Ja powinnam być punktualnie(a u mnie to raczej rzadkość

), bo to mnie panie z buzi pamiętają (chyba

) i tylko ja wiem, który stolik konkretny zamówiłam.
Także jak coś tylko ja mam podstawy by się o niego kłócić( tzn. walczyć jak lwica

), jak zapomną zarezerwować, bo jakoś dziwnie nie chcieli ode mnie nic, ani kasy, ani nr tel, ani nazwiska.
Anjuszka , ja nigdy na oczęta nie widziałam Agulca, Zabawexa, więc tez to dla mnie nowa sytuacja.
Zobaczysz, dziewczyny na pewno się Tobą zaopiekują
