kochana slub mialysmy w ten sam dzien a kurcze pogoda pogodzie nie rowna!
u mnie popsulo sie dopiero o 21.. zaczelo padac.. a przez caly dzien pogoda byla super!!
rano swiecilo sloneczko,a na sam moment wyjascia z domu tez pojawily sie promyki slonca..
goscie mieli zakieciki za rekach, a ja jak pewnie widzialas nie.. i powiem Ci ze nie bylo mi ani troche zimno..
a u Ciebie widze pogoda paskudnie dala sie we znaki..
kosciol- przepieknie udekorowany! taki super nastoj..

ni i osobiscie bardzo podobaja mi sie zdjecia na klatce schodowej
