Od razu przepraszam Agatko, że u Ciebie, ale należą Wam się wyjaśnienia
Zaraz po ślubie w ogóle nie miałam do tego głowy, potem miałam egzamin na aplikację, a w sobotę mam drugi etap. W ramach odpoczynku i podróży poślubnej lecimy 24 do Porto a stamtąd wracamy stopem do domku, na co dajemy sobie jakieś 1,5 miecha

Więc jak dam radę to coś skroje po sobocie, a jak nie to dopiero za 2 m-ce

Dzięki za pamięć, kochane jesteście
