Autor Wątek: ŚLubeek mój...:)*  (Przeczytany 41854 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kivi_23

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1268
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4 czerwca 2010 - 16:00
Odp: ŚLubeek mój...:)*
« Odpowiedź #600 dnia: 25 Marca 2010, 16:49 »
Ja to z Twojego opisu 1 i 2 wnioskuje, że już się praktycznie zdecydowałaś na skrzypce  ;) ja też stawiam na skrzypce ;D

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: ŚLubeek mój...:)*
« Odpowiedź #601 dnia: 25 Marca 2010, 23:44 »
Zdecydowanie :Skrzypce: bo przepięknie brzmią w kościele ;D

Z moją mamą mam tak samo, wiele rzeczy nam się dubluje :razz: a co się nie dubluje, to stale krąży między jedną a drugą ;)

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: ŚLubeek mój...:)*
« Odpowiedź #602 dnia: 26 Marca 2010, 06:05 »
mmm...... mi w kościele marzą się skrzypce, zobaczymy jak z naszym zespołem sie zgadamy  :skacza: ja stawiam na skrzypce, skrzypce i jeszcze raz skrzypce  :skacza:

5 l na os. spokojnie wystarczy  ;)

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: ŚLubeek mój...:)*
« Odpowiedź #603 dnia: 26 Marca 2010, 09:57 »
Miałam skrzypce! Było pięknie. To była niespodzianka od teściowej, której udało się w ostatnim momencie załatwić skrzypaczkę. Nie ma co się zastanawiać - skrzypce trzeba brać! :)

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: ŚLubeek mój...:)*
« Odpowiedź #604 dnia: 26 Marca 2010, 10:32 »
Mi się też wydaje że napojów wystarczy :)

Skrzypce, skrzypce i jeszcze raz skrzypce :D




Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: ŚLubeek mój...:)*
« Odpowiedź #605 dnia: 26 Marca 2010, 13:33 »
Ja tez bede miala skrzypce ... chociaz wiolonczela mi sie marzy  ::)


Offline izabelle13

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3688
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8.09.2007
Odp: ŚLubeek mój...:)*
« Odpowiedź #606 dnia: 27 Marca 2010, 09:35 »
U nas też były skrzypce i było pięknie jednak Pani , która u nas grała mówiła mi przed ślubem, że same skrzypce brzmią trochę"łyso".
Tak więc zamówiliśmy też Pana organistę który w dodatku pięknie śpiewał...
Isus myślę, że napojów Ci wystarczy
 :-* :-* :-* na weekend

Offline Isus

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1227
  • Płeć: Kobieta
  • Kochamy się:*
  • data ślubu: 26.06.2010
Odp: ŚLubeek mój...:)*
« Odpowiedź #607 dnia: 29 Marca 2010, 11:23 »
 :skacza: :skacza: :skacza: Heloł ;D

Kurczę, przyjdz na forum po kilkudniowej przerwie...to cały dzień "ma sie " do nadrabiania - z głowy ;D  ;)
Widzę ze wszystkie twierdząco stwierdziłysmy że napoi starczy :D wiec narazie niedokupuję ::)
mówicie skrzypce brać... :ok: z gitarą  ;) no okej to dzisiaj do nich zadzwonie i "zaklepie" żeby mnie nikt nie "uprzedził" :glupek:

U mnie kochane cały weekend zleciał nawet sama niewiem gdzie i jak ;D ..ale zacznijmy od piątku... :tak_2:
W piątek piękna pogoda ..gorąco słoneczko....a ja co ::) sprzątałam w domku, gotowałam obiad a na południe byłam umówiona że pojadę z rodzicami do Stargardu- bo oni mieli odwiedzić fryzjerów :hopsa: a ja ze swoim PM i chrześniaczkiem przez ten czas poszliśmy do śwaiata zabawek..i nieobyło się bez nowego "brum bruma".. :auto: . .później tylko jeszcze zdążyłyśmy pochodzic po paru sklepach(ale nic fajnego nie znalazłysmy) i pojechaliśmy do Kauflandu... ;) na MAŁE  :bredzisz: -jak to moja mama zawsze mówi- zakupki... :) a po zakupkach do domku.

W sobotę była brzydka pogoda, ciagle padało,było szaro ponuro i wogóle do du... :glupek: oczywiście tradycyjnie, sprzątanko, robienie obiadku, a później na obiadokolację "świezynka"( z prosiaczka) a wieczorkiem zrobiłam za sprawa bodajże andzeliki " krówkę" z pudełka...i wyszła przepyszna ;D ;D naprawde polecam....oczywiście TYLKO tym które niesą na dietach :hahaha: :hahaha: :p

...a w niedziele...rozwozenie zaproszeń :brewki: i nawet niebyło tak źle... :zdziwko: dla mnie to szok....babci sie podobało zaproszenie i "go nieskomentowała"  :Kill: więc było dobrze.... :brewki: ale oczywiście dalej nieobyło się bez "gadania" że  cyt. "niema pieniedzy...z roku na rok coraz gorzej...łojojoj" normalnie już mi sie słuchac niechciało.... ::) dalej juz poszło "gładko i sprawnie" :hahahaha: myśle że do świąt powinniśmy się "uwinąć" z resztą  zaproszen ;D

W sprawach organizacyjno- weselnych....spokój i cisza ;D ;D narazie nic sie niedzieje :tak_2: (taka chyba cisza przed burzą) :taktak:

....ostatnio byłam na zakupkach...i kupiłam spodnie super rurki, bluzeczkę bawełnianą normalną i...plaszczyk wiosennyw kolorze Fioletu :Serduszka: zaszalałam ostro ;D ale na płaszczyk  namówił mnie PM... :-* i to "przez niego" go kupiłam....(bo sama bym się niezdecydowała)  ::) mój kochany :Serduszka:

No i wkońcu dobrnełam do końca mojego super Streszczenia weekendowego spedzania czasu ;D ;D
Lece do Was popatrzyć :-* :-* :-* :-*



Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: ŚLubeek mój...:)*
« Odpowiedź #608 dnia: 29 Marca 2010, 13:11 »
To udany tez miałaś weekendzik.
Ja tez zamierzam roznosić osobiście zaproszenia i też już by, chciała, ale mam jeszcze czas, więc troszkę zazdroszczę  :brewki:

Offline justys0101
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7686
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: [color=black
Odp: ŚLubeek mój...:)*
« Odpowiedź #609 dnia: 29 Marca 2010, 13:14 »
Czyli odbyło się zakupowe szaleństwo  ;D

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: ŚLubeek mój...:)*
« Odpowiedź #610 dnia: 29 Marca 2010, 13:30 »
ale oczywiście dalej nieobyło się bez "gadania" że  cyt. "niema pieniedzy...z roku na rok coraz gorzej...łojojoj"

Pewnie tak prewencyjnie gada, żeby za dużo na prezent nie wydać :p

Zostawiam :-* :-* :-*

Offline patrycja_4r

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5513
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011r  :i_love_you:
Odp: ŚLubeek mój...:)*
« Odpowiedź #611 dnia: 29 Marca 2010, 13:35 »
W takim razie gratuluję rozdanych zaproszeń i udanych zakupów :)Mi też marzy się jakiś wiosenny płaszczyk lub kurteczka-niebawem wypłata to może troszkę zaszaleję  ;D ;D ;D


Offline Isus

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1227
  • Płeć: Kobieta
  • Kochamy się:*
  • data ślubu: 26.06.2010
Odp: ŚLubeek mój...:)*
« Odpowiedź #612 dnia: 29 Marca 2010, 13:36 »
A no i wiedziałam że zapomnę wam napisać historię -niemiłą dla mojego PM-a :nie:

...no to zaczne od początku... :)
zbliża sie czas wysyłania i roznoszenia zaproszeń, do jednej z rodzin mojego PM-a niewiedzieliśmy czy zawieść zaproszenie czy wysłać :hmmm: a to z powodu tego że, rodzice PM-a są z tamta rodziną skłoceni...(dodam tylko że tamta rodzina to babcia PM-a, wujek, ciotka PM-a która żadzi wszystkimi w domu bo wujek i babcia są starszmi juz ludzmi, a ona ich kontroluje i podejmuje wszystkie decyzje :bredzisz: :bredzisz: :glowa_w_mur:)wiec to niebył konflikt pomiędzy PM-em a nimi...ale PM postanowił że niebędzie tam jechać wysłuchiwać wszystkich żali, oskarzeń i wogóle...jak niechca się odzywac od tamtej feralnej sytuacji-kłótni- to nie... :p
Więc mój PM postanowił że wyślemy od nich zaproszenie, ale listem poleconym (bo jeszcze jego ciotka skłonna byłaby powiedzieć że niedostała żadnego zaproszenia- dlatego mielbysmy potwierdzenie :tak_2:) my niewidzieliśmy w tym nic złego że wysłaliśmy tam zaproszenia....wydało nam się to najlepszym rozwiązaniem z sytuacji.... :tak_2: :ban:
....jakież było nasze zdziwienie gdy na drugi dzień od wysyłki ciotka PM-a do niego zadzwoniła z pretensjami....cyt. " tak się nierobi że, sie listem zaproszenie wysyła.... :nerwus: my napwno nie przyjdziemy do Was na wesele...ani ja ani babka ani wujek!!...potraktowałes nas jak SZMATY...niewiodomo czy babka dożyje do waszego wesela ....więc sę szykuj .....odeślemy Wam te zaproszenia...."....mój Pm.. próbował ją jakoś uspokoić....wyjaśnić...ale ta "głupia baba" za przeproszeniem tylko darła" jape" i nic więcej... PO tym telefonie PM z rodzicami uznał że, niema co utrzymywać kontaktu z NIMI...bo są poprostu nienormalni....a raczej ona-ciotka :glupek: :klnie: i pokazała na co ją stać :glowa_w_mur: Jeszcze tak Głupiej nienormalnej baby to niewidziałam i niesłyszałam...ta kobieta niema uczuc tylko wszystko przelicza na kase, której i tak niewidać aniw domu ani na niej samej...bo wygląda (za przeproszeniem) jakby mieszkała ze świnkami w jednej oborze :hahaha: :hahaha:
Mojemu Pm-owi przykro się zrobiło..no ale co zrobić... :tak_smutne: już się z tym troszkę oswoił...ale i tak wiem że jest mu ciężko :depresja:
Najlepsze stwierdzenie jest takie że z rodzina to tylko dobrze na zdjęciu się wychodzi...

Takim smutnym akcentem kończe opisik...

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: ŚLubeek mój...:)*
« Odpowiedź #613 dnia: 29 Marca 2010, 13:56 »
No tak! Jakkolwiek byście tego zaproszenia jej nie wręczyli to i tak coś by wymyśliła,że źle i że nie przyjedzie. Takiej nie dogodzisz. Pomyśl jaką katorge przechodzi każdego dnia jej mąż i babcia.
A na pocieszenie ,ja zamiast oswoił przeczytałam osiwiał :hahaha: :hahaha: :hahaha:

Offline Isus

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1227
  • Płeć: Kobieta
  • Kochamy się:*
  • data ślubu: 26.06.2010
Odp: ŚLubeek mój...:)*
« Odpowiedź #614 dnia: 29 Marca 2010, 14:00 »
A na pocieszenie ,ja zamiast oswoił przeczytałam osiwiał :hahaha: :hahaha: :hahaha:

Oj lola ;D ;D ;D ;D ;D wariatko ;) ;) :-* :-* :-*A ten wujek to nie jej mąż(jej mąż nie żyje), to brat męża babci...

Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Odp: ŚLubeek mój...:)*
« Odpowiedź #615 dnia: 29 Marca 2010, 14:04 »
OMG  :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje:
Jaka rodzinka ::) ::) ::)
Szok..dlatego ja swojego chrzestnego, który też ma coś  :bredzisz: :bredzisz: :bredzisz: :bredzisz: nawet nie zapraszam, bo nie chcę się narażać właśnie na takie sytuacje  ::) ::) ::)

Wiadomo, że PMowi jest przykro...nie dość,  że zaprosił to jeszcze takie texty poszły  ::) ::) ::)
Buzi :-* :-* :-*

Offline patrycja_4r

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5513
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011r  :i_love_you:
Odp: ŚLubeek mój...:)*
« Odpowiedź #616 dnia: 29 Marca 2010, 14:32 »
Może dobrze,że tak się stało bo teraz macie pewnośc że nie przyjdą i nie dojdzie do jakiś dziwnych akcji w wydaniu tej kobiety  :D


Offline justys0101
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7686
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: [color=black
Odp: ŚLubeek mój...:)*
« Odpowiedź #617 dnia: 29 Marca 2010, 14:37 »
Też myślę, że to dobrze, że ich nie będzie. Przynajmniej nie będą krytykować ani prowokować kłótni.

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: ŚLubeek mój...:)*
« Odpowiedź #618 dnia: 29 Marca 2010, 14:50 »
Oooo fioletowy plaszczyk ?Mozesz sie pochwilic zdjeciem  ;)?

Ojejuuu ... jak mi przykro z powodu takiej rodzinki ... Szkoda tylko ze nie bedzie PM babci , bo to zawsze babcia , i pewnie milo by mu bylo jak by babcia byla na waszym slubie ...
Ale lepiej zeby nie bylo takiej ciotki która by i tak powiedziala swoje i pewnie by jej sie cos nie podobalo... Jeszcze moze by cos odstrzelila.Pewnie ze przykro PM ,ale po co ktos taki na slubie ...?


Offline Isus

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1227
  • Płeć: Kobieta
  • Kochamy się:*
  • data ślubu: 26.06.2010
Odp: ŚLubeek mój...:)*
« Odpowiedź #619 dnia: 29 Marca 2010, 16:49 »
dziękuję Wam za "dobre słowo" :D

Tak szczerze to tez się ciesze że jej niebędzie ;)

Offline Paula___

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1414
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r
Odp: ŚLubeek mój...:)*
« Odpowiedź #620 dnia: 29 Marca 2010, 19:23 »
Też myślę, że dobrze, że jej nie będzie.. Jeszcze jakieś kłótnie na weselu by były przez nią..
I poprosimy zdjęcia z zakupków  :tupot:


Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: ŚLubeek mój...:)*
« Odpowiedź #621 dnia: 30 Marca 2010, 09:40 »
"my napwno nie przyjdziemy do Was na wesele...ani ja ani babka ani wujek!!...potraktowałes nas jak SZMATY...niewiodomo czy babka dożyje do waszego wesela ....więc sę szykuj .....odeślemy Wam te zaproszenia...."

I bardzo dobrze - chyba nie chciałabyś bawić się na własnym weselu z TAKIMI ludźmi? ??? Lepiej zaprosić w ich miejsce kogoś normalnego i bardziej życzliwego :)

Offline m_lena

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
Odp: ŚLubeek mój...:)*
« Odpowiedź #622 dnia: 30 Marca 2010, 14:06 »
Hmmm ta opisana historia przypomniała mi sytuację sprzed ślubu mego najstarszego brata... Jego Chrzestny, nota bene brat rodzony mego ojca, na zaproszenie odp. bardzo obelżywym listem zaczynającym się od słów "a co tty k***a prezentu oczekujesz?...."  ::)
Na niektórych chamów nie ma po prostu siły i nie ma się co nimi przejmować!
...zrani Cię tylko ten, kogo kochasz...

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: ŚLubeek mój...:)*
« Odpowiedź #623 dnia: 30 Marca 2010, 14:07 »
 :o :o :o

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: ŚLubeek mój...:)*
« Odpowiedź #624 dnia: 30 Marca 2010, 14:17 »
Ech, już mnie chyba nic nie zdziwi... ;)

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: ŚLubeek mój...:)*
« Odpowiedź #625 dnia: 30 Marca 2010, 16:42 »
Ludzie to się dzielą na ludzi i nie-ludzi, a nie-ludzie powinni sobie czasem darować otwieranie buzi!

Biedny Twój PM!

I też mnie ten fioletowy płaszczyk interesuje :> Nie ma lekko przed nami nic się nie ukryje sa sa :hopsa:




Offline patrycja_4r

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5513
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011r  :i_love_you:
Odp: ŚLubeek mój...:)*
« Odpowiedź #626 dnia: 30 Marca 2010, 19:05 »
na zaproszenie odp. bardzo obelżywym listem zaczynającym się od słów "a co tty k***a prezentu oczekujesz?...."  ::)

:szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: normalnie szok w biały dzień  :o


Offline kivi_23

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1268
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4 czerwca 2010 - 16:00
Odp: ŚLubeek mój...:)*
« Odpowiedź #627 dnia: 30 Marca 2010, 19:21 »
no rodzinka super, choć prawktycznie w każdej takie "kwiatki" się znajdzie :P

Offline Agulek79

  • Boże dopomóz mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4437
  • Płeć: Kobieta
  • Zadymiara forumowa ;)
  • data ślubu: 27.06.2009
Odp: ŚLubeek mój...:)*
« Odpowiedź #628 dnia: 31 Marca 2010, 09:03 »
Ja sie w ogóle dziwie, ze chcieliście ich zaprosic?!!

Offline maggi-80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7834
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19-06-2010
Odp: ŚLubeek mój...:)*
« Odpowiedź #629 dnia: 31 Marca 2010, 09:27 »
Widzę, że rodzinkę masz taką jak moja :D

Co do skrzypaczki - ja robiłam w sierpniu zdjęcia na ślubie, gdzie był skrzypek i powiem szczerze było okropnie. Panna Młoda się modliła, żeby już skończył grać i była wściekła. Więc chyba warto najpierw posłuchać. Oni dostali też tego skrzypka w prezencie od kogoś z rodziny.