O widzę jedziesz Anka jedziesz z krzesełkami

Nie martw się rocznicą zaręczyn, zaraz Walentynki, to sobie po świętujecie

No właśnie, macie jakieś plany?
My jakoś szczególnie tego dnia nie obchodzimy, wiadomo, akcent zawsze jest, jakieś czekoladki, drobnostki, wile czułości

wyjść wolimy w inny dzień, żeby uniknąć tłumów, także jeśli już to w domowym zaciszu

Kiedyś chciałam zrobić striptiz, zabyłam akcesoria do zdejmowania

ale jak przyszło co do czego, to nawet nie zdążyłam dobrze tyłkiem zakręcić, nie mówiąc o rozbieraniu...

ale małż był zachwycony