0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
poszłabym sobie gdzieś potańczyć... ale mój PM coś "oporny" na takie wyjścia już chyba na żadnych "potańcówkach" niebyłam z 2 lata (nie licząc wesel )...oj czas to zmienić... trzeba się wyrwać gdzieś..tylko w Stargardzie to zabardzo niema gdzie-
..ja też bardzo lubię Redsy..i Gingersy!!