A tu dalej tak bajkowo?!

Bajki Disneya były w niedzielę wieczorem, a Hanny Barbery w sobotę, o 10 chyba

Ja teraz się naoglądam tego wszystkiego, bo chrześnica mojego Ł. cały czas u nas przesiaduje, no i bajki w tv muszę lecieć non stop!

Ale ja tam nie narzekam!

Co do rzęs, to ja w pierwszym tygodniu nie mogłam się do tego przyzwyczaić

Ale teraz, jak trochę poodpadało

jest już o wiele lepiej

Decyzja należy do Ciebie, ale ja się wciąż zastanawiam, czy zakładać je na ślub...

Aniu, a jakie plany na weekend?
Zostawiam buziaka
