenia z mamą... trzymam kciuki, aby wszystko było dobrze
