0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Welon być musi Prędzej bym zrezygnowała z bolerka niż z welonu. Myślę, że któryś z tych dłuższych będzie lepszy. Masz dosyć dopasowaną suknię, więc nie ma problemu nawet jakbyś chciała długi.
Welon być musi Prędzej bym zrezygnowała z bolerka niż z welonu.
Odnoszę wrażenie, że dzielimy się tu na gorliwe zwolenniczki i przeciwniczki welonów a Isus zdecydowanie należy do ich zwolenniczek
Z tego co widzę, to malutka z ciebie kobitka i długi welon też by sprawy nie załatwił bo by Cię skrócił i przytłoczył
Popieram mkę Ja bym sobie podarowała welon Ale jeśli koniecznie chcesz mieć - to do mgiełki jestem w stanie się przekonać Jednak żaden welon z zaproponowanych przez Ciebie jakoś mnie nie rozłożył na łopatki Ale to tylko moje skromne zdanie, którym możesz się nie sugerować
Odnoszę wrażenie, że dzielimy się tu na gorliwe zwolenniczki i przeciwniczki welonów a Isus zdecydowanie należy do ich zwolenniczek Ja mam tak samo - ślub kościelny jest dla mnie jednoznaczny z założeniem welonu Kwestia tylko jaki to ma być welon... Takie teoretyczne rozważania co do Ciebie pasuje a co nie, raczej nie mają sensu. Musisz pomierzyć różne welony i zobaczyć, w czym najlepiej wyglądasz i najlepiej się czujesz.
AAAaaa psik.... cos mnie dzisiaj "rozłozyło", cholercia a jutro na uczelnie