Autor Wątek: Już zawsze, na zawsze... Ania i Marcin 24.04.2010  (Przeczytany 8844 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline A3lita

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 43
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.06.2009
Odp: Już zawsze, na zawsze... Ania i Marcin 24.04.2010
« Odpowiedź #30 dnia: 15 Czerwca 2010, 21:50 »
ci z dalszą relacją ?  8)


Offline Robin

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 266
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24-04-2010 :Serduszka:
Odp: Już zawsze, na zawsze... Ania i Marcin 24.04.2010
« Odpowiedź #31 dnia: 17 Czerwca 2010, 21:58 »
Trochę tu cicho, więc motywacja spada.... :(

Po fryzurce w każdym razie podjechałam na chwilkę do mojego już niedługo męża, ponieważ... no cóż... nie będę ukrywać... skontrolować stan rzeczy  :oops:
Okazało się że moja wiązanka została już odebrana, więc mogłam sobie na nią chwilę popatrzeć (nie powiem - całkiem całkiem ;)), przywitałam się z przyjezdnymi i cóż... zostałam wygoniona do domu... :/

Do 13 snułam się po domu i plułam sobie w brodę że wszystko tak zostało załatwione, że teraz nic do roboty nie mam. Na szczęście wkrótce przyszła świadkowa. przy niej nie da się nudzić. Co rusz to kursowała między swoim a moim domem (nasze drzwi dzieli około 1,5m odległości) i wpadała w histerię że wydajemy mnie za mąż, i gdzie te nasze młodzieńcze lata :) ;D :hopsa: hehe śmieszna była :)

Zaczęła się zbliżać 13 - godzina makijażu...

Relacyjka Robin
Zapraszam :)

Offline zabawex
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 9.10.2010
Odp: Już zawsze, na zawsze... Ania i Marcin 24.04.2010
« Odpowiedź #32 dnia: 17 Czerwca 2010, 22:04 »
Trochę tu cicho, więc motywacja spada.... :(

Że to niby nasza wina, że nam tak mało piszesz o swoim wielki dniu....???!!! :hahahaha:

Offline beaberry

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1273
  • Płeć: Kobieta
  • Zakochana po uszy :)
  • data ślubu: 6 VIII 2011
Odp: Już zawsze, na zawsze... Ania i Marcin 24.04.2010
« Odpowiedź #33 dnia: 17 Czerwca 2010, 22:07 »
Właśnie ;) My tu siedzimy i dzielnie czytamy wszystko, co piszesz. A cisza jest wynikiem wyjątkowego skupienia ::)
 


Offline Robin

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 266
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24-04-2010 :Serduszka:
Odp: Już zawsze, na zawsze... Ania i Marcin 24.04.2010
« Odpowiedź #34 dnia: 17 Czerwca 2010, 22:10 »
Na kogoś trzeba zrzucić, a łatwiej na kogoś, niż na siebie ;)

No dobrze, dobrze - trochę się zaniedbałam, ale myślę że się będę rozkręcać. W sobotę mam obronę na podyplomówce i już skończą mi się wymówki ;)
ale mały doping nigdy nie zaszkodzi ;)

Relacyjka Robin
Zapraszam :)

Offline A3lita

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 43
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.06.2009
Odp: Już zawsze, na zawsze... Ania i Marcin 24.04.2010
« Odpowiedź #35 dnia: 17 Czerwca 2010, 23:16 »
...ale mały doping nigdy nie zaszkodzi ;)

chcemy więcej!!!  chcemy więcej!!!  chcemy więcej!!!  Jeszcze raz .... wszyscy razem chcemy więcej!!! :> wystarczy?

ps. powodzenia na obronie ;)


Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Już zawsze, na zawsze... Ania i Marcin 24.04.2010
« Odpowiedź #36 dnia: 18 Czerwca 2010, 08:02 »
Trzymam kciuki za obronę :)

I czekam na ciąg dalszy od makijażu :D




Offline zabawex
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 9.10.2010
Odp: Już zawsze, na zawsze... Ania i Marcin 24.04.2010
« Odpowiedź #37 dnia: 18 Czerwca 2010, 08:53 »
No to w sobotę będziemy trzymać kciuki :)

Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
Odp: Już zawsze, na zawsze... Ania i Marcin 24.04.2010
« Odpowiedź #38 dnia: 18 Czerwca 2010, 10:16 »
I ja będę trzymać kciuki ;)

A co było dalej :)

Offline kasia22

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1391
  • Płeć: Kobieta
  • "Kocha się za nic"
  • data ślubu: 17.04.2010 godz.12.00
Odp: Już zawsze, na zawsze... Ania i Marcin 24.04.2010
« Odpowiedź #39 dnia: 18 Czerwca 2010, 13:02 »
trzymam kciuki za obronę ;) ;) i czekam na resztę relacji :tupot: :tupot:


Offline magda19285

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1332
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.10.2010
Odp: Już zawsze, na zawsze... Ania i Marcin 24.04.2010
« Odpowiedź #40 dnia: 18 Czerwca 2010, 19:01 »
Ja tez trzymam kciuki i czekam na relacje!!!!! :-*

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Już zawsze, na zawsze... Ania i Marcin 24.04.2010
« Odpowiedź #41 dnia: 18 Czerwca 2010, 22:46 »
Czekamy na relacje i na foteczki!


Offline m_lena

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
Odp: Już zawsze, na zawsze... Ania i Marcin 24.04.2010
« Odpowiedź #42 dnia: 19 Czerwca 2010, 14:34 »
Robin słońce dołączam do relacyjki :) i mam nadzieję, że obrona poszła sprawnie :D
...zrani Cię tylko ten, kogo kochasz...

Offline beaberry

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1273
  • Płeć: Kobieta
  • Zakochana po uszy :)
  • data ślubu: 6 VIII 2011
Odp: Już zawsze, na zawsze... Ania i Marcin 24.04.2010
« Odpowiedź #43 dnia: 19 Czerwca 2010, 14:37 »
Dziś koniec wymówek, więc tym bardziej czekamy na ciąg dalszy ;)
 


Offline Robin

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 266
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24-04-2010 :Serduszka:
Odp: Już zawsze, na zawsze... Ania i Marcin 24.04.2010
« Odpowiedź #44 dnia: 19 Czerwca 2010, 14:47 »
:)
zdałam :) 4,5 :)

fakt - od dzisiaj już przysiądę i dowiecie się wszystkiego  :)

Relacyjka Robin
Zapraszam :)

Offline m_lena

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
Odp: Już zawsze, na zawsze... Ania i Marcin 24.04.2010
« Odpowiedź #45 dnia: 19 Czerwca 2010, 15:47 »
Brawa!!!  :brawo_2:
To czekamy na dalszy ciąg :D
...zrani Cię tylko ten, kogo kochasz...

Offline Robin

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 266
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24-04-2010 :Serduszka:
Odp: Już zawsze, na zawsze... Ania i Marcin 24.04.2010
« Odpowiedź #46 dnia: 19 Czerwca 2010, 17:31 »
Wracając do przerwanego wątku:

Zbliżała się godzina 13 - co oznaczało też że coraz bliżej było do godziny W (a raczej godziny Ś) :)  
Z małą dozą nerwów to spoglądałam na zegarek, to czekałam na makijażystkę, to szłam do kuchni, pokoju rodziców... Nie mogłam sobie już miejsca znaleźć. Świadkowa co rusz wpadała i wypadała kompletując jeszcze ostatnie rzeczy (wysłałam jej dawno temu listę "niezbędnik świadkowej" i rzeczywiście wyśmienicie się z tym spisała).

W końcu przyjechała Sylwia od makijażu. Wpadli też fotografowie i kamerzysta. I to był właśnie ten moment gdy sprawy nabrały tempa!!
Najpierw makijaż u mnie:


Potem ubieranie M (biedaczysko ubierał się dwa razy - raz do zdjęć raz do filmu :D)


Uploaded with ImageShack.us
Ja w tym czasie wciskałam świadkową (Olę) w jej kieckę - miałyśmy małą awarię - przy zamku zrobiła się mini dziurka i zamek się zacinał... Ale udało się!! Ufffffffff  :mdleje:
i właśnie sobie uświadamiam: "jest mało czasu, to już zaraz, już za chwilę..."

Potem domofon raz - fotograf, domofon dwa - kamerzysta.... Wlatują. I jedziemy z moją sukienką!!
Najpierw pończochy - Świadkowa Ola zarządza: "Panowie - proszę wyjść".
Potem halka.

Potem już zakładamy kieckę:


Uploaded with ImageShack.us

Zaczyna się wiązanie. Wciągam brzuch. Prostuję plecy. Ściskają...

Dla Oli dwie ręce to za mało. Mojej mamy nie ma. Pani Kasia (fotograf) rzuca aparat i pomaga. Zdjęcia robi jej narzeczony (drugi fotograf).
Koniec wiązania już tuż tuż i nagle słyszę "siet, coś jest nie tak". Nie podobają mi się te słowa (SUKIENKA ZMALAŁA?!?!?!??)
Ale nie... to tylko Ola pomyliła dziurki i źle zawiązała...
Przychodzi mama. Też pomaga. Marcin ma być o 16. Czasu coraz mniej a one wiążą i wiążą. Ale dobrze. Niech wiążą i ściskają. Tego jednego dnia mam być szczupła ;)
Ufff zawiązana. Wszystko jest ok.

Przechodzimy do większego pokoju i zaczyna się sesja do kamery.
Ola poprawia sukienkę, zawiesza naszyjnik, spryskuje perfumami (trochę za mocno - kamerzysta zaniósł się kaszlem, ale szybko doszedł do siebie).
Jeszcze obrót w prawo, obrót w lewo. Niech przyjdzie mama i obejrzy (mama za bardzo przejęta rolą naprawdę zaczyna mnie poprawiać co mnie trochę denerwuje).

Ostatnie poprawki


Uploaded with ImageShack.us

Kamerzysta pyta - to wszystko? Wszystko!! Wychodzi czekać na Pana Młodego.
Jak już wyszedł przypomniało mi się - a welon? A bolerko? Nic to... Już za późno na nagranie. Welon wpinamy już bez widowni.

Jest godzina 16.
W tym czasie mój M pod odstrzałem fotografów wyjeżdża do mnie...



A ja siedzę w domu i czekam na niego... No gdzie on jest? GDZIE ON JEST? Kiedy oni będą??
Nerwowo wyglądam przez okno. NIECH JUŻ SIĘ ZACZNIE!!
I widzę ich jak wjeżdżają w naszą uliczkę. Jadą. Zaraz będą.... Już za chwilę. Już są pod drzwiami.



Uploaded with ImageShack.us

O NIE. Chyba jeszcze NIE JESTEM GOTOWA na to żeby się zaczęło...

Relacyjka Robin
Zapraszam :)

Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Odp: Już zawsze, na zawsze... Ania i Marcin 24.04.2010
« Odpowiedź #47 dnia: 19 Czerwca 2010, 17:38 »
ale pięknie wyszłaś na tym zdjęciu z makijażystką :-*

Czemu zdjęcia takie małe :nerwus:

Robin czekam niecierpliwie na ciąg dalszy :tupot: :tupot: :tupot:


Offline beaberry

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1273
  • Płeć: Kobieta
  • Zakochana po uszy :)
  • data ślubu: 6 VIII 2011
Odp: Już zawsze, na zawsze... Ania i Marcin 24.04.2010
« Odpowiedź #48 dnia: 19 Czerwca 2010, 17:55 »
Dalej, dalej! ;D
I pokaż nam się w całej okazałości  ::)
 


Offline m_lena

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
Odp: Już zawsze, na zawsze... Ania i Marcin 24.04.2010
« Odpowiedź #49 dnia: 19 Czerwca 2010, 19:43 »
:D aż mnie ciarki przeszły :D
...zrani Cię tylko ten, kogo kochasz...

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Już zawsze, na zawsze... Ania i Marcin 24.04.2010
« Odpowiedź #50 dnia: 19 Czerwca 2010, 21:28 »
I juz nie moge sie doczekac dalszych fotek !!!


Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Już zawsze, na zawsze... Ania i Marcin 24.04.2010
« Odpowiedź #51 dnia: 21 Czerwca 2010, 07:38 »
oj czemu nie gotowa? Wyczuwam jakąś akcję :brewki:

suuuper to wszystko wygląda, takie emocje!




Offline zabawex
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 9.10.2010
Odp: Już zawsze, na zawsze... Ania i Marcin 24.04.2010
« Odpowiedź #52 dnia: 21 Czerwca 2010, 08:37 »
Zawsze jak czytam relację to mam wrażenie, że w najciekawszym momencie się urywa :)
Chcemy dalej....
A jaka Sylwia Cię malowała?

Offline magda19285

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1332
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.10.2010
Odp: Już zawsze, na zawsze... Ania i Marcin 24.04.2010
« Odpowiedź #53 dnia: 21 Czerwca 2010, 11:37 »
Pieknie  ;D juz nie moge sie doczekac dalszej czesci  :-*

Offline magda19285

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1332
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.10.2010
Odp: Już zawsze, na zawsze... Ania i Marcin 24.04.2010
« Odpowiedź #54 dnia: 25 Czerwca 2010, 08:28 »
Przypominam sie ze czekamy na dalsza czesc i foteczki  ;D ;D :-* :-*

Offline m_lena

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
Odp: Już zawsze, na zawsze... Ania i Marcin 24.04.2010
« Odpowiedź #55 dnia: 25 Czerwca 2010, 09:49 »
ojjj chyba się nie doczekamy  ::)
...zrani Cię tylko ten, kogo kochasz...

Offline kasia22

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1391
  • Płeć: Kobieta
  • "Kocha się za nic"
  • data ślubu: 17.04.2010 godz.12.00
Odp: Już zawsze, na zawsze... Ania i Marcin 24.04.2010
« Odpowiedź #56 dnia: 25 Czerwca 2010, 22:02 »
 :tupot: :tupot: :tupot:


Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
Odp: Już zawsze, na zawsze... Ania i Marcin 24.04.2010
« Odpowiedź #57 dnia: 25 Czerwca 2010, 22:23 »
Ej no...  :tupot: :tupot: :tupot:

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Już zawsze, na zawsze... Ania i Marcin 24.04.2010
« Odpowiedź #58 dnia: 26 Czerwca 2010, 14:48 »
I ja jestem ciekawa co było dalej ;D



Offline Robin

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 266
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24-04-2010 :Serduszka:
Odp: Już zawsze, na zawsze... Ania i Marcin 24.04.2010
« Odpowiedź #59 dnia: 26 Czerwca 2010, 16:14 »
Witam wszystkie nowo-podczytujące :) miło mi że śledzicie, i jesteście ze mną przy wspominaniu tego niesamowitego i pełnego emocji dnia :)

A więc...
On idzie, a ja czekam.
Ogarnia mnie panika - czy wszystko będzie dobrze, czy dobrze wyglądam.
Największy dylemat ostatniego pół roku - a co jak mu się całokształt nie spodoba? Do tej pory większość rzeczy z nim konsultowałam, a tu nic... Eh...

Problem chwili - co my mamy ze sobą zrobić (ja rodzice, świadkowa).
Czekać w przedpokoju? Otworzyć drzwi? Czekać w pokoju?
Znowu z pomocą przychodzą kamerzysta i foto - proszę stanąć w pokoju, proszę ustawić świeczki i krzyżyk. Proszę czekać....

Wchodzą. Najpierw on - diabelnie przystojny, z moim bukietem, za nim świadek. Za nimi rodzice.
On: "Pięknie wyglądasz kochanie" i już wszystko jest dobrze. Jest przy mnie. Z nim już wszystko pójdzie dobrze :)

Z tyłu moja zaraz teściowa patrzy badającym wzrokiem czy wszystko ok (też spokoju nie dawał jej fakt, że nie mierzyłam tej sukienki):


Uploaded with ImageShack.us

Fotograf prosi świadka żeby zapalił świeczki (naprawdę - co my byśmy bez tych ludzi zrobili).
I zaczęła się część oficjalna.


Moja mama wrobiła tatę w przemowę na błogosławieństwie.  Do przedednia ślubu mój tata twierdził, że to pikuś. Od samego rana chodził jednak jak lew po klace powtarzając słowa błogosławieństwa. Cały czas zacinał się w jednym miejscu i strasznie się martwił, że już w trakcie też się zacznie. Nawet zapytał się kamerzysty czy da się to ewentualnie jakoś zmontować...
Zestresowani rodzice...


Uploaded with ImageShack.us

Tata zaczął mówić. Głos mu drżał. Doszedł do momentu w którym się "zacinał" i....
nie pomylił się. Byłam taka wzruszona i dumna że o mały włos a bym się popłakała...

Ale tata zapomniał tekstu w dalszej części. Spanikowany zaczął szukać kartki, gdzie miał to wszystko zapisane. Trochę rozładował tym atmosferę...
Nie popłakałam się...
Później pozostali rodzice złożyli nam życzenia, i pocałowaliśmy krzyż.
Pan z zespołu z akordeonem zagrał w tym czasie. Ale tak byłam zestresowana, że nie mam pojęcia co...

Fajny jest ten mój tata... Wiecie?


Uploaded with ImageShack.us


Ruszyliśmy do kościoła....
Wyszliśmy z domu


Uploaded with ImageShack.us

Wsiedliśmy do limuzyny....
I Odjechaliśmy...





Relacyjka Robin
Zapraszam :)