Mamy w sobote plener!!! Miejsce mamy juz wybrane, ale jak bedzie padac to masakra!! Nie wiem co mozna wymyslec. . .   POMOCY !!!

Nie wiem jakie ma do tego podejście Wasz fotograf, ale ja staram się zawsze mieć "plan B" na wypadek niepogody, zwłaszcza jeśli sesja zdjęciowa jest umówiona na jeden konkretny termin. Zacznijcie poszukiwania od fotografa, jeśli ma odpowiednie doświadczenie to na pewno zaproponuje wam swoje "miejscówki".

pozdrawiam
Mariusz

[Nemezis]

a nie można dogadać się z fotografem i przełożyć pleneru na inny dzień? chociaż swoją drogą zdjęcia w deszczu też mogą wyjść fajne

My mieliśmy taką sytuację we wtorek. Ostatni dzień na plener, bo suknię trzeba oddać a tu pada. Jednak nasz fotograf nas nie zawiódł. Miał plan B i wyszła z tego udana sesja

My mieliśmy taką sytuację we wtorek. Ostatni dzień na plener, bo suknię trzeba oddać a tu pada. Jednak nasz fotograf nas nie zawiódł. Miał plan B i wyszła z tego udana sesja

To pochwal się planem B, może przyda się innym parom:) Warto wymieniać się doświadczeniami.

[carollaa]

U nas zdjęcia w razie deszczu miały byc w Hotelu Pałac w Myślęcinku, bo tam mieliśmy wesele. Na szczęście obyło się bez tego, bo pogoda była wspaniała, a też miało padać.

Ale patrząc na to, jak dziś wygląda, jest nadzieja, że i u was nie będzie potrzebna sesja awaryjna

[Nemezis]

Wiem, że w pałacu w Ostromecku też można robić sesje zdjęciowe (kosztuje to chyba 50 zł), ale w soboty są tam wesela, więc pewnie od rana będzie zamieszanie...

W deszczu faktycznie mogą wyjść też super zdjęcia. Ja osobiści widziałam filmik z pleneru gdzie padało i klimat wyszedl super. No ale pod warunkiem, że nie ma ulewy

[carollaa]

i że plener nie jest w dzień ślubu

To fakt

To pochwal się planem B, może przyda się innym parom:) Warto wymieniać się doświadczeniami.
[/quote]

Dobry fotograf ma swoje miejscówki, których nie zdradza. Wieć uważam, że warto zainwestować w fotografa, który robi świetne zdjęcia i ma plan B wrazie co

[Grzybola]

A np zrobić sobie jakas fajna sesje w hotelu w srodku np w hotelu Mlyn, prawdopodobnie jest tam slicznei i elegandzko i wynajac jakis fajny pokoj, apartament i tam tez sobie jakie fajne porobic na wielkim lozu 

Oby pogoda byla taka jak byla dzisiaj    Ogolnie na plener wymyslilam sobie Gąsawa, Biskupin, Wenecja ( w szczegolnosci ruiny zamku diabla weneckiego).  Jest tam tez stary kosciolek z drewna, osada ze Starej Basni, oczywiscie pola, las i woda Duzo roznych, ciekawych zdjec mozna popstrykac a trzeba przyznac jestem wymagajaca ;P

[aganio87]

a znacie może jakiś plener  taki nie oklepany tj myślęcinek, ostromecko?? taki jakiś jedyny w swoim rodzaju??

[carollaa]

co masz na myśli pisząc "jedyny w swoim rodzaju"?

[Nemezis]

Hmm... Może DAG na terenie Zachemu? O ile uda Wam się uzyskać zgodę na wejście tam

http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=486646&page=2

Albo dworzec PKP, na pewno byłby to plener jedyny w swoim rodzaju

Prawda jest taka, że "oklepane" miejsca są najładniejsze (i właśnie dlatego są oklepane) Weźcie jednak pod uwagę, że są one oklepane dla mieszkańców Bydzi i okolic, ale dla osób z innych miejsc już nie Np. w takim Toruniu połowa ludzi nie zna Myślęcinka a o Ostromecku nawet nie słyszała... A przecież Toruń leży tak blisko, to co dopiero mówić o mieszkańcach innych miejscowości Mi się marzy plener w Kórniku (uwielbiam ten pałac i park ) lub w poznańskiej palmiarni, ale pewnie każdy Poznaniak, czytając to, stwierdziłby - bez sensu jechać tyle kilometrów, żeby robić sesję w tak oklepanych miejscach Podobne zdanie mają pewnie mieszkańcy Wybrzeża o zdjęciach na plaży, które z naszego punktu widzenia są piękne i oryginalne Zmierzam do tego, że wybierając miejsce na plener, lepiej kierować się jego walorami estetycznymi niż popularnością, bo to co dla nas jest oklepane, dla kogoś innego może wcale takie nie być

[carollaa]

Albo dworzec PKP, na pewno byłby to plener jedyny w swoim rodzaju

A ja mam takie przekonanie, że dworce stały się ostatnio "modne", bo w zeszłym roku kilka koleżanek miało sesje na stacjach itd.

Po prostu trzeba być pionierem, bo jak ludzie zobaczą, że fajny pomysł na zdjęcia to będą potem robić sobie tam zdjęcia i znowu coś będzie oklepane.

Moi znajomi np. mieli w sklepie muzycznym - super sesja! A że ślubowali w świeta Bożegonarodzenia i była do bani pogoda, to pomysł okazał się strzałemw10

[aganio87]

Ja myślałąm też o tym parku jurajskim w solcu  albo na jakimś placu zabaw... take coś innego  co do myślęcinka to mam nieprzyjemne wspomnienia a koło ostromecka to mieszkam i też już mi sie znudziło....

[Nemezis]

Moi znajomi np. mieli w sklepie muzycznym - super sesja!

Ciekawy pomysł Można też rozważyć księgarnię albo antykwariat

Wpadłam na jeszcze jeden pomysł - sesja w jakiejś stylowej kawiarni lub pubie, niektóre są naprawdę pięknie urządzone Np. Sowa na Mostowej (nie w nowej kamienicy ale na przeciwko) ma w piwnicy bardzo fajną winiarnię Ciekawy wystrój ma też Herbaciarnia Asia - 4 sale i każda inna, z okien widok na Wyspę Młyńską (szkoda, że jeszcze w remoncie ). Znowu 'Kuźnia' na Gdańskiej ma restaurację stylizowaną na wnętrze jaskini, w drugiej sali jest pub (też z fajnym wystrojem), w trzeciej dyskoteka (nie wiem jaki wystrój, bo nigdy nie byłam)... Jak coś jeszcze przyjdzie mi do głowy, to napiszę

[OlaSzelag]

Moja koleżanka poza normalna sesją zdjęciową tak jak niektórzy mówią oklepaną zafundowała sobie zwariowaną sesje. Pojechali do supermarketu i popstrykali zdjęcia z wózkiem sklepowym( mały supermarket osiedlowy, właściciel przesympatyczny się zgodził bez problemu), po za tym w domu przy odkurzając i z fartuszkiem do o koła sukni myjąc naczynia, wyrzucając śmieci,ze ściereczką myjąc okna, za każdym razem towarzyszył jej na drugim planie Pan młody z gazetką w kapciach. Potem była zmiana. Zdjęcia były prześmieszna a pomysł był żeby uwiecznić standardowe czynności wykonywane codziennie z "jajem"!! Polecam odważnym!! 

[aganio87]

Ola dobry pomysł właśnie coś w tym stylu szukam.... mi sie marzy jeszcze w areszcie policyjnym lub na stadionie piłkarskim.....

my mielismy to "szczęście" , że padało jak bralismy ślub. Zawsze marzyłam o sesji w plenerze, ale nie wyszło. SZczerze mówiąc w ten dzień takie rzeczy się juz nie liczą, są setki o wiele wazniejszych Pojechalismy do hotelu Pod Orłem i świetnie się bawiliśmy. Na efekty musimy poczekac, ale czuję że będziemy zadowoleni

Tak na marginesie polecam sesję w dniu slubu, takie rozluźnienie - SUPER!! sposób na stres

[konfiturka1979]

a ja z kolei polecam plener w innym dniu - jaką przyjemnością jest założyć suknie jeszcze raz .... jeśli nie jest wypożyczona, nie przejmując się, że sie zniszczy można robić co dusza zapragnie ... np. pojechać "na ryby", założyć kalosze i pobuszować w trawie . Tak naprawdę nie miejsce jest najważniejsze, ale pomysł na sesję, przykładowo pasja, wspomnienia z pierwszego spotkania, randki - jeśli nawinie się temat, miejsce praktycznie samo się znajdzie ... powodzenia w poszukiwaniach

[madziara07]

OlaSzelog skoro tak dziewczyny ladnie wprowadzily temat knajp i pubow to moze zrob sobie sesje w torunskim pubie areszt (o ile jeszcze istnieje), kraty i "surowy" klimat jak znalazl...

[OlaSzelag]

OlaSzelog skoro tak dziewczyny ladnie wprowadzily temat knajp i pubow to moze zrob sobie sesje w torunskim pubie areszt (o ile jeszcze istnieje), kraty i "surowy" klimat jak znalazl...

To nie ja chciałam zdjęcia w areszcie !! tylko aganio87 

Ja mam zdjęcia w dniu ślubu i do Torunia trochę za daleko jak dla mnie ale pomysł dla odważnych jak znalazł!!

[Nemezis]

Tak na marginesie polecam sesję w dniu slubu, takie rozluźnienie - SUPER!! sposób na stres

A ja nie polecam!!! Podczas naszej sesji plenerowej tak się ubrudziliśmy, że gdybym miała iść w takim stanie do ślubu, to bym się dopiero zestresowała... Poza tym plener trwa długo i Młodzi powinni być wyluzowani a nie spinać się, że mało czasu i co chwilę zerkać na zegarek...

moze zrob sobie sesje w torunskim pubie areszt (o ile jeszcze istnieje), kraty i "surowy" klimat jak znalazl...

Nie istnieje Teraz jest tak klub Hades i kraty zostały zdjęte

[madziara07]

nie dosc ze pomylilam adresatke to jeszcze sie okazuje ze mam nieaktualne dane ....

[Grzybola]

A co zrobić ze sesją jak kogoś nie stać na kupno sukni ślubnej tylko ją wypożycza, czyli w poniedziałek po ślubie trzeba już ją oddać.... nie ma wyjścia musi mieć sesje w dzień ślubu 

[OlaSzelag]

A co zrobić ze sesją jak kogoś nie stać na kupno sukni ślubnej tylko ją wypożycza, czyli w poniedziałek po ślubie trzeba już ją oddać.... nie ma wyjścia musi mieć sesje w dzień ślubu 

Ja mam sesje na 14 a ślub na 17,30 dam ci znać za 2 tygodnie jak było!!

Z resztą to nie tylko chodzi o sukienkę bo ją można oddać do 3 dni po weselu jak mnie poinformowano bo ja tez wypożyczam, choć po całym wieczorze szaleństw może być ona już lekko przepocona i pobrudzona ale fryzjer i makijażystka to też koszt. Nie żebym była sknera ale pomysł na zdjęcia w dniu wesela nie jet taki zły tego dnia robię się na bóstwo bo chce wyglądać naj naj naj i to chce umieścić na zdjęciach.

Ważne żebyś TY jako Panna młoda była zadowolona a kiedy robi się zdjęcia jest już mało istotny!!

[Grzybola]

No my mamy ślub na 16.30 i planowalismy na sesje jechac o 12, ale slub za rok to jeszcze godzina moze sie zmienic ale mysle ze powinnismy zdazyc. Czekam wtedy na odzew od Ciebie za dwa tyg jak Wam sie udalo to pogodzic

Ja plener slubny mialam 6 dni po slubie ... nie zaluje decyzji a wrecz jestem mega zadowlona, gdyby nie to ze bylo juz po slubie to nie mialabym takich suprsanych zdjec z pleneru.

I fakt i fryzjer i makijaz robilam po ty by za pare godzin wszystko zamoczyc w wodzie 
Ale nie zaluje 


A wy nie myslalyscie o tym aby plener zrobic pozniej ?

[Grzybola]

Tak, ja myślałam, ale np nie wiem czy sukni nie bedę musiala oddac juz w poniedzialek do salonu, jak kobietki mi pozwola trzymac powiedzmy chociaz do polowy tygodnia to moze sie skusimy na plener po slubie, pewnie na 100% bede wiedziala dopiero jak znajde ta jedyna suknie i wtedy bede sie pytac o wszystko

No tak, jesli suknie trzeba odebrac odrazu to faktycznie nie ma wyjscia ... ale chociaz w niedziele mozna sie troche "pobawic" z fotografem 

Teraz kiedy ogaladam moj album to buzia mi sie smieje od ucha do ucha ... naprawde warto miec takie pamiatki 

[Nemezis]

Mnie też się wydaje, że jeśli trzeba oddać suknię w poniedziałek, to najlepiej zrobić plener w niedzielę. Może być co prawda problem ze zrobieniem fryzury i makijażu, za to bukiet powinien być jeszcze w idealnym stanie

Ja wlasnie sie o bukiet strasznie balam ... ale wytrzymał ... na zdjeciach prezntowal sie jak w dzien slubu 

Ahhhh jak sobie to wszytsko przypomne to az nogi mam miękkie 

Gdzie w plener jak pada??
Dla pocieszenia napiszę, że na pogodynce od piątku zapowiadają poprawę pogody i tak do 8.08.2010 a co później to się okaże bo jeszcze nie ma prognozy pogody

[OlaSzelag]

Jak obiecałam tak pisze!!
Zdążyłam ze zdjęciami przed ślubem jeszcze mi godzina zaostała ale niestety nie miałam zdjęć w plenerze!!
W piątek padało i to strasznie mocno i choć w sobotę pogoda nie była już tak zła ale to od rana jeszcze trochę kropiło więc wszystko było mokre i plener groził totalnym przemoczeniem. Ponieważ nie zapowiadało się że w Niedziele będzie lepiej zadziałał plan B studio. I nie żałuje choć bałam się że nie zdążę samochód pojechał o 13,30 a z FORDONU musiałam się przebić na Grunwaldzką zrobić zdjęcia w studio i z powrotem do domu na błogosławieństwo ale poszło wszystko oki!! Trochę szkoda że nie plener ale w poniedziałek już wyjeżdżaliśmy na tydzień odpocząć i sukienkę po drodze zawieść do wypożyczalni. Ale fotki  wyszły fajne dużo pozycji 10 rodzai tła za nami co chwilę coś zmieniali a to dekoracje a to z parasolką zdjęcie itp. Więc zawsze trzeba mieć plan B i nic nie powinno wam popsuć humoru to najważniejsze!! Popołudniu przed kościołem już świeciło ładnie słonko i wszyscy byli zadowoleni!!