Heelloołłł dziewczyny!!!!

[/b]
Wiem że, Was troszkę zaniedbuję, ale mam nadzieję że, mi wybaczycie- to po prostu zwykły brak czasu

Postaram się żeby było coraz lepiej z moją frekwencją na forum

Po ostatnim weekendzie na uczelni, jakoś odziwo- żyję

tzn. przeszłam wszystkie zajecia "bezboleśnie"

no i nie było tak źle.
A nawet- czasami było ciekawie

ale tylko czasem

zależy jaki wykład...
..ale najlepsze było wczorajsze- zajęcia z panem, "włochem" który całe zajęcia prowadził w języku angielskim, pojedyńcze słówka po polsku

i tak cały wykład

no masakra!!!śmiechy, chichy
...połowa w ogóle nie uczyła się angielskiego i Go nierozumiała

wyglądało to bardzo komicznie
..a później mój Mąż przyjechał po mnie i pojechaliśmy w poszukiwaniach płaszcza dla PM-a

...wybrał klasyczny styl, płaszczyk w kolorze czarnym

a ja niestety nic sobie nie wypatrzyłam

może następnym razem.
...zabawa w rytmach disco, latino, popu, itd. czyli weselne "tańce chulańce i swawole", goście bawili się, śpiewali, "pili" (soczki) hehe

składali nam życzenia i dawali rady na Nasze Nowe "małżeńskie życie"

No to się bawimy...
Z moją szaloną przyjaciółką


...z mężulkiem - tany tany


i jeszcze jedno z mężulkiem


...po tańcach, kilka chwil na "odsapnięcie", no i goście zaczęli śpiewać "GORZKO< GORZKO"
...no to osładzamy

Z mężulkiem


...a teraz w jak nas uczył dziadek, jak nas uczył dziadek że, całuję się w "pośladek"!!!!!!!
Mąż całował,



[/URL]