[Lara_Croft]

zagarniam na pracowity wieczór i ja coś dla siebie 

[Castia]

jak już u siebie w wątku się pochwaliłam to i tu się pochwalę, @ mi się spóźnia (pierwszy raz w życiu) i jutro będe robić test, trzymajcie kciuki! 

[carollaa]

trzymamy, trzymamy kochana

trzymam kciuki 

[agairish]

Ja też trzymam

[ejotek]

pewnie że trzymamy i czekamy na wynik

[japcio]

Castia, i co? Są 2 krechy?

[Madziulka83]

Casta i jak??
 zostawiam ~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

[carollaa]

ja się częstuję
i czekam na wyniki Castia

[madziulek]

no to i my coś zostawimy
`~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Castia jak wynik? trzymamy kciuki

[katarzyna_84]

My posyłamy już bez mdłości
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

[asashia]

~~~~~~ Aaaam

[Castia]

niestety, była I kreska
zobaczymy co dalej.

[japcio]

Castia, szkoda..... Ale wiesz, u mnie też na początku była tylko jedna, a Olka już mieszkała w moim brzusiu

[Zaneta_81]

castia, może idź zrobić betę?

[asashia]

Castia-a który to dc? ile się spóźnia @?
beta faktycznie daje 100% odpowiedzi, ale jeśli @ niewiele się spóźnia-to bym jeszcze poczekała,
ja bym zeszła ze stresu-jesli bym robiła betę za każdym spóźnieniem @ a dodam, że przed staraniem miałam cykle co 28-29 dni jak w zegarku-bez tabletek i innych cudów na kiju:)
 

[Castia]

spóżniała się 2 dni, ale zaczęło się plamienie i pewnei się rozkręci, więc trudno.

[asashia]

ano, jak jest plamienie to są 2 opcje: jedna-że masz plamienie-które występuje w czasie planowego okresu-ale jesteś w ciąży,
drugie-poczekasz 1-2 dni i @ się rozchula na dobre, ja zawsze w głupocie serca marzyłam o tym pierwszym, ale zawsze przychodziło to drugie:)

[Kasiq]

No u mnie niestety znowu się nie udało beta<1. I tak mnie okropnie bolą piersi i podbrzusze że w sobotę aż ibuproma wzięłam.
Czekam na @. W piątek odstawiłam już wszystkie wspomagacze.
Teraz zostaje nam tylko ivf. Trudno.
Jutro mój mąż pojedzie do klinika zapytać się o nasz schemat. Doktor wspominał że jak dla mnie to długi protokół poprzedzony chyba 2 mc antykami żeby wszystko wyciszyć i potem ruszyć z kopyta.

[asashia]

Kasiq naprawde chcesz ivf? nie znam niestety Twojej historii...jak długo się staracie?

[aeniołek]

Kasiu...tak jak Ci już pisałam- będzie dobrze, musi być !!!! Ważne, że się nie poddajecie !

dokładnie tak. Dobrze ze się nie poddajecie. jeżeli jest możliwość to czemu by nie inf. podczytywałam... pamiętam ile przeszłaś.

[Lara_Croft]

takie może głupie pytanie:

kiedy od poczęcia może robić się niedobrze? w momencie, gdy zarodek się zagnieżdża, czyli jakieś 2tyg po, czy może to być wcześniej?

[Kasiq]

asashia wiesz co nie chcę ivf ale niestety bocian mi dziecka nie przyniesie, ani też nie znajdę go w kapuście. Po 3 latach walki wiem że możemy liczyć tylko na taką metodę. No chyba że znasz jakąś lepszą metodę to się z nami podziel, pewnie nie jedna z nas by z niej skorzystała, aby bezproblemowo zajść w ciążę.

[pamela]

Lara, u kazdej inaczej, ale generalnie mdlosci pijawiaja sie w drugim miesiacu, okolo 5 6 tyg. ciazy.

[aeniołek]

Kasieńka ja zaciskam za Was kciuki jak tylko mogę!! Dawaj znać z placu boju...

I ja również zaciskam kciuki za Was!! Kasia, wierzę, że w końcu i u Was pojawi się Maluch - nie ważne, jaką drogą.

[dziubasek]

Każda droga prowadząca do upragnionego dziecka jest dobra. Trzymam za Was kciuki dziewczyny!
A dla owulacyjnych forumek zostawiam zarazki Ostrzegam, że pomimo połowy ciąży to nadal mdląco-rzygające...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

[dziubasek]

ja od 5 tyg rzygałam jak kot    więc chyba już po zagnieżdżeniu 

[asashia]

Kasiq-podczytałam Cię trochę, musisz się 3mać....chyba mnie nie zrozumiałaś-ja osobiście również jestem za inf-przepisy w naszym kraju powinny się zdecydowanie zmienić jęsli chodzi o tę kwestię-to wspaniałe że mamy taką możliwość....

recepty na dzidziusia nie znam....ja może nie opisuję na forum zbyt dokładnie swojej historii-samych starań, każdej przelanej łzy, mam "dopiero" 12 cykl-ale jest mi ciężko również odezwałam się w tym wątku dopiero ostatnio-bo też potrzebowałam wsparcia bardziej niż kiedykolwiek, więc trochę mnie to zabolało

kilka lat temu myślałam, że problem z poczęciem w ogóle nie istnieje...że wystarczy tylko zdecydować i siup-w pierwszym cyklu jak w filmach-kupujesz test-od razu wykazuje Ci ciążę...a ty tylko martwisz się jakie kupić ciuszki:) a że "ktoś tam" miał "jakiś problem"-może i słyszałam-ale myślałam, że to sporadyczne....a okazało się zupełnie na odwrót,

3mam za Ciebie wszystkie kciuki Kasiu, jak również za nas wszystkie...