Marcelko nie musisz jesc ostatniego posilku o 18!!!ciezko tak wytrzymac zwlaszcza ze do pozna siedzisz,
Jak chodzisz spac ok 24 to zjedz sobie cos o tej 21,staraj sie nie jesc chleba tak pozno,
a jak koniecznie musi byc chleb to jedna kromeczka taka wieksza lub 2 nie duze...
lub zjedz sobie twarozek ze szczypiorkiem,jajecznice lub salateczke warzywna..
a jak o 23 wciaz jestes glodna to pokroj sobie w paski marchewke i jak kroliczek chrup

Co do slodyczy to wlasnie jak jesz to staraj sie jadac do 18,pozniej lepsza ta marchewa

ja tez slodycze jadam i jadalam ale po prostu nie duzo..
kilka kostek czekolady,jakis batonik musli..
duuzo jogurtow..zamiast slodkiego mozna wcinac..
a jak jest naprawde ogrona ochota na slodycze to dobry jest magnez na wieczor...
to sie tak apetyt na czekolade zmniejsza

jak zwykle sie wymadrzam
