Na pewno traficie na "kompromisowe" obrączki

Ja miałam tak z moim PMem...

Mi się podobały dwukolorowe ,jednolite.
A mojemu PM podobały się jednokolorowe ale z grawerowanym wzorem

Już była skłonna się załamać albo ,co gorsze,pokłócić...
Ale pojechaliśmy do jednego jubilera,wcale nie takiego firmowego,i znaleźliśmy nasze wymarzone!

A wy koniecznie chcecie takie firmowe obrączki?
