a byłam dzisiaj "w mieście"(jak to sie mówi...)
i kupiłam siostrze torebkę Menbur
wcześniej zakupiłam jej buty, a teraz znalazłam ta identyczną torebkę...
Znacie tą firmę?
Boże!ja kocham ich kolekcje event(chyba dobrze napisałam...?)
te cudne pantofelki i identyczne malutkie torebeczki. no zakochać sie można
Ale pomarzyć można... Gdzie bym w tym chodziła...?
patrzcie jakie cudeńka

[Martaxyz11]

cuuuuuuuuuuuuuudne OBA kolorki 

[rajdowka]

o maj gat!


tez takie chce...

boskie te pierwsze.. Marta w wawie jest ten menbur?

te dzisiaj oglądałam. w realu śliczne.Taka kremowa satyna, na tym czarny jakby tiul i maleńkie czarne koraliki
doczytałam,że jest w Warszawie w jakimś Wola Park
wejdź na stronę i obejrzyj sobie kolekcję
menbur i pilar abril
http://www.menbur.es/pol/index.phpsą też w Olsztynie
http://shirley.pl/index.php?page=foto&galeria=menbur_lato_2007&poziom=3

no i na pewno w Gdyni są 2
ale nie całe firmowe
ale kolekcje są

[Martaxyz11]

Karola WIEMY GDZIE  sie wybrac bedzie trza 

[rajdowka]

no koniecznie!

[Martaxyz11]

Mariolcia moj r oglada mecz to mysle zajrze do Ciebie moze
znowu jakie cudenka wkleisz 

Mariolcia moj r oglada mecz to mysle zajrze do Ciebie moze
znowu jakie cudenka wkleisz 

ja bym nawet chętnie chciała coś wkleić, ale z tej ich strony to ja zdjec skopiować nie umiem
nie działa wciśnięcie prawego klawisza myszki i kopiuj

no i nie wiem jak...

[rajdowka]

a Kochana bo to we flashu.. tak nie da rady - wlasnie to jest male ograniczenie zeby tak nie kopiowac tez

trzeba by robic print screeny zapisywac jako jpegi i dopiero..

trzeba by robic print screeny zapisywac jako jpegi i dopiero

a to nie będę fisiować

pewnie juz sie tam super bawicie

Ale kiedyś byłem śliczny, jak mialem takie cudne loczki

a tą Panią pamiętacie...?

[asiek]

Witaj Mariola!!
Widzę,że świetnie do wesela się przygotowałąś!! Super kiecka i buciki!!
Ja chyba bym te ciemne włosy zostawiła - po pierwsze dlatego,że je lubisz, a po drugie,aby dodać kontrastu do sukienki.No i ta szarfa faktyznie- elegancko podkreśla talię!!

A co do Marcelka - lubłąm jego loczki,ale jednak uważam,iż teraz wygląda jak fajowy facecik!

a z tym buntem - nie jesteś sama - kryzys dwulatka.Chłopaki nas sprawdzają,na ile mmożna rodziców wokół palca okręcać...

I dlatego ważne,abyście (ale sama o tym wiesz i dlatego Cię to denerwuje) byli zgodni i konsekwentni.
Nie umiem Ci poradzić sposobu na Marka,bo to trudna sprawa....Ale powtarzaj mu wciaż (nie przy Marcelku),że musicie być zgodni,to dla dobra synka i Waszego na przyszłość...
Ale Ty to wiesz
Powodzenia więc w "wychowywaniu" tatusia.No i siły i cierpliwości do Marcelka!!

Dentysta schyla się właśnie nad pacjentem i ma zamiar rozpocząć borowanie, gdy nagle zastyga w bezruchu i pyta nieufnie:

- Czy mi się to tylko wydaje, czy też trzyma pan rękę na moich jądrach?

Pacjent spokojnym głosem: - To tylko taka mała asekuracja. Bo przecież nie chodzi o to, żebyśmy sobie ból zadawali... Prawda, Panie Doktorze...?

Doczłapałam się do Ciebie

Przejrzałam kilka stron, by być poniekąd w temacie Wszystkich 110 sorry, ale nie dam rady

Sukienka ta złota fajna, ale inaczej udrapowałabym szal. Tak, by mniej Cię zakrywał, bo giniesz w nim. Pozatym dekolt by się większy mi uśmiechał. Jesteś młoda, piękna... wab, a nie skrywaj.

A te mini sukienki, no cóż ja takie noszę... nosiłam, jak brzuch mi stóp nie zasłaniał Wierzę, że do nich wrócę lada... miesiąc.

A buty te Twoje złote... piękne I te pierwsze ciemno fioletowe, czy jak kto woli amarantowe... cudne

Ufff.... nie tylko ja zboczucha butowo-torebkowa jestem. No.... jeszcze bym kolczyki dorzuciła i bransoletki i korale i...


Kawał: 

O witam nową "czytelniczkę"

dziękuję za rady...
ale jak sie nie jest za szczupłym, to niestety wybrzydzać w wyborze garderoby nie można...
niestety
musiałam brać co było...
i tak nienajgorzej, bo już bałam się,że w dresach wyskoczę na to wesele.
też wolałabym dekolt, ale co zrobić, jak to takie zabudowane uszyli...?
a jakbyś udrapowała ten szal?Bo ja nie mam pomysłyu.
zresztą generalnie pewnie zaraz go zrucę. to tylko na wejście i na dworze...

Może tak by odkrywał ramiona i przód. Nie zawiązuj go, a załóż za ramiączkami i "postaw". Zaraz poszukam jakiegoś foto, może akurat coś znajdę znalazłam swoje zdjęcie. Mniej więcej o coś takiego mi biega:

tylko,ze moja sukienka nie ma ramiączek

aaaaaaaaacha..... To może doszyj, takie cieniusie.

witam poniedziałkowo
dzisiaj od synka dostałam śliczny bukiecik kwiatków

ale mój synek zaczął sie kwiatów bać
najbardziej doniczkowych
nie wiem co mu sie ubzdurało...

[Maja]

Czuje się zagrozony, bo poświęcasz im za dużo czasu ja myślę, że to prześciowe albo się może w nocy cienia przestraszył i teraz ma lęki

ale mówię ci jak panicznie
no tak kilka dni temu sie bał,że nie chciał wejsć do pokoju swojego, bo tam n apółce pod sufitem stał kwait w doniczce
normalnie histeria na maksa, wieszał mi się na szyi,że myślałam,że mnie udusi.
a jak zabrałam tego kwaita do łazienki, to siedział sam w pokoju i nawet wyjść nie chciał z niego
sam siedział i mnie wołał mama
teraz mu troszkę przeszło
jak przyniosłam do domu orchidee to jak weszłam do domu to patrzy na kwiatka i mówi do mnie:nie bój się

[Maja]

A może jakąś bajke widział, teraz różne takie dziactwa są. Na pewno ma powód - ja stawiam na potwora jakiegoś, a jak podpytasz to jak myslisz, cos się dowiesz 

A może jakąś bajke widział, teraz różne takie dziactwa są. Na pewno ma powód - ja stawiam na potwora jakiegoś, a jak podpytasz to jak myslisz, cos się dowiesz 

ale Marcel nie ogląda bajek, ewent Teletubisie
no nie wiem skadś sie to wzięło...

[Maja]

On tam śpi no nie wiem  - coś na pewno skojarzył, zresztą sama zobacz, jakie cienie rzucają w nocy kwiaty - samemu mozna się przestraszyć...

już zabrałam mu z pokoiku
tam stał skrzydłokwiat u góry na półce
moze i masz rację

[Maja]

Ja oczywiście tylko gdybam, bo pojęcie o dziecięcych lękach to ja mam zupełnie zielone - ja mogę co najwyżej o psach i kotach pisać mądrze

[merkunek]

On tam śpi no nie wiem  - coś na pewno skojarzył, zresztą sama zobacz, jakie cienie rzucają w nocy kwiaty - samemu mozna się przestraszyć...

wydaje mi się, że Majka dobrze kombinuje...na bank przestraszył się czegoś...

Bidulek Kochany Też mi się wydaje, że musiał coś zobaczyć i to go wystraszyło, a teraz z tym kwiatkiem mu się kojarzy.

a najlepsze,że jeszcze bał sie firanki w pokoiku jak wiatr zawiał i ona sie ruszała.Niedaleko stał ten kwaitek, to moze był przeciąg i to sie wszystko ruszało...?
całkiem możliwe
ale juz chyba lepiej
wyniosłam kwiata od niego i chyba troche zapomniał
teraz stoi w duzym pokoju, to nawet podchodzi, dotknie liścia i powie:kwiatek

[rajdowka]

dobsz ze juz okej - tez najpierw pomyslalam o jakiejs bajce albo cos ... rozne teraz robia..


ale faktycznie cien tez moze byc straszny