a no widzicie jakiś taki zastój, brak weny, jakaś przybita chodzę ostatnio.
W sprawach ślubnych...
Mam buty i biustonosz z którym miałam nielada problem... Już miałam do Krakowa jechać ale jednak znalazłam w Dąbrowie w jednym jedynym sklepie....
Byłam w sobotę na mierze i w czerwcu pierwsza przymiarka

Załatwiamy akty chrztu, urodzenia, bierzmowania i będziemy iśc do USC.
Nauki załatwiliśmy już w zeszłym miesiącu więc potem do księdza.
Wybraliśmy obrączki, i niedługo idziemy zamówić.
Musimy poszukać garniaka dla PM-a.
Niedługo spotykamy się z kucharzem w celu ustalenia dokładnego menu.
I tak powoli leci - jak widzicie nic ciekawego.