Autor Wątek: "Nieważne co w życiu osiągniesz...ważne kogo będziesz miał u Swego boku" 9.07.11  (Przeczytany 39279 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kacha8609

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3170
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r.
Żaneta w takim razie czekamy na historię poznania  ;D no i  foteczki  ;D ;D ;D
A no i pochwal się suknią  ;D ;D zawsze można później skasować zdjęcie  ;) ;)



Offline kacha8609

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3170
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r.
Żaneta w takim razie czekamy na historię poznania zaręczyn ;D no i  foteczki  ;D ;D ;D
A no i pochwal się suknią  ;D ;D zawsze można później skasować zdjęcie  ;) ;)



Offline marena84

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 729
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2011r. g. 16:00 :)
a ja myślałam że jesteś z Kazimierza, a z tego wynika że nie  :-\ a z jakiej części sosnowca jesteś i dlaczego ślub na kazimierzu?

Offline patrycja_4r

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5513
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011r  :i_love_you:
Mierzyliśmy te obrączki a APART-pięknie wyglądały na palcach!!!  ;D


Offline JolaM85

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • Dobrze,że mamy w sobie tyle siły...
  • data ślubu: 14.02.2015r
  • Skąd:: Sosnowiec
u Sosnowiczanki to i ja jestem  ;D


Offline neta88sc

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • "najważniesze jest niewidoczne dla oczu"
  • data ślubu: :serce::serce:
marena84 aaaa taka niezbyt ciekawa dzielnica :P z Maczek :P a chcemy na Kazimierzu bo tam zawsze chcieliśmy mieć :P właśnie w leśnej wesele a ślub u Was w kościele. :D no i rodzicom ten pomysł też sie spodobał wiec dlatego jest Kazimierz :) ciekawe czy Księdzu się spodoba ;P hehe

No to może zacznę zaręczynach :P
W te wakacje planowaliśmy jak co roku jechać nad nasze Polskie morze.. jednak do końca nie mogliśmy się zdecydować... zatankowaliśmy samochód do pełna.. obserwowaliśmy pogodę... no i dzień przed mieliśmy ogromny dylemat...morze, mazury, góry... i tak w koło... lecz pogoda ostatecznie przesądziła. Wybraliśmy się w góry.Jeszcze nigdy nie byłam w górach latem. Już podczas jazdy pięknie słoneczko świeciło.. dojechaliśmy na miejsce. Nocleg mieliśmy na Olczy..(4-5 km od centrum) ponieważ wszędzie było pozajmowane no a jakby nie było byliśmy bez wcześniejszych rezerwacji, wiec fajnie ze w ogóle mieliśmy nocleg ;P  Pierwszy dzień spędziliśmy na Gubałówce, no i oczywiście na Krupówkach. Na następny dzień wyznaczyliśmy sobie za cel morskie oko. Wyszliśmy koło godziny 8. Droga była masakryczna.. pełno ludzi upał ponad 30 stopni myślałam że sie rozpłynę. Nie miałam kondycji wiec koło wodogrzmotów Mickiewicza miałam dość :P Łukasz jednak pomagał mi nieść plecak z jedzonkiem piciem i całym asortymentem w razie jakby pogoda się zmieniła, poza tym niósł swój plecak i do tego jeszcze statyw. Po tej męczącej drodze doszliśmy do celu :D W końcu zobaczyłam morskie oko nie zamarznięte :P Nawet zamoczyłam zmęczone nóżki w lodowatej wodzie ( boskie uczucie ). Mogłabym tam zostać. Siadłam na głazie i przyglądałam się górą. Pięknie było. jedyne co mnie denerwowało to tłumy ludzi... każdy obijał sie o siebie.  była chyba godzina 11. Łukasz wpadł na pomysł że może wybierzemy się nad czarny staw.. pomyślałam czemu nie :D szczególnie ze na tabliczce pisało 30 minut drogi... no to w droge na czarny staw. kiedy stanełam przy drodze prowadzącej do czarnego stawu to po prostu zwątpiłam... no ale co mi tam wchodze...i praktycznie co 20 schodków przystanek... im wyżej tym coraz mniej miałam siły... a ostatni odcinek to już w ogóle dwa kroki i przerwa... Łukasz mnie dosłownie wciągał :D Wszystko przez ten żar z nieba.. no nie dało sie iść. Ale wspólnymi siłami doszliśmy nad ten Staw. Jak już byliśmy na miejscu to widoki były tak piekne że zapomniałam o całej tej męczarni usiadłam na głazie i zaczęłam robić zdjęcia Łukasz podziwiał widoki. Wtedy Łukasz zaproponował ze może pójdziemy na rysy... hehe :D moje spojżenie na niego mówiło wszystko :D że może kiedy indziej tam zawitamy.  Siedliśmy sobie spokojnie przytuliliśmy się i tak siedzieliśmy no ja myślałam ze usnę tam. Wtedy Łukasz zadał mi pytanie czy go Kocham. No to ja bez zastanowienia mówie że tak. No i cisza. Potem spojrzał mi głęboko w oczy i powiedział " a jak bardzo" ? a ja no jakoś tak nie przeczuwając nic powiedziałam "no tak nawet bardzo. a co ? " :D  wtedy on zapytał " a czy tak bardzo mocno że chciałabyś wyjść za mnie?" wtedy zrobiło mi się gorąco :) i w sumie powiedziałam mu " czy ty mnie prosisz o rękę ? " wtedy poszperał w plecaku klękną przede mną i powiedział " Wyjdziesz za mnie?" ja po prostu szok w trampkach. Ludzie zaczeli nam się przyglądać patrzeć co on robi że klęczy przede mną. No i powiedziałam "TAK" :Serduszka: niektórzy nawet robili nam zdjęcia :P no i tak oto mój Łukasz sprawił mi ekstremalną podróż na Czarny Staw :P dodam że wejście na ten czarny staw to pikuś :P gorzej było z schodzeniem. Około 21 byliśmy w domu. Nie mogłam się nacieszyć że już oficjalnie będziemy Narzeczonymi :D Nikomu się nie chwaliliśmy. Na drugi dzień wysłaliśmy kartki z pozdrowieniami od Narzeczonych do całej rodzinki :) jednak jak wrócilismy do domu kartki jeszcze nie doszły ( ach ta polska poczta..) No i chyba najgorsze było powiadomienie rodziców :D Ale mój Łukasz dzielnie oznajmił wszystkim.   ale to jeszcze nie wszystko... CDN :D


Offline neta88sc

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • "najważniesze jest niewidoczne dla oczu"
  • data ślubu: :serce::serce:
JolaM85 witam :D :Daje_kwiatka:
patrycja_4r nam się te baaardzo podobają ale jeszcze kilka z Apartu właśnie nam się podoba... wiec stąd ten dylemat... chociaż myślę ze pozostaniemy przy tych :)


Offline patrycja_4r

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5513
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011r  :i_love_you:
Cytuj
"no tak nawet bardzo. a co ? "

 :D :D :D :D :D odpowiedź bardzo w moim stylu  ;D ;D ;D ;D ;D


Offline s_erduszko
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10507
  • Płeć: Kobieta
  • :-D
No superrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr  ;D
Ciekawe co tam masz jeszcze nam do opowiedzenia  ::)

Offline shar3ware

  • M&D&M
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8146
  • Płeć: Kobieta
  • Jaś +13.06.2012 [*]
  • data ślubu: :i_love_you:
A mi się wydaję ,że Ty mu niespodziankę zepsułaś ,bo on pewnie chciał na tych Rysach się oświadczyć! ;D
Ale powiem Ci...że zaręczyny...bajer... ::)
Miejscówkę fajną wybrał... i jak kiedyś tam wrócicie to będzie Wam się miło kojarzyć :) ::)



Offline neta88sc

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • "najważniesze jest niewidoczne dla oczu"
  • data ślubu: :serce::serce:
Powiem Ci że pewnie tak na początku planował :P ale normalnie chyba bym potem umarła na tych rysach razem z tym pierścionkiem :D Zimą jakoś chodzenie po górach bardziej nam wychodziło :P
patrycja_4r czesto słyszałam od niego takie pytania wiec niezbyt skumałam że mógłby mi się oświadczyć :P :D


Offline marena84

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 729
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2011r. g. 16:00 :)
super zaręczyny :Serduszka: po takich męczarniach to nawet chyba głupio by było powiedzieć nie :P żartuje oczywiście  :P

Offline neta88sc

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • "najważniesze jest niewidoczne dla oczu"
  • data ślubu: :serce::serce:
hehe no ale powiem Ci że jakoś tak na początku nie wierząc że to naprawde zaręczyny chciałam mu powiedzieć że "nie" tak dla zobaczenia jego reakcji.. :P dobrze że mnie coś powstrzymało :P


Offline neta88sc

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • "najważniesze jest niewidoczne dla oczu"
  • data ślubu: :serce::serce:
Mój pierścionek :) taki jak sobie wymarzyłam :) delikatny, skromny :)


A to my już po zaręczynach :)


Offline justys0101
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7686
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: [color=black
Świetne zaręczyny!
Nad Morskim Okiem latem zawsze są tłumy  ;)

Offline JolaM85

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • Dobrze,że mamy w sobie tyle siły...
  • data ślubu: 14.02.2015r
  • Skąd:: Sosnowiec
ale boskie zareczyny  ;D


Offline silje86

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 258
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: Jak znajdę męża :D
Super zaręczyny :D
Ja się dołączam do podczytywania :D

Offline neta88sc

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • "najważniesze jest niewidoczne dla oczu"
  • data ślubu: :serce::serce:
silje86jak najbardziej zapraszam :D ehh dziś ciężki dzień...  idę sie umyjać i spać... nie mam w ogóle siły.. Łukasz chory.. ehh a tu ma jeszcze nocki... jutro postaram się opisać CD naszych zaręczyn :) jak narazie leccce :)


Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
Czy mogę jeszcze dołączyć?
Skąd jest Twój ukochany?
Bo skądś go kojarzę i nie wiem skąd :P
Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

Offline Daisy87
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 972
  • Płeć: Kobieta
o rety... superanckie zaręczyny :) też bym chciała żeby mój M. był takim romantykiem ;)

Offline neta88sc

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • "najważniesze jest niewidoczne dla oczu"
  • data ślubu: :serce::serce:
kaassia pewnie! Zapraszam serdecznie! Łukasz jest z Niwki :)


Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
A on coś trenuje może?
No naprawdę skądś go znam!!! :P
Ale zielonego pojęcia nie mam teraz skąd :(
Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

Offline neta88sc

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • "najważniesze jest niewidoczne dla oczu"
  • data ślubu: :serce::serce:
Teraz już nie  :) ale trenował Capoeire ale to bardzo dawno temu :) Wiesz świat jest mały wiec może gdzieś kiedyś się widzieliście :P


Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
No zapewne :)
Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

Offline justysiekmalutki
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 66
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13 sierpnia 2011
Czy ja też mogę tu zaglądać? :)

Offline neta88sc

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • "najważniesze jest niewidoczne dla oczu"
  • data ślubu: :serce::serce:
justysiekmalutki Jassneee :) zapraszam śmiało :)


Offline neta88sc

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • "najważniesze jest niewidoczne dla oczu"
  • data ślubu: :serce::serce:
Wracam do opowiadania...mam nadzieje że krótsze :)

Dziś opowiem Wam historie pierścionka. Z Łukaszem widujemy się praktycznie codziennie. Wiec według niego najgorsze było kupienie pierścionka. Na szczęście postanowiłam z mamą że wyjedziemy na tydzień do mojej babci. Łukasz w tym czasie niedawał nic po sobie poznać. Najlepsze jest to że o pierścionku jak się potem dowiedziałam nie powiedział nikomu... ani słowa :D ani bratu,kolegą, mamie, tacie... no nikomu. Choć jak się przyznawał potem chciał bratu powiedzieć. No ale wracając. Nie zgadniecie gdzie po zakupie go schował :D w domu nie chciał go trzymać bo zaraz ktoś by go wywęszył. No więc postanowił schować go..... w schowku jego samochodu  :auto: hehe. Zamknął go tam na klucz. I co najlepsze powiem Wam że pierścionek jeździł tam praktycznie miesiąc. No a ja obok niego nie zdając sobie w ogóle sprawy. Kilka razy coś chciałam od schowka (miał tam też mapę a chyba tego potrzebowaliśmy) no i jakoś nie zbudziło we mnie to żadnych podejrzeń czemu ten schowek jest zamknięty. Jak już byliśmy w Zakopanem to musiał go jakoś przynieść z tego schowka żeby go umieścić w plecaku. O wtedy było to najtrudniejsze jak sam mówił. Ale poszedł do auta pod pretekstem że musi go prze parkować a na szyi miał pokrowiec z aparatem. No i poszedł i przełożył go do pokrowca. Wrócił i miał to szczęście że postanowiłam się odświeżyć po przyjeździe poszłam wiec do Łazienki a ten przełożył pierścionek z pokrowca do plecaka. Potem mówił że miał przeżywał wielki stres jak zaglądałam do plecaka wkładając rzeczy potrzebne nam na drogę do M. oka. Także jak same widzicie pierścionek wiele przeszedł zanim trafił na mój palec a Łukasz sporo się nagimnastykował żeby cała ta niespodzianka wypaliła.

aaa tak poza tym to zaręczyny miały odbyć się na plaży nad morzem bo początkowo mieliśmy właśnie tam jechać. (kiedyś mu mówiłam że marze o takich zaręczynach ;P )

następne opowiadanie będzie o ciekawej reakcji Rodziców :P hehe


Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Ale piękny pierścionek  :Serduszka:

Muszą się z tymi zaręczynami nasi mężczyźni trochę namęczyć a co ! :D




Offline neta88sc

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • "najważniesze jest niewidoczne dla oczu"
  • data ślubu: :serce::serce:
No dziewczyny wkrótce pokaże wam moją suknię :)


Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
Fajnie, że chciało mu się tak starać. o niestety, ale część facetów nie ma chęci do takiej gimnastyki ;)
I mój pierścionek też kilka dni w schowku w aucie przeleżał :P

Czekam na suknię i na reakcję rodziców :P
Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo