Hehehe ale wydarzeń!

No u nas było podobnie rok temu. Przyszły teść to aż taki trochę naburmuszony był, że za 1,5 roku dopiero weselicho będzie...
Ale my chcieliśmy, żeby wszystko było perfect!

A Twoja rodzinka Martuś, to chyba taka wesoła jest co?

A macie już swoje typy co do fotografa i kamerzysty?
Bo powiem Ci, że po targach ślubnych będzie gorący okres i Ci co lepsi, będą rozdrapani

My wszystko załatwiliśmy w styczniu.
A nasza sala już cała była zajęta pod koniec stycznia i ze względu na jeden termin, który został, zmieniliśmy datę ślubu...
