spokojnie;
zgodnie z kodeksem pracy umowa skończy Ci się z dniem porodu - to będzie Twój ostatni dzień pracy

NIE MA PRAWA Cię zwolnić. W razie czego do sądu pracy - jedna rozprawa i już, bo to czysta sprawa.
Od dnia następnego po porodzie będzie Cię ubezpieczał ZUS - mimo że jeszcze im papierów nie zaniesiesz,bo jak, skoro jeszcze będziesz w szpitalu;
Od tej chwili należy Ci się zasiłek macierzyński płatny przez ZUS przez 18 tygodni przy pierwszym dziecku. Dostaniesz go gdy poskładasz im wszystkie dokumenty - ale praktycznie za ok.1,5 do 2 miesięcy od porodu (niestety tyle to trwa).
Teraz - jeśli Twój dotychczasowy zakład pracy zatrudnia poniżej 20 osób - sama będziesz zanosić papiery do ZUSu. Jeśli zatrudnia powyżej 20 osób - kadrowa z zakładu pracy. Przy czym nie zrobi nic wcześniej dopóki nie urodzisz i nie doniesiesz im aktu urodzenia. Ale na akt czeka się około 14 dni więc aby przyspieszyć dogadaj się z kadrową, aby wystawiła Ci świadectwo pracy na podstawie zaświadczenia, które dostaniesz ze szpitala - a akt urodzenia dziecka jej dostarczysz później. Dzięki temu będziesz o około 2 tygodnie "do przodu".
O dokumenty do ZUS - zadzwoń i spytaj, bo już nie pamiętam - ale na pewno zaświadczenie ze szpitala, świadectwo pracy, z zakładu pracy ZUS-Z3, i nie pamiętam ale chyba akt urodzenia.
Wysokość zasiłku - wysokość Twojej wypłaty i - co bardzo ważne SPRAWDZIĆ KSIĘGOWĄ Z PRACY - razem z wszelkimi dodatkami typu premie!!!
Tak jak mówię - ubezpiecza Ciebie i dziecko przez cały okres zasiłku macierzyńskiego - ZUS więc o to się nie martw.
Kolejna rzecz - urlop wychowawczy NIE NALEŻY Ci się, z uwagi na to, że nie będziesz już po porodzie w stosunku pracy. Zatem po zasiłku macierzyńskim - bezrobotna z prawem do zasiłku (w tej chwili pełny zasiłek 409zł). Pogadaj z szefem, niech Ci przedłuży umowę o 3 lata,a Ty nie będziesz pracować tylko pójdziesz na wychowawczy.Jego to nic nie kosztuje,a Ty będziesz miała szansę posiedzieć trochę z dzieckiem

jeśli coś jeszcze będę mogła pomóc - pytaj
