Hej dziewczyny jak tam przygotowania??? ja juz się lekko denerwuje tym wszystkim, sporo się zmienia

Na szczęście suknia juz się szyje. . . . bo to w sumie najważniejsze


Małe zawirowania co do poprawin - zmieniliśmy lokal na troche mniejszy i tańszy

. . . i zmieniliśmy świadkową


W pierwszym rzucie miała być moja starsza siostra, ale zaszła w "nieoczekiwaną" ciąże i obie zdecydowałyśmy że lepiej jak zmienia świadkową, więc przygotowania trwają . . . . a co u Was kochane. . . stresujecie się ja ja??