Hej, u mnie grał Silver Band ze Szczecina. Są 4 osoby w zespole, a jak się chce to jest też perkusista i wtedy jest 5 osób, ale ja wybrałam tańszą wersję bez perkusji na żywo. Goście zachwyceni

Pani Sylwia pięknie śpiewa i "wyciąga" gości na parkiet, jest też Pan grający podczas niektórych piosenek na saksofonie, goście byli nim zauroczeni oraz Pan śpiewający takim głosem, że Joe Cocker by się nie powstydził i Pan grający na organkach świetnie prowadzący oczepiny, a jak śpiewał wszyscy byli na parkiecie. I co wydaje mi się ważne... nie fałszowali, co czasami się zdarza zespołom weselnym. Oczepiny prowadzone ze smakiem i zabawnie, uśmiałam się. Jak powiedziała mi koleżanka "oczepiny miałaś superowe"

Troszkę może za mało disco polo jak dla mnie, ale oczywiście było, ale to po prostu trzeba poprosić i powiedzieć podczas rozmowy z zespołem, jakiej muzyki się oczekuje. Grali bardzo zróżnicowaną muzykę: pop, rock, biesiądę i dosco polo, śpiewali po polsku jak i po angielsku. Także dla każdego gościa coś do potańczenia się znalazło. Wszyscy się wybawili, a ja tak, że dopiero na 3 dzień mi zakwasy przeszły. Byli naprawdę świetni.