Liwia też tak miała, myślałam że to kolki, ale pediatra mi powiedział że jeśli uspokaja się przy cyciusiu to raczej nie kolka, tylko jakaś zwykła niestrawność, pomogło leżenie na brzuszku i wyeliminowanie nabiału bo jadłam go bardzo dużo, widocznie zbyt dużo dla Małej