[m@dziuni@]

super makijaż

[akirka]

Dziękuję serdecznie za tyle miłych komentarzy. Ja się świetnie czułam w tym makijażu. Jeśli kogos interesuje, to mogę podać namiary na makijażystkę - jest naprawdę niedroga.

patrycja_4r  - tak, makijaż jest robiony po opalaniu, dodatkowo smarowałam twarz kremem brązującym Eris - polecam.

mka - wg mnie ta opalenizna ma bardzo naturalny kolor - nie taki jak po solarium, gdzie czasem jest pomarańczowy. Nogi miałam jak po 2 tygodniowych wczasach nad morzem - brązowiutkie!
Uważam, że koniecznie trzeba wykonać bardzo dokładny piling całego ciała, nie stosować żadnych kremów, maści czy innych płynów złuszczających naskórek, no i najlapiej jakby nie zginać nadgarstków po opalaniu, bo w tych zgięciach widać mocne ślady.
Nie wiem czy golisz ręce, ale u mnie były one słabiej opalone od nóg, chyba właśnie ze względu na depilację. Może ten pył zatrzymał się na włoskach na rękach, dlatego nie było tak dobrego efektu jak na nogach.
To chyba wszystkie moje przemyślenia

Dziś byliśmy w USC - w końcu podjęłam decyzję co do nazwiska po ślubie - będzie podwójne. Zdecydowałam dopiero jak mnie pan zapytał

[beaberry]

  Ze mną chyba też tak będzie, że zdecyduję się w ostatniej chwili. Sprawa mojego nazwiska jest kontrowersyjna dla reszty świata, ponieważ chciałabym zostawić swoje i wszyscy na około są na mnie źli, a już najbardziej to chyba moja mama Mam jeszcze trochę czasu. Sama jestem ciekawa na czym stanie

[madziatko]

To gratuluję decyzji w sprawie nazwiska. Ja się na podwójne nie zdecyduję, choć byłoby o wiele łatwiej (dyplom,prawo wykonywania zawodu, uprawnienia tip). Ale mam długie imię, obecnie długie nazwisko i jakbym dodała to tego jeszcze jedno nazwisko to byłaby już katastrofa

[aagatkaa]

mam długie imię, obecnie długie nazwisko i jakbym dodała to tego jeszcze jedno nazwisko to byłaby już katastrofa [/color]

u mnie podobnie czyli zmieniam na przyszłego męża

[mkarolinka]

Gratuluję wyboru nazwiska

A ja mam długie pierwsze, do tego mam jeszcze drugie w miarę krótkie, długie nazwisko, a nazwisko mojego K. dopiszę, bo mi się nie podoba

[patrycja_4r]

A ja jeszcze negocjuję 

[alinka692]

wg mojego PM zona powinna nosic nazwisko po mezu tak wiec wyboru nie mam..ale nie przejmuje sie tym bo moje nie jest zbyt urodziwe w przeciwienstwie do mojego Ukochanego 

[beaberry]

alinka692 mój PM też twierdzi, że żona powinna nosić nazwisko po mężu. Ale co on tam wie

[patrycja_4r]

Mój Pm też tak twierdzi...ale jego jest troszke takie...hmmm zwierzęce 
więc racze wolałabym aby to on przyjął moje,ale wiecie jak to jest"Co powiedzą jego koledzy,rodzina itp"
ble ble ble 

[mkarolinka]

więc racze wolałabym aby to on przyjął moje,ale wiecie jak to jest"Co powiedzą jego koledzy,rodzina itp"ble ble ble 

Mój ostatnio spytał, jakby to było gdyby on wziął moje Wiadomo, że do tego nie dojdzie, ale chociaż spytał

[cherry]

Ja tam biorę nazwisko męża W końcu to jakiś znak związku i nowego etapu w życiu Na dwa nazwiska bym się nie zdecydowała, bo za dużo pisania a po co sobie utrudniać całe życie

[Nemezis]

Akirka, jeśli malowałaś się w Bydgoszczy, to poproszę o namiary na salon Co prawda mam już jeden upatrzony, ale warto mieć jakiś w obwodzie na wszelki wypadek

Sprawa mojego nazwiska jest kontrowersyjna dla reszty świata, ponieważ chciałabym zostawić swoje i wszyscy na około są na mnie źli

Beaberry, dlaczego są źli? To Twoja sprawa przecież, Ty będziesz nosić wybrane nazwisko a nie "reszta świata" Ja tam zostaję przy swoim nazwisku i nikomu to nie przeszkadza (niech by spróbowało! )

Mój Pm też tak twierdzi...ale jego jest troszke takie...hmmm zwierzęce  
więc racze wolałabym aby to on przyjął moje,ale wiecie jak to jest"Co powiedzą jego koledzy,rodzina itp"
ble ble ble  

Patrycja, a dlaczego nie możecie zostać każde przy swoim nazwisku? Przyznam, że strasznie mnie dziwi, jak dziewczyny z ładnymi nazwiskami przyjmują brzydsze nazwiska męża, bo... tak wypada Mnie nazwisko PMa podoba się nawet bardziej niż moje, ale uważam, że taka zmiana to za duży problem, tyle dokumentów trzeba by wymienić, co oczywiście wiąże się z kosztami i stratą czasu... Poza tym przez ćwierć wieku używałam swojego nazwiska, jestem do niego przywiązana

W ogóle nie rozumiem tego zwyczaju zmieniania nazwisk, nigdy mi się to nie podobało Może dawno temu (kiedy niezamężne kobiety niewiele znaczyły) miało to jeszcze sens, ale teraz? Czasy się zmieniły i nie musimy obnosić się z faktem, że jesteśmy mężatkami

[patrycja_4r]

Nemezis wiesz co,że sama nie wiem..jakos tak wolałabym abyśmy razem z mężem mieli takie same nazwisko.
Dla mnie zmiana nie byłaby problemem gdyby mój Pm miał jakies takie ....ładniejsze nazwisko.
Na dzień dzisiejszy ja zostaje przy swoim a on przy swoim,ale może jeszcze coś się zmieni...
Zresztą dla naszych dzieci tez trzeba "wybrać"nazwisko,jeżeli my będziemy mieli takie samo to nie ma problemu,natomiast jak każde zostanie przy swoim to i tak będzie problem...

[beaberry]

Nemezis Też myślałam, że moje nazwisko to moja sprawa. PM mówił, że to moja sprawa i sama dokonam wyboru... Do czasu. Po zaręczynach zmienił zdanie, bo przecież chodzi o Jego żonę Mama straszy mnie, że skrzywdzę me dziatki, bo koledzy będą im robić docinki, że ich mama to obca baba. Rodzice PM zrobili wielkie oczy jak powiedziałam, że żadnego podpisu nie ćwiczę, bo mam już od dawna

[alinka692]

a mi wlasnie ten zwyczaj przyjmowania nazwiska po mezu bardzo sie podoba, wkoncu bedziemy tworzyc jednosc, rodzine i takie tam i jak dla mnie to naturalna kolej rzeczy  boziu jak ja lubia tego szczerbatego emotikona   
tylko Tata przezywa ze jego "brudne" nazwisko "umrze smiercia naturalna" bo ma tylko 2 corki i jego brat tez hehe wiec nie ma kto 

[Nemezis]

Zresztą dla naszych dzieci tez trzeba "wybrać"nazwisko,jeżeli my będziemy mieli takie samo to nie ma problemu,natomiast jak każde zostanie przy swoim to i tak będzie problem...

He he, jak pani w USC spytała, czyje nazwisko mają nosić ewentualne dzieci, to PM nie musiał się nawet odzywać, bo sama powiedziałam zaraz, że mogą mieć jego nazwisko Akurat to mi nie przeszkadza

Mama straszy mnie, że skrzywdzę me dziatki, bo koledzy będą im robić docinki, że ich mama to obca baba.

Eeee, nie sądzę Coraz więcej kobiet zostaje przy swoim nazwisku, sama znam wiele takich rodzin, gdzie mąż i żona inaczej się nazywają. Społeczeństwo już się do tego przyzwyczaja i wątpię, żeby kogokolwiek to dziwiło Moja siostra została przy swoim nazwisku, podobnie jak dwie kuzynki i parę znajomych... Nie słyszałam, żeby ich dzieci miały z tego powodu jakieś problemy A koledzy, jak są wredni, to zawsze znajdą jakiś powód do docinania, nie ten to inny...

[patrycja_4r]

Nemezis właśnie chodzi o to,że mój R.ma takie zwierzęce nazwisko  więc głównie to mi się o przyszłe
potomstwo rozchodzi 

Ja właśnie też myślałam, żeby zostać przy swoim, tyle papierów do zmiany. Ale stanęło na tym, że będę mieć dwu członowe.

[agulla1919]

  WoooW !!!
MAKIJAZ REWELACYJNY !!!!

Ps.Sliczna jestes 

mogę i ja dołączyc ??

[akirka]

Witajcie wieczorkiem

Widzę, że rozgorzała dyskusja na temat nazwisk Co do ingenerecji rodzin w tą decyzję, to w ogóle tego nie pojmuję, w końcu to nasze nazwisko i my będziemy je nosić całe życie, więc co komu do tego??
Ja moim bliskim nic nie mówiłam o mojej decyzji, bo pewnie są święcie przekonani, że zmienię nazwisko na męża dowiedzą się po fakcie

Nemezis malowałam się u dziewczyny spod Bydgoszczy, ale ona dojeżdża na malowanie do Bydg. Jeśli nadal Cię interesuje, to mogę wysłać Ci też parę fotek jej makijaży.

agulla1919 Dziękuję 

aneta.dg  oczywiście 

[ciriness]

Świetny makijaż i świetna makijażystka widać od razu, podkreśliła to co trzeba, pięknie w nim wyglądasz.

Gratuluję podwójnego nazwiska

[agulla1919]

Moge tez prosic o namiary na ta kosmetyczke ??Tak ladnie prosze  .I pare fotek  ?

[akirka]

agulla1919 - wysłałam fotki na priv

[agulla1919]

Dziekuje za namiary i fotki!
Napewno sie odezwe do tej kosmetyczki!
Jeju , jak slicznie maluje.Zwlaszcza cer jaka ladna po zrobieniu makijazu .

[Paula___]

A mi się moje nazwisko nie podoba, bo jest "ptakowate"  Więc bierę PMa 

[czigra]

Można??
Akirka sle z Ciebie piękna dziewczyna, makijaż piękny

[akirka]

Witajcie, od razu przepraszam za długą nieobecność - jakoś nie było o czym pisać;)
Dziś zabieram się za robienie winietek dla gości, którzy już potwierdzili przybycie oraz zawiadomień.

Czigra - jasne, witaj!! Dziękuję za komplemet Ja też czytałam Twoje odliczanie, ale nie udzielałam się

We wtorek mamy za to wiele spraw do załatwienia, że aż urlop wzięłam PM ma drugą przymiarkę garnituru, który szyje na wymiar, poszukamy też butów i koszuli dla niego. Idziemy do księdza dać dokumenty z USC i spisać protokół, no i chcemy też zamówić tort i ciasta.

Miłego wieczoru dziewczynki

[czigra]

My w przyszłym tygodniu idziemy do USC, powiedz mi akirko, czy dokumenty można załatwić od ręki?? czy trzeba czekać. No i ile wynosi opłata??

Koniecznie wklej zdjęcia winietek