Autor Wątek: ...i nadszedł ten cudowny dzień... Dzień Naszego *ŚLUBU MARZEŃ*!!!! :)  (Przeczytany 85345 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline magda19285

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1332
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.10.2010
I jeszcze ja ! Sliczna fotka  :-*

Offline emilkab2
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 52
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.10.2009
Też czekam na cd :)

Offline Stelek

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 450
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.09.2010
Ja też będę podczytywać :)



Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Ciekawa jestem jak przebiegał ten Wasz dzień...

Offline kasia22

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1391
  • Płeć: Kobieta
  • "Kocha się za nic"
  • data ślubu: 17.04.2010 godz.12.00
jeszcze ja ;)


Offline aneta.dg
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 159
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: cywliny 19.12.2009, Kościelny 23.10.2010
i ja jestem  :skacza: :hello: :hello: :hello: :hello: :hello:

Offline andzelika

  • Małżeństwo jest zgodne, kiedy żona panuje nad mężem, a mąż nad sobą.
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.09
i ja mogę mogę  :skacza: :skacza:
[/url]
[/url]

Offline malavi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1863
  • Płeć: Kobieta
  • On zawsze "kuma" o co mi chodzi :)
  • data ślubu: 3.06.2010
Oj tłoczno tutaj!  Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy!

Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
malavi: a Ty co!? Ja tak czekalam na Twoja relacyjke, a tu nic!  :'( :'(



Offline patrycja_4r

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5513
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011r  :i_love_you:
Dokładnie Malavi!!!Czekamy już 2 miechy  :biczowanie:


Offline malavi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1863
  • Płeć: Kobieta
  • On zawsze "kuma" o co mi chodzi :)
  • data ślubu: 3.06.2010
Od razu przepraszam Agatko, że u Ciebie, ale należą Wam się wyjaśnienia  :Daje_kwiatka:
Zaraz po ślubie w ogóle nie miałam do tego głowy, potem miałam egzamin na aplikację, a w sobotę mam drugi etap. W ramach odpoczynku i podróży poślubnej lecimy 24 do Porto a stamtąd wracamy stopem do domku, na co dajemy sobie jakieś 1,5 miecha :) Więc jak dam radę to coś skroje po sobocie, a jak nie to dopiero za 2 m-ce :) Dzięki za pamięć, kochane jesteście  :Serduszka:

Offline aagatkaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4044
  • Płeć: Kobieta
Wszystkie już?! ;D

Cieszę się, że jest Was aż tyle! :uscisk:
Witam wszystkie i każdą z osobna! ;D :bukiet:
Nawet Malavi się znalazła! co tam u Ciebie kochana słychać?! będzie relacja, żonkowy?

***
Wracając do relacji...
Dziewczynki, z tego względu, że nie posiadam jeszcze zdjęć od fotografa, musimy jakoś przetrzymać ten czas... :P
Korzystając więc, z chwili 'samotności' zacznę moją opowieść ;)
(mój kochany Mąż zabrał na dzisiejszy mecz swoich dwóch tatusiów ;D także mam dłuższą chilkę).

***
Sobota, 10.07.2010r. - 30 stopni Celsjusza już z samego rana :Olaboga:
Godz. 7.30...

Zegarek miałam ustawiony na godzinę 7.55, gdyż u fryzjera miałam zjawić się o 8.30.
Do naszego pokoju wpadają jednak rodzice Ł. budząc nas przed czasem...
Nie wytrzymali już dłużej i przybiegli złożyć nam pierwsze życzenia oraz dać prezenty! :D
Otrzymałam mały pakuneczek, Kiciuś jeszcze mniejszy... otwieramy... Ja zobaczyłam kapuchę i... malutki samochodzik...
Ł. w tym samym czasie otworzył swój - kluczyki!!!
DOSTALIŚMY AUTKO!! :skacza:  i to jakie! Nasze wymarzone - BMW X6! Kolor czerwono-bordowy, przepiękny!
Później wkleję fotki, a będzie ich sporo, bo panom fotografom autko również bardzo się podobało i mieli sporo pomysłów na zdjęcia :D
Teraz mam tylko takie:



Wracając do nas... ;)
Oczywiście nie było już sensu kłaść się do łóżka, poszłam więc pod prysznic.
Ł. podekscytowany, zamiast spać jeszcze ze 2 godziny, również wstał... poszedło robić mi śniadanko ;D
Jak zeszłam na dół, to aż za głowę się złapałam! Ile ludzi!
Goście się zjeżdżali, ciotki, które przybyły wczoraj, przyjechały już się czesać - do nas przyjechała babka, która czesała wszystkie kobitki.
Ja wsuwałam kanapki na stojąco, co chwilę witając się z kimś nowym... z tego wszystkiego zapomniałam zadzwonić po taksówkę! :o
A już była 8.30... teść jechał również do centrum, pojechałam więc z nim. Byłam już jednak grubo spóźniona...
I to spóźnienie tak się za mną już wlekło! ::) :P
Czesanie przedłużyło się o te spóźnione 30 minut... Ł. czekał już na mnie na kanapie u fryzjera, a limuzyna pod salonem :D
Kochany mężuś, cały czas ze mną był... nawet na malowaniu... wspierał mnie jak mógł, bo stres dopadł mnie już u fryzjera, gdy wiedziałam, że spóźnię się na makijaż...
Do tego kierowca limuzyny... nie no trafił nam się jak ślepej kurze... ::)
Gdy już spóźniona spieszyłam się na makijaż, ten wybrał dłuższą trasę... a tam zamknięta droga!!! No NIE!! :mdleje: Zawracamy...
Myślę sobie - nie przyjmie mnie już... :buu:  do tego jeszcze te gadki o małżeństwie...
Jemu się nie udało, to podmawiał mojego Ł., że małżeństwo to najgorsza rzecz na świecie i czy jest tego pewny!!!! Wyopbrażacie sobie??! w dzień ślubu takie głupoty gadać?!!! :o  :bredzisz:
Nie no myślałam, że go tam... :ckm: :ckm: :ckm: Na szczęście mój kochany tylko spojrzał na mnie i puścił mi oczko ;D
Jakoś dotarliśmy... dałam kwiaty temu walniętemu kierowcy, aby ustroił auto - kwiaty oczywiście już w połowie klapnięte :-\

Wpadam do makijażystki - biedna, w takim upale, w 8 miesiącu ciąży, czeka na mnie...
Pytam - umalujesz mnie jeszcze?! :blagam: Mówi, wskakuj na fotel! Uff... ;D
Dobra dziewczyna, przyjechała specjalnie dla mnie, a po malowaniu jechała z mężem i córeczką na tydzień nad morze!

Chodzę tam na pedicure i manicure, więc dziewczyny mnie znają. Zeszły się wszystkie :D
Zagadują Łukaszka, a ten zdenerwowany, chociaż udaje, że nie :D
Telefony dzwonią - "Fotograf i kamerzysta są już w domu! Gdzie Wy jesteście?!" No ładnie...
Makijaż poszedł szybko, jednak do planowego czasu, jeszcze dużo brakuje!

Wracamy... wstępujemy jeszcze do kwiaciarni po mój bukiet, butonierki i płatki.
Ł. wyskoczył, bo ja na ten upał wolałam się nie wystawiać...
Kiciuś przybiega z kwiatami - ja załamana! co to kurcze jest?!!!
Gdyby nie to spóźnienie, na pewno wróciłabym do kwiaciarni z ochrzanem!! :klotnia:
Mój bukiet - brzydki, bardzo smutny... pełno zieleniny - w aucie prawie wszystko wyrwałam :D
Butonierki... okropne! Te dla ojców i świadka, jeszcze jak cie mogę, ale ta dla Pana Młodego... :mdleje:
Już ten storczyk ledwo co stał, a do ślubu jeszcze ponad 5 godzin! A upał niemiłosierny...
Mówię do Ł. żeby powiedział swojej mamie aby zadzwoniła do tej babki z kwiaciarni, aby zrobiła szybko jeszcze jedną butonierkę, może być nawet z róży, bo ten storczyk jest już wiotki i powyginany we wszystkie strony >:( Mój pomysł nie przeszedł, wszyscy machnęli na to ręką... ::)
Ciśnienie mi skacze :nerwus: no trudno, jakiś tam kwiatek nie może popsuć mi Tego Dnia, przecież... :P ;D
Mamy 30 minut na ubranie się, bo jesteśmy spóźnieni na sesję w studiu... Myślimy, wpadniemy szybko do naszego pokoju i wskakujemy w stroje...
Ale nieee... nie tak szybko... jak tylko wysiedliśmy z limuzyny, dopadli nas fotograf i kamerzysta :D
Zapomnieliśmy, że musimy jeszcze nakręcić te 'pokazówki' z przygotowań... ::)
No i się zaczęło... ;)


Offline patrycja_4r

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5513
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011r  :i_love_you:
Przepięknie nam tu podkręcasz atmosferę  ;D ;D ;D ;D :-*


Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
łaa, to też mieliście wesoło :D
my też dostaliśmy samtochód ;)tzn. model auta, którym jechaliśmy ;)
ślicznie wyglądasz więc więcej fotek prosimy ;D



Offline kobietka
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2289
  • Płeć: Kobieta
No, no... ale akcja, jak w sensacyjnym filmie:)

Offline Paulincia:)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.05.2011
 ;D ;Dja tez sie dolaczam,
uff goracy to byl dzien ;D ;Dgratuluje fajnej furki,extra prezent ;) ;)
:*:*:*


Offline doti29

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 275
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7/8/10
Ja tez sie melduje Agatko ;D

Zaloze sie,ze po takich przebojach pozniej poszlo juz gladko ;)

Czekam niecierpliwie na ciag dalszy....

Offline aneczka81

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 216
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.09.2010
i ja i ja chce dolaczyc  ;D
zapowiada sie bardzo ciekawie  ;D



Offline misia241

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5491
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.08.2011
Ło matulo ale wrazenia od samego rana ::) ;D ciekawa jestem co sie jeszcze wydarzylo ??? ;) wracaj do Nas szybko i opowiadaj dalej



Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
wooooow jaki prezent, takie auto z 300 tys kosztuje :o i jak sie sprawuje?


Offline netka0003

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1919
  • Płeć: Kobieta
  • Kocham Cię Kochanie Moje :)*
  • data ślubu: 02 lipca 2011
i ja sie dolaczam :)
 

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Super pobudka ;D
Mnie mogą nawet budzić o 5, byleby takimi prezentami, to bym się nie pogniewała wcale ;D
Przygody to pewnie każda ma w ten dzień :P
W każdym razie domyślam się ,że zdążyliście na czas do kościoła, a to najważniejsze :P
Czekam na c.d.


Offline beaberry

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1273
  • Płeć: Kobieta
  • Zakochana po uszy :)
  • data ślubu: 6 VIII 2011
Jestem i ja :) Zapowiada się mega relacja :o Gratuluję!!!
 


Offline pusia24
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1096
  • Płeć: Kobieta
Kochana takie prezenty z rana to tylko pomarzyc.Super!!!
Widze ze dzien Waszego slubu byl na pelnych obrotach, jestem ciekawa co dalej sie dzialo.
Kochana ciesz sie ze mialas limuzyne bo my mielismy miec ta sama co Wy ale Pan nam wykrecil numer dwa dni przed slubem i zostalismy bez >:(
Czekam na ciag dalszy :-* :-* :-* :-*

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Początek dnia - cudowny ;D Później faktycznie zrobiło się nieciekawie... Pewnie najadłaś się stresu (choć na zdjęciu wcale tego nie widać!) :) Zastanawiam się, jak to możliwe, że zrobili Wam "brzydki" bukiet i butonierki... Na pewno zamawiałaś je w sprawdzonej kwiaciarni... ??? Może to przez upały? :hmmm:

Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Tylko pozazdrościć takiego prezentu :o :o :o fajnych masz teściów ;D
Natalka 4.11.2012

Offline amika

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12 kwiecień 2009
no,no super prezent  :)
Ciekwa jestem co bylo dalej bo zapowiada się interesująco i bajecznie  ;D
 
 

Offline majaaa2

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 39
  • Płeć: Kobieta
Agatka prezent przepiękny !!!!!  :) :) :) A co do przygotowań to wiele emocji widzę było... ;)

Offline Agulek79

  • Boże dopomóz mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4437
  • Płeć: Kobieta
  • Zadymiara forumowa ;)
  • data ślubu: 27.06.2009
Jaki extra prezent od tesciów!! Super!! :)) ;D

..no i rzeczywiscie od rana gorąca atmosfera..i nie tylko przez pogode!! ;D
...czekamy na dalszy ciąg!! ;D

Offline zabawex
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 9.10.2010
Prezent rewelacja  :auto:
Doskonale rozumiem Twoje zdenerwowanie. Ja nie nawiedzę się spóźniać. Jak jestem gdzieś spóźniona to strasznie się wkurzam. Nawet jak czytam o Twoich walkach z czasem to ciśnienie mi skacze  :P  ;D
A powiedz w której kwiaciarni zamawiałaś bukiet?