Piękny wiersz wkleiłaś. Bardzo lubię Gałczyńskiego.
Co do obrony to spokojnie. Wszyscy ją zdają. Ja przed swoja się trochę denerwowałam, ale okazało się, że nie było tak źle. Pamiętam, że jeden chłopak wyszedł załamany, podobno nic nie powiedział i był pewny ze nie zda, a dali mu 3

Fajnie masz, że już tak niedługo do ślubu
