Autor Wątek: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)  (Przeczytany 69099 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline justys0101
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7686
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: [color=black
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #1170 dnia: 18 Kwietnia 2010, 15:31 »
Perspektywy są... ale musisz przemyśleć czy warto...
Nie zawsze jest tak super jakby się mogło początkowo wydawać.

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #1171 dnia: 19 Kwietnia 2010, 12:14 »
Tak, to poważna decyzja, ale jeśli macie szanse na lepsze życie to warto się zastanowić.
Moja koleżanka też się tak po ślubie przeniosła, tam są tańsze rzeczy dla dzieci bo nie ma VATu no i dostaje się jakiś dodatek na nie. Za pensję męża mieli dwa pokoje, żyli spokojnie i mogli odłożyć. Przyszedł kryzys, mąż pracę stracił, żyli troszke jeszcze na zasiłku, nic nie znalazł, wrócili do Polski ale już mieli kasę na nowy start. Więc nie jest to też decyzja na zawsze.




Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #1172 dnia: 19 Kwietnia 2010, 21:41 »
Poczatki zawsze sa najgorsze,ale pozniej jest juz lepiej.
Wiem bo sama tak mialam ...
Musicie dobrze sie zxastanowic,bo jak macie tam miec lepiej ... to czemu nie , uzbieracie jaks wieksza sukme , i mozecie po paru latach zjechac do Polski.
My tak wlasnie robimy.Teraz zbieramy na wesele , a pózniej bedziemy zbierac na domek w Polsce i na jakas firme zeby otworzyc,i mamy zamiar zjechac do Polski.
Ostatnio rozmawialismy i jak bysmy mieli dziecko to zjedziemy kiedy bedzie mialo isc do pierwszej klasy.
Tu maja slabe nauczanie!Sama chodzilam i wiem  :-\.

Wiec przemyslcie to.A jak tam bedziecie miec gdzie mieszkac i bedzie lepsza kaska to czemu nie?Z niemiec do pl nie jest az tak daleko,wiec bedziesz mogla tez odwiedzac rodzinke w pl. ;)


Offline Paula___

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1414
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #1173 dnia: 21 Kwietnia 2010, 07:51 »
Mam doła  :mdleje: :-\
Pamiętacie jak wam pisałam o mojej "przyjaciółce", która najpierw potwierdziła spotkanie, a poem powiedziała że nie przyjdzie bo nagle jest chora ??? No właśnie.. Dwa dni później moja siostra się z nią umówiła na zakupy.. I co?? Poszła... Ja poszłam z nimi, bo siostra mnie prosiła.. Próbowałam udawać, że jest wszystko w porządku.. A ona krytykowała wszystko co mi się podobało... Np powiedziałam, że jakieś buty mi się podobają, na co ona, że są paskudne. Powiedziałam siostrze, że lepiej jakby sobie kupiła legginsy w gattcie i zapłaciła 10zł, ale miała coś sprawdzonego i coś co wytrzyma jej dłużej, niż legginsy z targu ( sama kiedyś kupiłam i po jednym założeniu powychodziły wszędzie takie niteczki, strasznie to wyglądało..). Na co "przyjaciółka",że to nie prawda co mówię, że ona by w życiu 25zł nie dała za legginsy.. Albo potem gadałyśmy o dzieciach. Wszystko co powiedziałam od razu krytykowała. Powiedziałam, że po ślubie chce ściąć włosy, to ona że takie krótkie są bardzo brzydkie i ona by sobie ich nie zrobiła. Tak samo w sklepie moja siostra wybierała spodnie. A ona że te są brzydkie, żeby sobie jakieś inne kupiła, i pokazała te inne. Ja mówię, że mi się te bardziej podobają, siostra że jej też, a ona że nie bo te są brzydkie. I w końcu moja siostra, która umie się jakoś bardziej odezwać powiedziała " To jak ci się tak podobają, to sobie je kup, a nie mi wciskasz to, co mi się nie podoba i chyba wyraźnie to mówię". Bez komentarza to pozostawię.. Mam nadzieję, że zrozumiecie co napisałam...
Poza tym miałam iść dzisiaj na siłownię, ale miałąm mieć te zajęcia szkoleniowe od 10 już i dziś znów od 8:40, a siłownia od 9  :-\ PM ma popołudniówki, więc sama nie pójdę popołudniu, teraz dopiero w sobotę  :-\
I do tego wczoraj mi się spaliła suszarka do włosów, a bez niiej to ja się nie umiem obejść... :-\ :-\ :-\


Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #1174 dnia: 21 Kwietnia 2010, 08:40 »
Z opisu wychodzi, że albo jej kiedyś zalazłaś za skórę i teraz tak sie zachowuję, albo po prostu z natury jest mendą i nie traktuje Cie wcale jak swojej przyjaciółki ::) ja bym sie z takimi ludźmi nie spotykała, nie ma nic gorszego niż słuchanie krytyki na każdym kroku :-[


Offline patrycja_4r

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5513
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011r  :i_love_you:
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #1175 dnia: 21 Kwietnia 2010, 09:04 »
Ewa ma rację,teraz widzisz że dobrze się stało że nie poszła z Tobą na zakupy.
Olej to,olej ją bo tym że się przejmujesz tylko dajesz jej satysfakcję  :przytul: :przytul: :przytul:
Jest jeszcze jedna opcja-może Ci zazdrości,ludzie często z zazdrości zachowują się  :ckm: :ckm:


Offline justys0101
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7686
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: [color=black
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #1176 dnia: 21 Kwietnia 2010, 09:07 »
Też sobie skojarzylam jej zachowanie z zazdrością... Może faktycznie jest coś na rzeczy.

Offline Paula___

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1414
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #1177 dnia: 21 Kwietnia 2010, 14:49 »
Za skórę jej nie zalazłam, przynajmniej nic sobie takiego nie przypominam. Zawsze miałam dla niej czas. Jak tylko chciała się spotkać, to ja rzucałam wszystko i leciałam na spotkanie z nią. Miała doła, to pisała do mnie, ja ją zawsze pocieszałam, pomagałam. Ile razy u mnie nocowała, bo się pokłóciła z chłopakiem... Ona zawsze miała mało czasu dla mnie, ale nie aż tak jak teraz. Nawet jak siedziała z chłopakiem, to jak pisałam jej że mam doła, czy mi smutno z jakiegoś powodu, to pocieszała, próbowała pomóc. A teraz? Jak jest jej chłopak, jej nie ma, jakby się pod ziemię zapadła, żadnego kontaktu. Jak piszę, że mi smutno, itp, to ona odpisuje, że ona ma większe problemy ( nie wiem jakie, bo mieszka sobie z babcią, bo z rodzicami nie chce, bo jej nie pozwalają na dużo rzeczy, ona ma 17 lat, a babcia pozwala jej na wszystko, z chłopakiem cały czas układa jej się bardzo dobrze, a nauczanie załatwiła sobie indywidualne, więc siedzi sobie w domu. Matura za trzy lata, więc aż tak dużo nauki nie ma, zwłaszcza, że to szkoła słynąca z niezbyt wysokiego poziomu).. Oprócz tego pisze mi, żebym nie przesadzała i przestała tak gadać. To samo jeśli mówię jej, że nie widzę tej jej "przyjaźni" wobec mnie... Może ja wcześniej tego nie zauważałam tak bardzo, bo chciałam mieć bardzo jakąs bliską osobę... Teraz nie mam już nikogo oprócz PMa, ale po co mam się męczyć i nią przejmować dodatkowo... A co do zazdrości  :drapanie: nie mam pojęcia o co miałaby być zazdrosna  :-\ /color]


Offline patrycja_4r

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5513
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011r  :i_love_you:
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #1178 dnia: 21 Kwietnia 2010, 15:02 »
Wiesz co,niektórzy ludzie poprostu tak mają że są zazdrośni-taki typ.
Sama miałam nie raz takie przypadki-pomagałam jak mogłam i w czym mogłam.Byłam fjną koleżanką jak ta druga strona czegoś potrzebowała,a jak nie to od razu leciała krytyka itp itd.W sumie to niczym nie potrafię wytłumaczyc tak głupiego zachowania...W każdym razie ja pourywałam takie zanjomości i dobrze mi z tym  ;D


Offline justys0101
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7686
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: [color=black
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #1179 dnia: 21 Kwietnia 2010, 15:27 »
17 lat? To ona jeszcze młodziutka... może niedojrzałością należy tłumaczyć jej zachowanie...

Offline Paula___

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1414
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #1180 dnia: 21 Kwietnia 2010, 15:36 »
patrycja to chyba ja też będę musiała urwać tą znajomość, niby z jednej strony kamień z serca.. Ale z drugiej strony zostanę bez żadnej koleżanki, już nawet nie chodzi o świadkową, bo to jeszcze dużo czasu, może znajdę kogoś, ale tak na codzień nie...
justys no młodziutka, ale jeszcze kilka miesięcy temu zachowywała się powiedziałabym aż nad swój wiek..


Offline patrycja_4r

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5513
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011r  :i_love_you:
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #1181 dnia: 21 Kwietnia 2010, 15:42 »
E tam nie masz się czym przejmować.Myślisz,że ich mam dużo?Wychodzę z założenia że liczy się jakość a nie ilość i mam naprawdę bardz ale to bardzo wąskie grono Koleżanek...
Ty jesteś teraz na szkoleniu,chodziś na siłkę niebawem znajdziesz jakąś pracę i na pewno poznasz fajne towarzystwo ;D ;D ;Dw takich sytuacjach zawsze się kogoś poznaje  :przytul:


Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #1182 dnia: 21 Kwietnia 2010, 17:21 »
Eeeee olej ja!
Ja bym jej nie brala na swiadka!Po co?Pewnie za jakis czas w ogóle cie oleje i taka swiadkowa?Zwlaszcza , ze ma cie w du ... to po co?Ptrzed slubem bedziesz chciala zeby w czyms pomogla , a ona jeszcz etgo nie zrobi , albo spozni sie na slub ... ehhh no mloda jest , ja mam taka tez niby przyjaciolke ma 18 lat , i ... szkoda gadac,juz u siebie pisalam o niej ... wiec ja jej nie biore na druhne i tyle.

Nie przejmuj sie nia!!Grunt ze masz PM ;).Pozniej przyjda dzieci i bedzie dobrze.
No i My jeszzce jestesmy  :P.


Offline justys0101
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7686
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: [color=black
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #1183 dnia: 21 Kwietnia 2010, 17:33 »
Popieram dziewczyny... Olej ją! Znajdziesz sobie na 100% inną osobę.
Do ślubu jeszcze daleko, może uda się jeszcze kogoś poznać :)

Offline Paula___

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1414
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #1184 dnia: 21 Kwietnia 2010, 18:25 »
patrycja ja chciałabym mieć choć "wąskie" grono koleżanek.. Ale każda mnie olewa, a ta którą miałam kiedyś za przyjaciółkę zdradzała moje sekrety na lewo i prawo... Teraz ta.. I zostałam sama.. Na szkoleniu wszystkie dziewczyny które są około mojego wieku mają już dzieci małe, i jest to z 5 dziewczyn, reszta koło 50tki.. A na siłowni same chłopaki ;)
agulla jeśli chodzi o sprawy mojego ślubu, to ona była bardzo chętna do organizowania, nawet do przesady.. Chciała mi dobierać kolorystykę, dekoracje, jak byłam z nią przymierzać suknie, to namawiała mnie do sukni, która mi się aż tak bardzo nie podobała, za to jej się podobała, no i coś o czym pisałam wcześniej: powiedziała, że ona musi lepiej wyglądać niż ja.. Tak samo jak oglądałyśmy suknie ślubne i poprawinowe, to każda która mi się podobała, krytykowała... A tego że mi nie pomoże przed ślubem, albo się spóźni, albo nie przyjdzie i nie zadzwoni, to bałam się już odkąd tylko wymyśliłam sobie żeby ją wziąć na świadkową...
justys mam taką nadzieję, bo jak narazie nie mam pojęcia...
Dzięki, że jesteście  :-* :-* :-* :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :i_love_you: :i_love_you: :i_love_you:
Aaa... Najgorsze jest to, że ona przecież wiedziała, że ma być moją świadkową.. Póki co, to ona się nie odzywa do mnie, mimo że jest cały czas nawet na gg, ale ja się nie zamierzam też odezwać... Ale jak się odezwie.. To co ja jej powiem??
A no i jaką możecie mi polecić suszarkę do włosów ???


Offline patrycja_4r

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5513
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011r  :i_love_you:
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #1185 dnia: 21 Kwietnia 2010, 21:05 »
Oj nie martw się,ja najwięcej czasu spędzam z moim Radosławem.Czasem faktycznie potrzeba gdzieś wyjśc i spotkac się z dziewczynami,ale tak naprawdę ja na to mam mało czasu.A to praca,wcześniej studia no i bardzo często szkoda mi czasu który mogę spedzic z PM.
Moją świadkową będzie dziewczyna,którą znam od jakiś 5 lat-bardzo dobrze się rozumiemy,ale tak naprawdę widujemy się  1 na 6msc albo i rzadziej(mimo iż mieszkamy w jednym mieście,poprostu brak czasu).Szkoda,że masz taką sytuację ale nie ma się co załamywac-najważniejsze że masz PM  ;D Głowa do góry  :przytul: :-*
Suszarke mam philipsa,ale ja co do wichury nie mam zbyt dużych wymagań  :D


Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #1186 dnia: 21 Kwietnia 2010, 23:58 »
Ty pierwsza sie nie odzywaj do niej.A jak ona sie odezwie , moze porozmawiajcie od serca?Powiedz szzcerze co o tym myslisz , co czujesz,ze jest ci przykro , moze to cos da?A jak nic  nie da , to lej ja juz kompletnie!
Ja z moja ta co miala byc gruhna pogadalam i ... no przeprosilapowiedizal ze to jej wina ... ale jakos odechcialo mi sie ja brac na druhne ...
Wiec Ty tez dobrze sie zastanó czy chcesz taka swiadkowa.Nie masz kogos innego?
Zebys pozniej nie mowila ... ah jaka bylam glupia  :P.

Glówka do góry - masz swojego PM.


Offline Paula___

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1414
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #1187 dnia: 22 Kwietnia 2010, 07:48 »
Ja już nie chce jej na świadkową i wątpię, że zmienię zdanie, no chyba, że stanie się cud i ona się poprawi.. No a gadać szczerze, to już z nią gadałam ze dwa tygodnie temu. Usłyszałam to co zwykle - żebym przestała gadać głupoty i się ogarnęła i zaraz było że musi już iść.. I taka z nią rozmowa.. Teraz np Rafał ma popołudniówki, więc pół dnia siedzę na szkoleniu, a pół sama w domu. A jak i on jest w domu to tylko z nim. Albo do niego przychodzą koledzy. Jak jedziemy na dyskotekę ze znajomymi, to ja mogę się bawić tylko z nim, bo żadnej koleżanki. I naprawdę nie mam nikogo innego jak narazie przynajmniej... Mam do wyboru: tą "przyjaciółkę" już byłą; siostrę PMa, która jak wypije to kłóci się z wszystkimi i wkurza mnie samym tym, że ma małe dziecko, a lata gdzieś ciągle, wcale się nim nie zajmuje i tylko myśli komu by tu go podrzucić; siostrę cioteczną PMa, z którą na osobności nigdy nie gadałam i prawie wcale jej nie znam; moją siostrę która będzie miała na głowie 10-miesięczne dziecko; dziewczynę brata PMa, moją byłą przyjaciółkę, która odkąd z nim jest, całkowicie mnie olała i teraz się z nią nie widuję, poza tym ona może wypić 3 kieliszki i idzie spać, albo marudzi że chce spać albo do domu i nic jej nie pasuje wiecznie; reszta koleżanek, które odzywają się jak im się strasznie nudzi albo jak coś chcą, czyli raz na rok... i to tyle  :-\


Offline justys0101
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7686
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: [color=black
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #1188 dnia: 22 Kwietnia 2010, 09:02 »
Ja tez ciągle praktycznie spędzam czas z PM... W życiu nadchodzi czas, że już nie ma się tak ochoty szaleć...
Ale fakt faktem mam dwie przyjaciółki, jedną już od podstawówki, drugą poznałam na studiach i są niezastąpione...
Także trzymam kciuki, żebyś poznała równie wartościowe osoby...
Nie ma sensu zawracać sobie głowy kimś, kto na to nie zasługuje.

Zostawiam  :-* :-* :-*

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #1189 dnia: 22 Kwietnia 2010, 10:36 »
Paula to ty naprawdę masz ciężki wybór, ale ludzie są beznadziejni, taka jest prawda. Pomyśl jeszcze czy nie masz jakiejś kuzynki czy koleżanki nawet która by się nadawała :)

Suszarkę mam brauna :)




Offline majaaa2

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 39
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #1190 dnia: 22 Kwietnia 2010, 10:40 »
Hej;D Czy byłaby jeszcze możliwość dołączenia się do Twojej relacyjki? ;)

Offline misia241

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5491
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #1191 dnia: 22 Kwietnia 2010, 11:54 »
Do ślubu masz jeszcze ponad rok wiec głowa do góry może coś sie zmieni w relacjach z Twoja przyjaciołka.nie ma sensu abys teraz sie tym zamartwiala bo po co ???



Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #1192 dnia: 22 Kwietnia 2010, 16:39 »
Ja bym wybrala siostre , w koncu to Twoja siostra.Co by sie stalo to i tak bedzie Twoja siostra. ;)
A ze bedzie miala 10-miesieczne dziecko , to nic ,  kosciele jej maz czy facet moze sie zajac dzieckiem , albo ktos inny z rodziny , ewentualnie moze jakas znajoma zaopiekowac sie malcem.

Ja nie biore znajomej na swiadka , bo nic nie wiadomo co zycie przyniesie,a siostra zawsze bedzie siostra,nawet jak bedzie jakas ostra sprzeczka.


Offline justys0101
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7686
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: [color=black
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #1193 dnia: 22 Kwietnia 2010, 18:43 »
Dokładnie... Ja świadkowałam siostrze  ;)

Offline Paula___

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1414
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #1194 dnia: 22 Kwietnia 2010, 20:24 »
Dzisiaj moja siostra umówiła się u mnie w domu z "przyjaciółką", bo ta jej miała przynieść jakiś szlafrok, bo załatwiała jej po niższej cenie.. No i tu zupełna zmiana w jej zachowaniu.. Była bardzo miła, siedziała kilka godzin u mnie i powiedziała, że jutro też wpadnie.. Nie wiem juz co o tym wszystkim myśleć..
justys to zazdroszczę ci takich przyjaciółek ;) I dzięki  :-*
ciriness może nie o tyle ludzie, co większość ludzi. Ja natrafiałam głównie na takie koleżanki, które obgadywały mnie i rozpowiadały różne historyjki na prawo i lewo  :-\
majaaa no pewnie, zapraszam  :hello:
misia raczej wątpię, że się zmieni, chyba że stanie się cud i ona się zmieni.. Dzisiaj przyszła może, bo jej się nudzilo, i jutro może też przyjdzie, ale pewnie znów "coś jej wypadnie", a w sobotę wraca jej chłopak, więc znowu zero kontaktu na 3 tygodnie..
agulla Ja świadkowałam siostrze.. Więc ona też by mi mogła.. Ale no nie wiem.. Poprostu wiem, jak ona kocha dzieci, a widzę też jak ona mówi do brzucha "sunusiu kochany, nie kop mamusi" i głaszcze po brzuchu. Ja wiem, że ona będzie cały czas za nim chodzić, bo już widzę jak ona go bardzo kocha. Jej mąż... Ma już córeczkę i niezbyt się nią zajmuje.. Jego rodzicom Ola nie da dziecka pilnować, sama to powiedziała dzisiaj, bo oni tylko ropieszczają to jego i jego siostry dzieci, na wszystko im pozwalają i robią co tylko one chcą. No chyba że nasi rodzice, ale oni będą gośćmi zajęci, no wiadomo.. Tak więc naprawdę nie wiem.. A co do sprzeczek z siostrą. Ja nigdy w życiu nie pokłóciłam się z nią tak na poważnie. I nie wyobrażam sobie, żeby tak kiedyś miało być. Dla niej jestem w stanie wszystko zrobić, może teraz ona troszkę pod wpływem ciąży się zmieniła na gorsze, ale zanim była w ciąży, to pamiętam ile razy mnie pocieszała, no robiła dla mnie wszystko..


Offline Paula___

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1414
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #1195 dnia: 22 Kwietnia 2010, 20:57 »
Gadałam właśnie z tą koleżanką... Powiedziała, że wie, że ostatnio się zachowuje tragicznie i że mnie bardzo za to przeprasza, ale to wynika z tego, że ma ostatnio za dużo na głowie. Ale że obiecuje się poprawić... No i nie wiem co teraz...


Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #1196 dnia: 22 Kwietnia 2010, 23:46 »
Paula ... musisz sama zdecdowac kogo chcesz na siwadka , mas zjeszcze troszke czasu.Mysle ze siostra by sie ucieszyla jak bys ja wziela na swiadka.A malmym bombelkiem ... hm ... nie martw sie,pewnie bedzie miala dla Was czas na slubie.Przeciez jak bedziecie w kosciele Twoi rodzice moga dziecko miec kolo siebie.A na sali juz ona moze miec.Kazdy po troszku wezmie dzidziusia i swiadkowa bedzie miala czas na baley.
Nawet moze opiekunke wziasc na ten jeden dzien.Mysle ze klopoty by nie bylo.
Ja np bym sie bardzo ucieszyla jak by siostra poprosila mnie na swiadka ;) nawet jak bym miala male dziecko,jakos bym to pogodzila.

Ale wybór do Ciebie nalzy .
Moze jednak daj kolezance szanse ... no nie wiem.Tez mialam podobnie i teraz juz mysle realnie,moim zdaniem lepiej na swiadków brac rodzine ,a nie znajomych,tak samo na chrzesnych ;).To moje zdanie.

Buziaki!


Offline justys0101
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7686
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: [color=black
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #1197 dnia: 23 Kwietnia 2010, 08:20 »
Fajnie, że przyjaciółka przyznała się do błędu... Aczkolowiek zobaczymy jak długo potrwa ta skrucha... W każdym bądź razie trzymam kciuki  :)

Offline Paula___

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1414
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #1198 dnia: 23 Kwietnia 2010, 21:24 »
Dziewczyny, czy któraś z was studiuje kosmetologię ??? Jak tak, to gdzie, na jakiej uczelni, jakie opłaty, czy trudno jest się tam dostać, no i czy ciężkie są to studia...


Offline misia241

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5491
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #1199 dnia: 23 Kwietnia 2010, 21:35 »
ja studiuje kosmetologie :) tylko ze w Szczecinie w Wyższej Szkole Kosmetologii i Promocji Zdrowia.jesli Cie to interesuje to nie bedzie cieżko, wszystko zalezy od nastawienia :D kierunek jak dla mnie najlepszy na świecie bo sie tym interesowalam od zawsze :P zajecia sa fajne prowadzone i wiele mozna sie nauczyc ;D co do opłat to za semestr wychodzi 2000 zł.z tym dostaniem sie do szkoly to bywa rożnie ale u mnie problemu nie bylo bo to szkola prywatna ;)