Przed slubem zaczynalismy staranka , ale jakos ostatni miesiac byl nie udany.
Teraz jestesmy p0 slubie ... i zaczynamy staranka.Tak bardzo chce miec dziecko ... pewnie jak kazda z Was.W tym miesiacu przykladany sie bardziej do tego

.
Najbardziej dobija mnie nowina ze kolejna znajoma jest w ciazy.A najbardziej te ciazy -wtopy, kiedy dziewczyna placze , nie chce dziecka.
Jaki ten swiat jest nie sprawiedliwy , powinno byc odwrotnie , czyz nie ?
Tyle kobiet stara sie o dziecko , miesiacami , latami ... i nic ... A taka dziewczyna pójdzie do lózka ... i od razu zachodzi w ciaze, a pozniej placze ze jest w ciazy.
Moja znajoma jest w ciazy ... juz koncówka , jutro jedzie do szpitala , bo bedzie miec cesarke ... i tskiego mam dola ...az plakac mi sie chce.
Chyba za bardzo zazdroszcze ,a wiem ze nie powinnam.aEhh ...
Przepraszam , ale musialam sie wygadac

.