[mkarolinka]

Ja sama sobie rajstop nie mogę założyć, jak mam sztuczne paznokcie

[mikoala]

Ja we wtorek przed ślubem zrobiłam pierwszy raz w życiu żel na swoich paznokciach zapuszczonych (jeden był tylko u prawej reki lekko nadlany bo sie złamał) i szybciutko sie przyzwyczaiłam nie przeszkadzały m  w niczym a były bardziej okrąglejsze na końcach wiec nie było problemu z zakładaniem pończoszek

[Agulek79]

Jak są paznokcie dobrze zrobione to nie powinny przeszkadzac. I oczywiście nie mam na myśli pazurów tak długich jak ma Jola Rutowicz!
...Fajnie że rozmowy organizacyje przeszły bez stresów!

[misia241]

jeszcze tylko 14 dni do Twojego ślubu
 ja tipsy uwielbiam,oczywiscie nie szpony tylko krociutkie i pięknie pomalowane aktualnie moje pazurki odpoczywaja bo po 5 latach "udreki " sa w koszmarnym stanie.
 Bardzo sie ciesze ze wszystko poszło po Waszej mysli.

[Anjuszka]

14 dni 

A do paznokci, jak do wszystkiego można się przyzwyczaić


Miłego dnia!! 

[ciriness]

Ja miałam tipsy założone dzień przed weselem siostry i w nocy jeszcze balony wiązałam tak więc nie było źle

Jak tam welon ?

[Robin]

Po welon idę dzisiaj. Fakt, że będę miała tylko godzinkę do zamknięcia sklepów ale trudno - lepiej nie będzie.
Poddałam się. Wezmę jakikolwiek. Welon nie jest najważniejszy.

Do pazurków się przyzwyczaiłam już w sumie. Ale nie wiem jeszcze jak będzie z założeniem rajstop zobaczymy.

Eh - trzymajcie kciuki za ten welon.

P.S. a w pon jedziemy popatrzeć na torty, bo też trzebaby się zdecydować. Mojemu PM w sumie obojętne więc będę miała pole do popisu

[Anjuszka]

To czekamy na fotkę welonu, jestem ciekawa co wybierzesz

[Robin]

Sama jestem ciekawa hehe

[agulla1919]

Jeju juz tylko 14 dni !

Czekamy na fotki welonu  !

Stresik juz dopadl Ciebie?

Oooo już tylko 2 tyg.
co do pazurków, jak są dobrze zrobione, to w niczym nie będą przeszkadzać
Fotka welonu obowiązkowo!!!

[Robin]

niestety tylko mam zdjęcie ze stronki internetowej. Welon zamówiony, do odbioru w poniedziałek

[agulla1919]

O welon juz wybrany!
Brawo!!

super, że znalazłaś coś dla siebie, welon bardzo fajny

[Anjuszka]

Taki trochę rozczochrany ale fajny

[mka]

Super welon, bardzo mi się podoba....taki z pazurem

[Paula___]

Superowy welon

[mkarolinka]

No i w końcu coś znalazłaś

[Robin]

Cześć dziewczyny. Wczoraj byliśmy wybierać tort. Będzie brany z DUETu, ponieważ tam zamawia nasz Pan od lokalu. Wybraliśmy stelaż i smaki - malinowy i tiramisu z wiśnią. Malinowy wzięliśmy na spróbowanie i był pyyyyyyyyyyycha
strasznie się denerwuję już wszystkim. Śnią mi się koszmary że sukienki nie mogę dopiąć, że cośtam nie wychodzi... Boję się o bukiet: jak zamawiałam to rozmawiałam z bardzo miłą i rzeczową Panią. Potem dowoziłam zdjęcie i była inna kobieta, która niestety nie odpowiadała mi na moje pytani tak jak tego oczekiwałam - czyli konkretnie. Miałam wrażenie że w ogóle mnie nie rozumie...

A dzisiaj odbieram welon.... Też mam nadzieję że wszytko będzie ok... 

[ciriness]

Koszmary to normalna rzecz ale złe zdarzenia pozostaną tylko w snach 

Trzymam kciuki za dalsze dopięcia

[misia241]

dokladnie,pewnie każda z Nas je przeżywala albo bedzie przeżywać nocne koszmary. Wszystko bedzie git
Ciesze sie ze wybrałas wkoncu welon i dzis go odbierzesz

[m_lena]

11 dni 

[Robin]

11 dni 

Wiem... strasznie mało.... ale niby już prawie wszystko zrobione. Tylko jeszcze żeby M mnie tak nie denerwował....
Wszystko mnie w ogóle denerwuje.... I tak sobie myślę że mogłam wziąść więcej urlopu!!

A - i hit seoznu!! Przyjechał do nas w odwiedziny wujek M i powiedział nam że spotkał również zaproszoną ciocię. I że się zgadało o tym naszym weselu, a ona na to że ona jeszcze nie wie czy pójdzie bo to bo tamto bo czas, bo sukienka. No szlak mnie trafił - na takie decyzje był już czas. koniec końców wujek jej powiedział żeby nie marudziła i będzie. Ale niesmak pozostał...

[mkarolinka]

A - i hit seoznu!! Przyjechał do nas w odwiedziny wujek M i powiedział nam że spotkał również zaproszoną ciocię. I że się zgadało o tym naszym weselu, a ona na to że ona jeszcze nie wie czy pójdzie bo to bo tamto bo czas, bo sukienka. No szlak mnie trafił - na takie decyzje był już czas. koniec końców wujek jej powiedział żeby nie marudziła i będzie. Ale niesmak pozostał...

Tak, tacy ludzie są najgorsi, najpierw mówią, że przyjdą, a potem się okazuję, że coś im "wypadło". Ja nie wiem, co im się wydaję, że to za darmo?? Albo idziesz albo nie idziesz!!

[Paula___]

Robin a do kiedy dałaś wszystkim czas żeby podjęli decyzję, czy przychodzą czy nie? Tzn ile przed ślubem??

[Robin]

Paula___ daliśmy czas do 30 marca, czyli niecały miesiąc przed ślubem. Z zapasem na spóźnialskich

[m_lena]

Wiem... strasznie mało.... ale niby już prawie wszystko zrobione. Tylko jeszcze żeby M mnie tak nie denerwował....
Wszystko mnie w ogóle denerwuje.... I tak sobie myślę że mogłam wziąść więcej urlopu!!

A - i hit seoznu!! Przyjechał do nas w odwiedziny wujek M i powiedział nam że spotkał również zaproszoną ciocię. I że się zgadało o tym naszym weselu, a ona na to że ona jeszcze nie wie czy pójdzie bo to bo tamto bo czas, bo sukienka. No szlak mnie trafił - na takie decyzje był już czas. koniec końców wujek jej powiedział żeby nie marudziła i będzie. Ale niesmak pozostał...

ludzie nie mają wyobraźni ;/ Jakby PM nie mało miała zmartwień 
Najgorzej to mnei wkuzrają Ci, co potwierdzą, ze bedą, a w dzień ślubu i wesela zostają puste miejsca, bo nie przyszli! 

ooo już tylko 11 dni, szok, czas leci. Ja chyba bym nie mogła już z nerwów wytrzymać.

oj te ciotki, zawsze coś mieszają.

[Robin]

Poniedziałek minął, a ja nie mam welonu Panie w sklepie, które zresztą w piątek obsłużyły mnie z wielką łaską, zapomniały do mnie zadzwonić, że welonu nie było w hurtowni i muszę jeszcze poczekać.
Świetnie....

ooo już tylko 11 dni, szok, czas leci. Ja chyba bym nie mogła już z nerwów wytrzymać.

ja nie wytrzymuję wszystko mnie denerwuje... Ja jestem w ogóle z tych denerwujących się, ale mój obecny stan zaskakuje nawet mnie samą

ło matko,  ciężko im zadzwonić, a kiedy będzie teraz?
z tymi nerwami, to ja mam chyba tak samo.